reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

niestety nie nadrobię wszystkich postów:(
ja dalej leżąca ale jakiś dzisiaj przypływ energii dostałam to postanowiłam napisać. Za tydz kontrola to dowiem się czy zakładamy krążek. Ciągle mnie męczą skurcze i bóle brzucha i krzyża a twardnienie brzucha tez nie odpuszcza. Czyli standard taki jak w 1 ciąży. Serducho też wariuje więc niezła kombinacja.
Czasami są dnie że bym ciągle płakała bo zaczynam wątpić że dotrwam do bezpiecznego tygodnia aby maleństwo mogło się urodzić. Dobrze że mąż wspiera i synek bo z reszta rodziny to szkoda gadać. Moja mama tylko powiedziała że po co nam było 2 dziecko jak w 1 ciąży było tak ciężko utrzymać. Przykre to ale prawdziwe.
Zdrówka wszystkim życzę i miłego dnia:)
 
reklama
Witam po weekendowej nieobecności :-D byliśmy od czwartku u rodziców.
ja też już zaczęłam stosować kremy, wcześniej używałam samą oliwkę :)
u mnie nadal pojawiają się problemy żołądkowe :/
 
naftanlek - leż, odpoczywaj, zdaje sobie sprawę, że i leżenie wykańcza ale ja trzeba to dla maluszka :-) nie zaprzątaj sobie głowy resztą rodziny, wiem że wsparcie jest ważne, ale zobaczysz jak urodzisz, wszyscy pewnie zwariują na punkcie małego :-)
 
witajcie..za oknem strasznie,buro ciemno i ciagle pada deszcz i w dodatku rano wymiotowalam.Ledwo zdazylam z lozka:( Maz mnie wspiera i dzisiaj powiedzial,ze wszyscy chwala ciaze ale o rzadko kto mowi o tych negatywach czyli o tym co my kobiety przyszle mamy przezywamy. W dodatku zaczely mnie meczyc zaparcia. Nigdy wczesniej ich nie mialam:( Pojde do sklepu i kupie activie. Moze pomoze.

Co do balsamow itd to ja od ponad 3 tygodni stosuje olej naturalny na roztepy. Znalazlam go Weleda, Olejek do pielęgnacji ciała dla kobiet w ciąży przeciw rozstępom - opinie internautek o kosmetykach w polskim katalogu opinii o kosmetykach KWC - Kosmetyk Wszech Czasów (KWC). Jestem bardzo zadowolona. Za nim go stosowalam,to swedzial mnie brzuch, sutki. Teraz mam gladka skore jak u dzidziusia:)

Jesli chodzi o zapachy,to tylko niektore mi pasuja. Ja nawet na ich widok mam mdlosci. Kiedys bez perfum nie wychodzilam z domu. A teraz? Wszystko mnie drazni:(
 
bąbelek Majka tak mi kaszlała jak jeszcze do przedszkola nie chodzila ona dopiero zaczela jak miała 4lata wiec wiem ze to nie było z powodu tego ze zaczela przedszkole teraz na szczęście nie choruje

nie pamiętam kiedy dokładnie się skonczylo ale pamiętam jak tesciowa miała do nas pretensje (jak mieszkaliśmy z nimi) ze nic z tym nie robimy ale w sumie nic na ten kaszel nie pomagalo ten syrop jedynie kaszel przechodzil na kilka dni i znowu się pojawial

moja polozna powiedziała ze szlawia można plukac gardlo ale żeby porządnie później wyplukac bo jest wlasnie nie zdrowa dla kobiet w ciąży
 
niestety nie nadrobię wszystkich postów:(
ja dalej leżąca ale jakiś dzisiaj przypływ energii dostałam to postanowiłam napisać. Za tydz kontrola to dowiem się czy zakładamy krążek. Ciągle mnie męczą skurcze i bóle brzucha i krzyża a twardnienie brzucha tez nie odpuszcza. Czyli standard taki jak w 1 ciąży. Serducho też wariuje więc niezła kombinacja.
Czasami są dnie że bym ciągle płakała bo zaczynam wątpić że dotrwam do bezpiecznego tygodnia aby maleństwo mogło się urodzić. Dobrze że mąż wspiera i synek bo z reszta rodziny to szkoda gadać. Moja mama tylko powiedziała że po co nam było 2 dziecko jak w 1 ciąży było tak ciężko utrzymać. Przykre to ale prawdziwe.
Zdrówka wszystkim życzę i miłego dnia:)


Nie mysl o reszcie rodziny. Najwazniejszy jest dla Ciebie maz i synek. O innych nie mysl. Wy jestescie najwazniejsi! Ja nikogo nie slucham,bo jak bym Wam zaczela pisac tutaj co mi mowi bratowa albo ktos inny,to szkoda gadac. Poplakalam sie tylko raz jak mi ktos przykrosc sprawil. I powiedzialam koniec. Zamartwianie nei pomoze,a moze tylko zaszkodzic. Dzidzia musi sie urodzic radosna. A reszta moze nas pocalowac w du... :D
 
no właśnie :) hej wszystkim!!! ja tez nie nadrobię wszystkich postów... pracuej w tygodniu w weekendy iechce nawet patrzeć na kompa bo w pracy mam go rpzez 8 godzin... a produkujecie jak szalone :D
:-):-):-)

nie ma co się przejomowac innymi... ja tez mam puki co nieciekawa sytuacje ale teraz naucyzłam się wpuszczać jednym uchem a drugim wypuszczać.... dzidzia najwazniesza..a niech każdy sobie robi i mowi co chce :)
 
szukam inspiracji na obiad na naszym watku kulinarnym:) I tak mysle nad tym plackiem z kurczaka aesthete :) tylko,ze tam sa pieczarki ymmm nie wiem ,czy moge :)
 
reklama
Do góry