lawendowy_sen
Fanka BB :)
Hej Babeczki ))
Przepraszam, że ostatnio Was zaniedbałam. Mea culpa:-(
Przez ostatni tydzień miałam koszmarne bóle głowy i wysokie ciśnienie 145/100. Nie mogłam normalnie funkcjonować. Ból trwał nieustannie. Ale to przez pogodę. Pogoda się trochę unormowała i bóle przeszły. Mam nadzieję, że prędko nie powrócą, bo nie życzę nikomu takiego stanu.
W piątek byłam na badaniach prenetalnych. Jeszcze nie wiadomo, kto tam u mnie mieszka. A szkoda....
Może na następnej wizycie (06.12) ujawni się Mikołajek, albo Mikołajkowa
Z Malucho wszystko dobrze. Wszystkie paramenty w normie. Kość nosowa jest, a nawet dwie, przezierność karkowa również w normie.
A ryzyko wszelakich trisomii, jak u 15-latki :-)
No i żeby jednak nie było za różowo, to wczoraj byłam u dentysty, bo mam ósemkę do wyrwania. Jednak dentysta nie dał rady mi jej wyrwać. Siedziałam godzinę na fotelu, ząb mi rozchwiał i nie wyrwał. Coś mi się wydaje, że bez chirurga szczękowego się nie obejdzie.Boli mnie połowa twarzy, od tego ruszania i wkładania dentystycznej męskiej dłoni do mojej buzi.
Coś ten listopad w okolicach jedenastego nie jest dla mnie szczęśliwy. Rok temu też nie był :-(
Ech, życie....
Przepraszam, że smęcę o sobie, ale musiałam się wygadać.
Życzę Wam udanej niedzieli :-)
Przepraszam, że ostatnio Was zaniedbałam. Mea culpa:-(
Przez ostatni tydzień miałam koszmarne bóle głowy i wysokie ciśnienie 145/100. Nie mogłam normalnie funkcjonować. Ból trwał nieustannie. Ale to przez pogodę. Pogoda się trochę unormowała i bóle przeszły. Mam nadzieję, że prędko nie powrócą, bo nie życzę nikomu takiego stanu.
W piątek byłam na badaniach prenetalnych. Jeszcze nie wiadomo, kto tam u mnie mieszka. A szkoda....
Może na następnej wizycie (06.12) ujawni się Mikołajek, albo Mikołajkowa
Z Malucho wszystko dobrze. Wszystkie paramenty w normie. Kość nosowa jest, a nawet dwie, przezierność karkowa również w normie.
A ryzyko wszelakich trisomii, jak u 15-latki :-)
No i żeby jednak nie było za różowo, to wczoraj byłam u dentysty, bo mam ósemkę do wyrwania. Jednak dentysta nie dał rady mi jej wyrwać. Siedziałam godzinę na fotelu, ząb mi rozchwiał i nie wyrwał. Coś mi się wydaje, że bez chirurga szczękowego się nie obejdzie.Boli mnie połowa twarzy, od tego ruszania i wkładania dentystycznej męskiej dłoni do mojej buzi.
Coś ten listopad w okolicach jedenastego nie jest dla mnie szczęśliwy. Rok temu też nie był :-(
Ech, życie....
Przepraszam, że smęcę o sobie, ale musiałam się wygadać.
Życzę Wam udanej niedzieli :-)