reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

mnie też nie:(
ja zaczełam pić wodę mineralną lekko gazowaną jakoś bardziej zaspokajam pragnienie

czy któraś z was maiła kolkę nerkową?? ja 3 dni przed porodem trafiłam do szpitala miałam piasek w nerce i już zostałam do porodu czy teraz powiedzieć o tym ginowi? jakąś inną dietę mam stosować czy może mi się to znów przytrafić ?? zostawili mnie w szpitalu bo powiedzieli że będę rodzić podpieli do krpolówki ale na szczęście nie urodziłam bo po całej nieprzespanej nocy i bólu przez tą nerkę na pewno nie wypchała bym dziecka nie ma szans;-) po 3 dniach mnie wzięło naturalnie:tak:

pat&mom witaj w klubie zajadaczy frytkowych:D
 
reklama
ale zla jestem specjalnie umowilam wizyte u lekarza na piątek i to na 19.20 żeby mezowi się udało być a on mi dzwoni ze go jeszcze na Wegry wysylaja i jak przyjedzie to dopiero w sobote
no i zastanawiałam się czy wziasc maje z sobą w sumie to już jej obiecałam musze się lekarza zapytać czy będzie to usg przez brzuch robione czy dopochwowo bo tak jak przez brzuch to będzie mogla wejść a jak dopochwowo to nie
jeszcze moja Majka od kilku dni daje do zrozumienia ze jest zazdrosna o fasolke a co dopiero jak się dziecko urodzi daje jej do zrozumienia ze ja Kocham ze jest dla mnie najwazniejsza ale wiem ze będę miała problem w sumie to cieszy się ze będzie starsza siostra

u mnie już coraz mniej dolegliwości ciążowych na szczęście mdlosci już mijaja
 
Ale mi narobiłyście smaka z samego rana…
Ja z kolei jestem w jakimś obłędzie jedzeniowym. Fakt, faktem, przed ciążą schudłam bardzo, bo ok 12kg i jak na mój wzrost (170cm) ważyłam na granicy niedowagi (53 - 54kg) i w sumie tak wyglądałam :-D Ale za to teraz mój organizm, albo ten mały głodomór w środku domaga się takiej ilości jedzenia, że zaczynam się sama o siebie martwić. A jeżeli chodzi o słodkie, to jest NO LIMITS. Jak usiądę do czekolady, to w mig pół nie ma. Masakra. Od dzisiaj obiecałam sobie, że ograniczam słodkie i bedę to zastępowac słodkimi owocami albo żurawiną lub migdałami. Nie mam już siły sama na siebie. Ważę już prawie 59kg!!! Obłęd! Choć lekarz zadowolony i mówi, że nareszcie wyglądam "jak człowiek". A mąż tylko łapie mnie za pupę i mówi, że nareszcie jest za co złapać i aż mu się oczka świecą :zawstydzona/y: Świr :-)

Mam z kolei problem skórny można powiedzieć - od jakiegoś czasu strasznie swędzą mnie plecy w okolicy lędźwiowej - nie wiem o co chodzi - plecy mi rosną, czy co? Wy też tak macie?
 
perelka86 - mi sie robi to samo- i to kazdej nocy mnie budzi ostatnio- i zawsze chce mi sie sikac.. jak sie wysikam przechodzi po jakism czasie a jak nie pojde to boli poki sie nie wysikam.. wiec moze ma to jakis zwiazek...

Ja tez mam wade wzroku - i obecnie musze isc do okulisty bo zniszczyly mi sie okulary a chcialabym teraz soczewki- i tak rozmyslam jak to jest nosic soczewki- wszyscy mi mowia ,ze na poczatku nie zbyt milo ,ze trzeba sie przyzwyczaic... a u Was jak to wygladalo ? przeszkadzaly Wam na poczatku Dziewczyny? a teraz czujecie ,ze je macie ??
 
Drukujecie i drukujecie, ale czytam Was regularnie, chociaż mało się odzywam :)

Ja dziś okropnie spałam. Tak mnie plecy bolały, w okolicy lędźwiowej, nogi mnie 'rwały' nie wiem jak to nazwać nawet i coś w brzuchu się przewracało. Masakra jakaś, ciągle się budziłam, przewracałam z boku na bok ...:-(

Jeszcze mi się śniło, że urodziłam dziecko, szybko mi to poszło, potem zabrali mi to dziecko, ja wstalam z łóżka i strasznie krew ze mnie leciała, przyszedł jakiś koleś i dał mi ręcznik żebym to wycierała... Dziecka mi nie chcieli przynieść do karmienia nawet. Paranoja jakaś ... Brzydki sen :-(


A poza tym pogoda szara i ponura, człowiek jakiś taki nie do życia przez to.

Co dziś planujecie na obiadzik?

Aha mam pytanko, czy któraś z Was miała swoje pierwsze L4 od rodzinnego lekarza, a potem dopiero od ginekologa?
 
a ja czytałam, czytałam i koło 4 się ululalam. a tu o 5 trzeba było wstawać bo M. do pracy. zrobiłam kanapsony, założyłam Miśka sweter i schodzę wyjechać autem z parkingu, żeby go zawieźć do pracy. a tu jakiś kretyn wieeeeeeeeeeelkim busem mnie zastawił i dupa. M. zadzwonił po taksę i pojechał. no debil jakiś. ciągle mnie korci, żeby mu karnego k*****a na szybę przykleić za ch****e parkowanie. nosz jak mnie tacy debile wnerwiają. wrrrrrrrrrr. zaraz Janka muszę budzić bo ma na 7.30.

no i dzisiaj mam o 17 genetyczne. i zaczynam świrować, mimo, że tydzień temu wszystko było super.

aaaaaaaaaaaaaa i mam decyzję kredytową hipoteczną na to mieszkanie drugie. myślę, że w przyszłym tyg będzie podpisywany akt notarialny.
Mnie kiedyś ktoś zastawił, a byłam już spóźniona i na szczęście autem służbowym ;) wrzuciłam wsteczny i kilka razy cofalam :p mam nadzieję że zrozumiał i że już nikogo nie zastawi :p
No i gratulacje :) teraz formalności pójdą z górki :)

Btoaesthete o tej godzinie to ja dawno chrapie. Nie dziwię sie ze tak dlugo śpisz potem ;)

Makao,Lena mam to samo że spaniem.

Szkoła przykreto co piszesz biedne dziecko ;(

Brownagula tak to jest z facetami postaw sie w jego sytuacji ;)

3Mam kciuki za wizyty
!
No właśnie rzadko chodzę tak późno spać :p a wstaję o tej samej porze :D

naprawdę, chciałabym nawiązać do tego co naskrobałyście, ale jest to niewykonalne:-p skąd Wy macie czas żeby tu siedzieć?

my wczoraj caaały dzień na zakupach, szukaliśmy materaca i znaleźliśmy i za nami pierwsza nocka na nowym posłaniu :-) niestety zarwana, bo jak o 2 wstałam siku, to potem ze dwie godziny się męczyłam. i mój men kupił w końcu 2 pary butów i cudowny sweter, łatwo nie było ale wiadomo jak mężczyźnie podchodzą do zakupów:-D
wczoraj miałam niezdrowy dzień: frytki i chikenburger z mcdonalda, potem w domu pizza... dlaczego to co jest taaakie dobre jest niezdrowe?? :-D:-D:-D

mam ochotę na zupę ogórkową.

pozdrawiam wszystkie majóweczki:happy:
To ja w ogóle nie mam ochoty na fast foody ;) jak jemy np w centrum handlowym to ja biorę naleśniki albo pierogi a M do kfc idzie :p

ja mam dziś zły dzień. mam złe przeczucia. już się nie czuję w ciąży dziś. mam wrażenie, że we wtorek na wizycie okaże się, że już po wszystkim:(
Jeżeli nic się nie dzieje to nie schizuj! Ja to chyba jako jedyna od początku mam najmniej objawów ;) będzie dobrze :*

Ale mi narobiłyście smaka z samego rana…
Ja z kolei jestem w jakimś obłędzie jedzeniowym. Fakt, faktem, przed ciążą schudłam bardzo, bo ok 12kg i jak na mój wzrost (170cm) ważyłam na granicy niedowagi (53 - 54kg) i w sumie tak wyglądałam :-D Ale za to teraz mój organizm, albo ten mały głodomór w środku domaga się takiej ilości jedzenia, że zaczynam się sama o siebie martwić. A jeżeli chodzi o słodkie, to jest NO LIMITS. Jak usiądę do czekolady, to w mig pół nie ma. Masakra. Od dzisiaj obiecałam sobie, że ograniczam słodkie i bedę to zastępowac słodkimi owocami albo żurawiną lub migdałami. Nie mam już siły sama na siebie. Ważę już prawie 59kg!!! Obłęd! Choć lekarz zadowolony i mówi, że nareszcie wyglądam "jak człowiek". A mąż tylko łapie mnie za pupę i mówi, że nareszcie jest za co złapać i aż mu się oczka świecą :zawstydzona/y: Świr :-)

Mam z kolei problem skórny można powiedzieć - od jakiegoś czasu strasznie swędzą mnie plecy w okolicy lędźwiowej - nie wiem o co chodzi - plecy mi rosną, czy co? Wy też tak macie?
Ja smaruję właśnie też lędźwie balsamem przeciw rozstępom, bo jednak skóra się napina i naciąga :)

W ogóle myślałam że jak byłam tu o 2 w nocy to będę mieć do czytania max jedną stronę :p zaskoczyłyście mnie i zadanie utrudniłyście bo na tel piszę :p

Ja się obudziłam z mega bólem kręgosłupa i nie wiem jak dzień przeżyję :/

Miłego dnia :*
 
To albo hotel Europa albo pod Jelenami:) Są u nas te pyszne kopytka z gulaszem. Jak będziecie w Jeleniej to może sie spotkamy:) I może pójdziemy na te kopytka:)
Europa, tak Europa!
taki leciwy ;-) ale uniwerek miał tam zniżki ;-) jedyny plus to lokalizacja ;-)

kopytka z guleszem ... och, dobrze, że jeszcze są ;-) co prawda nie wybieram się do Jeleniej, ale zawsze może nam coś pierdyknąć ;-)
 
A ja już wróciłam z zakupów :D
U mnie dziś na obiadek barszczyk ukraiński, a na drugie ziemniaczki, panierowany serek z żurawinką i suróweczka :)
Szukałam czegoś a'la snikers do chlebka, ale nie ma;/ kupiłam jakiś krem scooby-doo toffi ale taki niedobry ;|
I... dwa pajacyki :D bo akurat były po 10,99 w realu :)
Jakbym wiedziała co będzie, to bym kupiła inne niż neutralne ale cóż ...
Musiałam :D foty w osobnym wątku :))
 
reklama
stazi89 ja nie cierpialam okularow i jak tylko okulista zgodzil sie na soczewki jak skonczylam 16 lat tak bym je nosila i nie sciagala. Od poczatku nic nie czulam ani nic nie bolalo sam komfort i tysiac razy lepiej niz w okularach. Teraz tez wole soczewki ale jednak staram sie jeden dzien miec przerwy.
 
Do góry