reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majówki 2014

reklama
Witam :)gratuluję Wam dziewczyny takich zainteresowań.. świetne są te ręczne robótki (bardzo w moim stylu), ja jednak nie mam zdolności manualnych, ale podobają mi się zawieszki, poduszeczki i inne tego typu cudeńka :-D
My weekend również spędziliśmy leniwie, ale na nieszczęście jak u jednej z Was- ciąg dalszy remontu...
Dzisiaj wybieram się do endokrynologa,na szczęście TSH sporo mi spadło, ale zobaczymy co tam dzisiaj mi powie...

Aha i też chciałabym zacząć jakieś ćwiczenia żeby się chociaż troszkę poruszać :-D
 
dobra ja się biore za porządki gości mam dzisiaj popołudniu a ze mój serial leci dzisiaj trochę później to teraz posprzątam
jeszcze będę robic ta babke cytrynowa ciekawa jestem jak mi wyjdzie
 
Sagaa z tym TSH mam sobie dać na wstrzymanie bo wg gin wszytsko jest okej więc zaufam lekarzowi i sobie odpuszczę :-)
Straciatella welcome back! Dobrze,że już jesteś, bo tu od zmysłów odchodziłyśmy gdzie się podziewasz!!! Współczuję ogromnie takich przeżyć chorobowych, dobrze że już po wszystkim:-)
Lawendowy- fantastyczne rękodzieło, wejde na odpowiedni wątek i zlookam co tam się dzieje oraz może wrzuce kilka swoich hand made'ów;-)
Powiem Wam że w ten weekend to mi tak brzuch wywaliło, że w cięzkim szoku jestem;-) Wczoraj miałam wrażenie że czuję mini kopniaczki, nigdy czegoś takiego nie czułam więc może to i Bobik daje o sobie znać...będę to monitorować:-)

Lęcę dziś na spotkanie z koleżnką, która jak się okazuje ma termin też na maj, więc ją zaproszę do nas na forum by poznała majową elitę:-D
 
Straciatella, dobrze że jesteś :) cieszę się, że już lepiej i z maluszkiem też wszystko ok :) już nam nie rób więcej takich niespodzianek ;)
to w takim razie przekazuję Tobie z powrotem grupę :p bo chciałam tylko zaakceptować zaproszenia dziewczyn :D
 
Straciatella jak dobrze:)
Dziewczyny Wy to niezłe zdolniachy jesteście. Co druga to zdolniejsza:)Mnie wczoraj wieczorem tak bolało podbrzusze, że aż płakałam. Nie skurcze tylko taki ciężki ucisk. Już nawet sprawdzałam wszystkie ginekologiczne izby przyjęć w necie ale w końcu chyba z tego płaczu usnęłam. Dziś już nie boli więc myślę że po prostu jak gości miałam cały dlugo weekend to non stop na nogach byłam. Mnóstwo gotowania i zmywania i zabawiania ludzików i to dlatego ten ból. Bo nawet nie miałam kiedy się położyć w ciągu dnia i odpocząć a zwykle właśnie poleguję. I jeszcze moja mama mi krwi napsuła. Ech. Na szczęście już pojechali i sobie odpocznę.
 
applecruble zmobilizowalam sie dzis i napisalam wreszcie przepis na kotleciki (na odpowiednim watku):-)

stracciatella witaj po przerwie:-) najwazniejsze, ze jestes juz w domku i ze czujesz sie lepiej:-)

szkola Ty az 7 kg schudlas?
 
hej, hej :-)

co za noc! chyba tysiąc razy wstawałam na sikanko :wściekła/y: masakra jakaś ... rano nie mogłam podnieść się :crazy: generalnie nawet teraz czuję mega senność :eek::eek: a to dopiero 11, połowa dnia pracy :sorry:


dzisiaj Mrówek zaliczy bilans sześciolatka ;-) w końcu przypomniałam teściowej, że jej wnuk już dawno 6latek ;-) że bilansik trzeba by zrobić ;-) i przy okazji szczepienie na meningokoki .... dwie stówki zostawię w punkcie szczepień ;-)


STRACIATELLA super, że już w domku :tak: zdrówka, zdrówka i odpoczynku ;-)

ANNAD wasza motoarena to takie moje marzenie ;-) by na niej meczyk obejrzeć ;-) masz rację - na stadionach coraz więcej buraczych kiboli ...

Jaaa, masakrycznie, współczuję... a zwykłej coca coli próbowałaś na wymioty ? Ja w wakacje miałam grypę żołądkową i dało radę, no ale to musiało być straszniejsze, bo u mnie trwało tylko noc...
na rotawirusy żadna cola nie pomoże ;-) na moją ostatnią jelitówkę również nie pomagała ;-)
 
reklama
witajcie dziewuszki;*
Straciatella witaj spowrotem oby na dobre!
coca-coli w ciąży nie można nadużywać ma negatywny wpływ na łożysko i dziecko może się od niego odkleić!!!
współczuję wyrywania ósemki przeszłam to w kwietniu, a przez te suchary w szpitalu wyleciała mi plomba i jutro będzie mi wiercić ojoj:crazy:
 
Do góry