Czesc dziewczyny
Udało się i nam po 5 miesiącach prób. Pierwszy test w 25dc był negatywny i już sadziłam, że znów się nie udało.
Zrobiłam test 26dc i juz od tamtej pory pozytywne, po dwóch dniach nawet w dzień o każdej porze
)
Cieszę się bardzo i gratuluję Wam fasolek. Mam nadzieję ze na tym forum przebrniemy przez nasza ciąże wspolnie (niunia witaj
)) )
Mój termin przypada na 3maja.
Mieszkam w Irlandii i tu niestety robi sie pieerwsze usg z 12 tyg, ale jutro pojde chociaz do lekarza zeby stwierdzil ciaze i wyslal na badania tsh i ft4 bo mam niedoczynnosc tarczycy i nie chce przegapic momentu kiedy trzeba bedzie podwyzszyc dawke leku.
Poza tym z natury niewielki biust czuje jakby mial eksplodowac i siegal do ziemi
A teraz napisze Wam cos smiesznego, budze sie rano kolo meza, otwieram oczy a on wlepiony w moj odkryty biust i pytam go: czy ty sie gapisz na moje piersi, a on taki rozmarzony: achhhaa. Mowie wam ale smieszne, ciekawe ile juz tak sie im przygladal
)
Mdlosci mam na zmiane, w 26dc cyklu bylo mi mega niedobrze, poki co czasem mnie scisnie w zoladku