reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

a to ja mam dalej niewiadomą :happy: mam 23 lata, a dni płodne były na przełomie sierpnia i września, więc albo dziewczynka albo chłopczyk :laugh2:
 
reklama
to że ja pisze z błędami wiem nie będę za to przepraszać. I pewno tez ja jestem na tapecie nie zwracam na to uwagi bo jak comisie napisze nie tak to trudno. Np teraz fon tu moge pisać swoje a on mi przekreca. Jeżeli kogoś to razit ewentualnie moge zaprzestać pisania. A szacunek to ja mam do każdego mimo iz popełniamy błędy.

Aesthete strasznie mi przykro ;( nie wiem jak Cię moge pocieszyć ??;*

Iwona jakby mi tak powiedział to by miał zakaz do mnie do domu nawet.jakby chłopiec byl .. co za teksty ?!
 
Dzięki Wam wszystkim. dziś jestem spokojniejsza. będę dzwonić do gina. jak mnie nie przyjmie-trudno. na IP nie pojadę. mam takie same dolegliwości z jakimi mnie wypisywali, a zgodę na hospitalizację podpisuje się od razu na izbie przed jakimikolwiek badaniami:/ po prostu nie chcę w szpitalu być, ani tym bardziej dowiedzieć się tam np że dziecko nie żyje. nic niebezpiecznego bardziej teraz się nie dzieje, więc jeśli coś się stało tam w środku, to jest nieodwracalne i tego nie zmienię. tyle moich przemyśleń.
a- i nie sądźcie, że jestem nieodpowiedzialna, czy coś. w szpitalu czuję się 3 razy gorzej i gorzej się stresuję, więc skoro nic "nowego" się nie dzieje, to wolę go uniknąć.
 
Kotka ja Cię rozumiem w domu zawsze człowiek inaczej się czuje. Dzwoń do gina, myślę że nie ma powodu dla którego by Cię nie chciał przyjąć. Jak na razie widzę same powody że powinien. Trzymaj się będzie dobrze.
Dziewczyny wydaje mi się że nie ma co się kłócić, a tym bardziej poprawiać kogoś błędów. Każdy je popełnia i będzie popełniał, grunt że jest napisane logicznie i z sensem. A polskie znaki też są wskazane więc nie czepiajmy się takich głupot.
Sagaa słońce, złość piękności szkodzi:)
 
kotka- tez nie znoszę szpitali, przeżycia z dzieciństwa. I to mi zostało, jak już musze zostać w szpitalu to tylko rycze i nie potrafie tego powstrzymać mimo ze jest dobrze to ta fobia szpitala się pojawia i koniec, silniejsze to odemnie.
Niewiem czy wszędzie tak jest ale u nas jest ze jak przychodzisz na ginekologie z bólami lub krwawieniem to nawet Cię nie badając już zostawiają Cię w szpitalu. Tak miałam w poprzedniej ciązy, krwawiłam, pojechałam na IP i od razu na oddział mnie wysłali, miałam się przebrać i czekać. I po 3 godzinach zawołali mnie na badania :szok: Na szczęście nic się nie stało ale czasem te 3 godziny mogą wiele zmienić a oni nic :szok:
Dlatego staram się omijać szpitale szeroko.. Jeśli już coś mi się przytrafi to będę chciała się dostać do mojego gina. Bo jak pojadę na IP do na bank mnie już tam zostawią.
 
to że ja pisze z błędami wiem nie będę za to przepraszać. I pewno tez ja jestem na tapecie nie zwracam na to uwagi bo jak comisie napisze nie tak to trudno. Np teraz fon tu moge pisać swoje a on mi przekreca. Jeżeli kogoś to razit ewentualnie moge zaprzestać pisania. A szacunek to ja mam do każdego mimo iz popełniamy błędy.

Aesthete strasznie mi przykro ;( nie wiem jak Cię moge pocieszyć ??;*

Iwona jakby mi tak powiedział to by miał zakaz do mnie do domu nawet.jakby chłopiec byl .. co za teksty ?!
saga, ale Ty robisz akurat literówki :p to nie zbrodnia :D ja już doszłam do perfekcji w rozszyfrowywaniu co Twój telefon miał na myśli :D
a pocieszać nie masz jak... chyba że znajdziesz mi kupca z gotówką na to mieszkanie w Katowicach...
co o tym pomyślę to mi się płakać chce ;(
porąbany kraj, zamiast ułatwiać ludziom życie, to wspierają banki i deweloperów :/ ja się nie dziwę, że tylu młodych ludzi z kraju ucieka...
 
kotka- tez nie znoszę szpitali, przeżycia z dzieciństwa. I to mi zostało, jak już musze zostać w szpitalu to tylko rycze i nie potrafie tego powstrzymać mimo ze jest dobrze to ta fobia szpitala się pojawia i koniec, silniejsze to odemnie.
Niewiem czy wszędzie tak jest ale u nas jest ze jak przychodzisz na ginekologie z bólami lub krwawieniem to nawet Cię nie badając już zostawiają Cię w szpitalu. Tak miałam w poprzedniej ciązy, krwawiłam, pojechałam na IP i od razu na oddział mnie wysłali, miałam się przebrać i czekać. I po 3 godzinach zawołali mnie na badania :szok: Na szczęście nic się nie stało ale czasem te 3 godziny mogą wiele zmienić a oni nic :szok:
Dlatego staram się omijać szpitale szeroko.. Jeśli już coś mi się przytrafi to będę chciała się dostać do mojego gina. Bo jak pojadę na IP do na bank mnie już tam zostawią.

Tak samo jest u mnie. Zamiast sprawdzić badaniami czy są podstawy do lezenia w szpitalu to kładą odrazu. :/ przeleże dzien dwa i sie wypisuje, bo bardziej komfortowy "szpital" to ja sobie robię w domu.
 
Tak samo jest u mnie. Zamiast sprawdzić badaniami czy są podstawy do lezenia w szpitalu to kładą odrazu. :/ przeleże dzien dwa i sie wypisuje, bo bardziej komfortowy "szpital" to ja sobie robię w domu.

To jest normalnie szok! Powinni zbadać, przepisać coś i zgłosić się do gina, no chyba ze są podstawy do leczenia szpitalnego to wtedy zostawić. Kobieta więcej przejdzie w tym szpitalu niż to warte. Leżeć bezpodstawnie przez 3-4 dni:no: A jeszcze jak jest dziecko w domu to już w ogóle :no: Dlatego teraz jak się coś przytrafi (odpukać) to pierwsze do gina! I on oceni czy muszę z "tą dolegliwością" leżeć w szpitalu.
 
reklama
zosiasamosia przepraszam, pomyliłam z iwonaimaja :-D chyba jej teściu przesadził

aeshete może da się jeszcze coś wymysleć z tym mieszkaniem? kciuki trzymam, zeby się dało.

byłam w tej klinice, ładnie, przytulnie, ale drogo jak cholera:eek:
 
Do góry