reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

reklama
I ja sie witam:)
Ja dzisiaj rano wszystko pozałatwiałam byłam w zusie jak urodzę będę musiała sie zarejestrować w urzedzie pracy i będe dostawać pieniądze przez 6 miesięcy.
Dzisiaj na obiad robie żeberka w jasnym sosie do tego kluski śląskie i buraczki.
Ogólnie od rana jest mi nie dobrze jak coś zjem to mi przechodzi ale zaraz wraca:(
 
Makao - jak czytam o Twoim wypadku
i obrażeniach, :-(
to naprawdę cud, że z tego wyszłaś.
A maleństwo na pewno będzie zdrowe.
Trzymaj się cieplutko. :-)


Crystal - ja mam sny tak chore czasem,
że aż śmiać mi się chce. :-p


perełka - mam taki sam ból, zaczyna się
po prawej stronie okolicy krzyża, a
kończy przy palcach u stopy, masakra.:-(
Czasem chodzić nie mogę,:szok: zgadzam się
ze Stazi, nózki wyżej i jest lepiej. :-)


ewwe - masz wielki talent, piękne
jest to co tworzysz. :-)


aeshete - też muszę kupić spodnie
dresowe,;-) tylko takie w których można
gdzieś wyjść, bo mam takie jedne,
ale oczojebne różowe :-p i byłabym
pośmiewiskiem. :-p


Kotka - super, że wszystko dobrze,
trzymam kciuki dalej. ;-)


agusimama - witam cieplutko, :-) ja sama mam
liczne rodzeństwo 5 młodszych barci,
najmłodszy ma 3 latka. :-)


pat - trzymam kciuki mocno :tak:


Aśku - u nas pod cmentarzem, tylko
znicze i wiązanki, wszystkie "starsze
panie":crazy:, przez to, że mieszkam na wsi,
od razu zaczęłyby palić takie budki.:-p


Karoli - ja zazdroszczę, bo moje noce
bywają bezsenne, :crazy: jak już wstanę siku,
to potem potrzeba dużo czasu, żebym
z powrotem zasnęła. :-(


Nanncy - ja mam taką ochote na cukierki, :-)
że każde bym jadła, a miętówki to
uwielbiam. :tak:


Struss - my ostatnio byliśmy z teściami i
M u cioci na imieninach i nie mogłam
założyć korali,:wściekła/y: bo, że dziecku wokół
szyi się pępowina owinie,:crazy: tak jojczyła,
że w końcu się poddałam i poszłam bez, jestem zła sama na siebie.:crazy:


Futurystka - trzymam kciuki, żeby wszystko
było w porządku. ;-)
 
ale narobiłyście postów...
No więc z kosmetyków ja mam bielenda sexy mama przeciw rozstępom, oraz drugi bielenda sexy mama żel na opuchnięte nogi :) bardzo fajnie chłodzi :)
Mam też ten z rossmana przeciw rozstępom ale do oddania :(
jeśli któraś ślązaczka chętna to mogę zabrać na spotkanko i dać :)
Raz się nim raz posmarowałam, to brzuch mnie zaczął swędzieć, a rano wstałam to cały brzuch w takich pryszczach czerwonych i swędzących :szok:
a po tym sexy mama nic mi nie jest :)
a i po kąpieli się smaruję się oliwką

dzisiaj kupiłam sobie okład Nexcare hot/cold wielokrotnego użytku, więc będzie na mój pękający łeb...Mam wyrzuty sumienia po tym że wzięłam apap i że to zaszkodzi dzidzi...
A dla dzidzi kupiłam takie spodnie welurkowe mięciutkie siwe :))


PS. Jeśli któraś ślązaczka przyjmuje witaminy, to mam vita-miner prenatal aby komuś odstąpić... ja nie mogę brać bo zaraz po nim wymiotuję a szkoda żeby się zmarnowało...
 
Ostatnia edycja:
Kotka - mowilas, ze masz dwa krwiaki. Jak masz je położone i jak duże jeśli mogę spytać ? Mój poprzedni był "lepiej" ułożony bo tuż nad ujściem szyjki, a teraz trochę bliżej ściany macicy :/
 
Pat&mom caly czas 3mam kciuki za Was:*

Natuszka widze,ze u Ciebie podobnie jak i u mnie z tymi koralami:D U mnie dochodzi jeszcze pasek , apaszki,szaliki :D tylko, ze ja nikogo nie slucham. Niby wszyscy tacy wierzacy non stop w kosciele, a wierza w zabobony. Chore:(
 
nie pojechałam do tego szpitala, jutro się przejadę bo tata mnie zawiezie bo akurat dziś w nocy wraca a kluczy nie ma, mam cykroa ja się w ogóle boję igły i samego zapachu szpitala!
 
dziewczyny 3mam kciuki za Was wszystkie :)
futurystka nie bój się, ważne żebyś tam pojechała jak najszybciej. Znając życie wszystko dobrze się skończy. Oni w szpitalu powinni się Tobą dobrze zająć, a tego zapachu jaki tam panuje chyba nikt nie lubi.
Mia 30 ja tylko o pasku słyszałam, a korali i tak nie nosze, ale powiem Wam tyle te wszystkie babeczki w pierwszych ławeczkach w kościele siedzą i takie pobożne, masz racje, a w takie rzeczy wierzą, masakrija jakaś :)

a chcę Wam powiedzieć, że miałam dziś wizytę. Maluszek rośnie, ma prawie 4,5 cm :) lece spac. dobranoc :)
 
niestety nie nadrobię wszystkich postów:(
ja dalej leżąca ale jakiś dzisiaj przypływ energii dostałam to postanowiłam napisać. Za tydz kontrola to dowiem się czy zakładamy krążek. Ciągle mnie męczą skurcze i bóle brzucha i krzyża a twardnienie brzucha tez nie odpuszcza. Czyli standard taki jak w 1 ciąży. Serducho też wariuje więc niezła kombinacja.
Czasami są dnie że bym ciągle płakała bo zaczynam wątpić że dotrwam do bezpiecznego tygodnia aby maleństwo mogło się urodzić. Dobrze że mąż wspiera i synek bo z reszta rodziny to szkoda gadać. Moja mama tylko powiedziała że po co nam było 2 dziecko jak w 1 ciąży było tak ciężko utrzymać. Przykre to ale prawdziwe.
Zdrówka wszystkim życzę i miłego dnia:)

proszę Cię, nie słuchaj tego, co mówi Twoja mama. dorośli ludzie są czasami zwyczajnie bezmyślni. i o ile w kontaktach z "obcymi" ludźmi myślą nad tym, jak "zabrzmi" i jak zostanie odebrane to co powiedzą, o tyle w rozmowie z najbliższymi często najpierw mówią, potem myślą. wydaje mi się, że Twoja mama po prostu bardzo się o Ciebie martwi, o to, żebyś nie przeżywała wszystkiego tak ciężko jeszcze raz. natomiast forma jest dla mnie niedopuszczalna:/ znam to niestety z autopsji:baffled: moja mama też potrafi palnąć. w takich chwilach cieszę się, że mam M., swojego synka i staram się mieć do reszty świata stosunek analny:p
czyli prozaicznie wszystko w d..

ściskam.
 
reklama
hej hej :-D

dzisiaj melduję się troszkę późno :zawstydzona/y: intensywny dzien, masa roboty, do tego musiałam wyskoczyć na szkolenie ;-) i jakoś poniedziałek roboczy minął :tak:

chłopaki na treningu, więc mam chwilowy spokój ;-) zeżarłam sorbet cytrynowy :zawstydzona/y: w biedronce kupuję sorbety w pojemnikach małych ;-) cztery smaki w pudełeczku :tak: niestety najlepsze (czyli mango i malina) już zeżarłam :sorry: teraz zostały mi te gorsze dla mnie smaki ;-) czyli cytryna i czarna pożeczka ;-) tzn. cytryny już nie mam ;-)


umówiłam się na badania prenatalne :tak: środa o 10:10 :tak: lekko po znajomości, bo nie mogłam sie dodzwonić :sorry: no, ale cóż ... badanie ważniejsze ;-) ślubny bierze urlop by ze mną pójść :tak: ja urwę sie z pracy ;-) no chyba, że coś mi do głowy strzeli i też wezmę wolne (a niewiele dni mi pozostało ... :-( )


Leny też długo nie widziałam na forum ... miała mieć usg i badania???
 
Do góry