reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majówki 2014

martwi mnie Straciatella

Janko był majowy i on spał w rożku po prostu. a jak było bardzo ciepło (a było!!!!), to po prostu pod pieluszką flanelową spał. czyli na materac prześcieradełko z gumką. pod materacyk od strony główki była podłożona mini poduszeczka, żeby był jednak spadek. i on bez podusi w rożku lub pod pieluszką sypiał sobie.
do jesieni spokojnie wystarczy kocyk ;-) poduszka ... jak już to taki trójkąt z gabki (nie pamiętam jak to się zwie) ;-)

ja mam od 18 i to samo, raz jak Natalia byłam malutka, miała z 9 miesięcy nie mogła zasnąć. Mieszkaliśmy wtedy w Norwegii i nie miałam już siły jej usypiać, więc wymyśliłam że ja włożę do fotelika w samochodzie i włączę silnik, bo tak zawsze szybko zasypiała w czasie jazdy. No i tak zrobiłam, ale jej nie zapięłam bo miałam nigdzie nie jechać, a bałam się że jak zaśnie i bym ja chciała wyjąć to się obudzi podczas odpinania. I sąsiad chciał gdzies przejechać więc wrzuciłam 1 i podjechałam z 5 m do przodu, a potem wsteczny i do tyłu, tyle, że miałam skręcone kola a w krzakach po prawej stronie był wielki głaz, no i tak walnęłam, że ona nie budząc się podskoczyła na 30-40 cm i wpadła tam z powrotem, ryczałam z pół godziny później... A potem z godzinę jak Ł zobaczyl samochód;-)
jak Mrówek miał ok. 3 lat ;-) tankowaliśmy na trasie ;-) i Mrówek wypiął się z pasów, bo chciał tankować ;-) żeby nie blokować dystrybutora, Ślubny poszedł płacić, a ja kazałam Mrówkowi wsiadać (chciałam zjechać kilka metrów, na miejsce postojowe)... ruszam, a Mrówek w potworny krzyk, łzy, histeria ... myślałam, że coś mu się stało :shocked2: pytam się: co się stało? a on do mnie: mamusiu, stój, pasów nie zapiąłem!
 
reklama
Nie wiem czy to prawda ale obiło mi się cos o uszy, że nadmiar progesteronu też może wywołać mdłości bole żoładka, głowy to prawa słyszała któras z Was?
 
perelka hormony w ogole moga wykonczyc czlowieka. Takze ich za mala ilosc, czy za duza powoduje ma rozne objawy.
Np. przy klimakterium i wszystkich tych wahaniach hormonalnych - rozne kobiety przechodza roznie, ale czesto zdazaja sie migreny, mdlosci, wymioty itp. itd. Juz sie boje....

Asku moj maly tez jest taki skrupulatny:-)

mamunia Ty masz 3-ke dzieci? dwie dziewczynki na pewno.
 
ewweten kocyk jest super, muszę uszyć podobny! W Jysk kupiłam belę materiału w kolorowe małe sóweczki na wyprzedaży za 50zł, więc pościel i kilka poduszek z tego uszyję i przybornik na łóżeczko :-)
 
Bąbelek:/ nie wiem w ogóle co to oznacza, ale chyba musisz się wybrać do lekarza. Wiem że łatwo napisać - nie denerwuj się, wszystko będzie dobrze. Ale na pewno tak będzie przecież. 3mam kciuki żeby było ok.

Struss no w moj Borysek ma kocyk w różowe sówki, w te niebieskie duze, a dla maluszka czeka w ptaszki:) ja drugą stronę czyli tą mikrofibrę robiłam z kocyka z mikrofibry z jyska wlasnie, taki w miare tani jest i mega przyjemny dla ciała. Dla mnie rozwiazanie rewelka, na cieple dni mozna przykryc chlodniejsza stroną z bawełny, a w chodniejsze wieczorki otulac stroną kocykową:) cieżko się szyje bo bawelna jest nierozciągliwa a mikrofibra za to rozciąga się do granic mozliwosci:) ja poszyłam po 3 kocyki, z kazdego koca, zastawilam sobie po jednym, reszte sprzedałąm:) i mi się zwróciły wszystkie koszty:)
 
reklama
Ewwe dobrze że piszesz skąd ta mikrofibrę miałas bo własnie miałam pytać :-) przy najbliżesz okazji kupię ze 2 takie kocyki i uszyję sobię wersję personalizowaną :-)
Ewelinka takie szycie samemu nie jest wcale trudne, wystarczy że masz maszynę (nawet pożyczoną) a koszty wyprawki czy nawet ciuchów dla siebie się zmniejszają
;-)
 
Do góry