reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majówki 2014

reklama
olapalo, już było kilkakrotnie wałkowane, że nie piszemy postów jeden pod drugim, tylko korzystamy z edycji ;)
pkt 3 regulaminu :p Regulamin forum - Forum o ciąży i dzieciach - BabyBoom

Nie robię tego specjalnie. Po prostu piszę jeden post, wysyłam, a potem widzę, że w międzyczasie ktoś napisał coś, na co chcę odpisać z cytatem (żeby było potem wiadomo czego dotyczy moja odpowiedź - inne osoby lub nawet ta, której odpisuję, mogą w międzyczasie napisać kolejne posty i nie będzie wiadomo do czego się odnoszę), więc klikam 'Cytuj' i odpisuję - nie moja wina, że forum nie skleja postów automatycznie.
 
szuszunia teraz rozumiem :)

lawendowy sen tak samo mi wyszło soda dziewczynka, kalendarz chłopak :)

karmelowa trzymaj sie...niech się wszystko ułoży...kurcze nie fajna sytuacja przykro mi strasznie :( A może spróbuj robić tak, że ci wszystko już obojętne? może to na niego zadziała...

nadzieja mnie nieraz u dołu szczelają babelki, ale nie wiem co to bo to dłuzszy czas mam...

Ja dzisiaj pojechałam do szwagierki tam gdzie mąż był zjadłam tylko jedno danie u niej bo głodna jakos nei byłam. Głowa mnie bolała.
Dała nam cacyków ale są tak ostre, że nie zjem, sałatki jarzynowej to zjadłam i filecików w zalewie;-)
 
Ech... Karmelowa... Dziewczyny już wszystko napisały. Nie ma na to mądrości uniwersalnej. Dużo siły i życzliwych ludzi dookoła Ci życzę!

Dziwny ten dzień. Dwie bliskie mi kobiety /niezależnie od siebie/ właśnie dzisiaj mi powiedziały, że są o krok od rozwodu. I teraz jeszcze nasza Karmelowa...
Żal i bezsilność. Tyle czuję w tej konfrontacji.
 
Nadzieja, ale to jeszcze za wcześnie na odczuwanie ruchów dziecka.

Zosiasamosia, to teraz poproś o numerki w totka. Niech się jej przyśnią :-)

wiem, szukałam info na ten temat... pisałam o tym też Straciatelli jak napisała, czy mogła już coś poczuć, ale znalazłam też kilka wpisów na forach od dziewczyn w 13 i 14 tygodniu w pierwszych ciążach, które twierdziły, że chyba coś poczuły... sama nie wiem... nie wiem co powinno się czuć, ale to nie ból i nigdy wcześniej tego nie czułam... na wysokości pępka z lewej strony bardziej...
 
Szuszunia, wróżby wróżbami, a i tak tylko usg prawe Ci powie :-D

Ja robiłam ten test na pleć przy użyciu sody i wyszła, że dziewczynka, a wg kalendarza chińskiego wychodzi chłopak.
Na dwoje babka wróżyła :tak:
pisałam o tym w innym kontekście. ja właśnie w żadne wróżby nie wierze. chodzilo mi o bolace piersi...

a o sodzie pisałam już wcześniej.
w skrócie:
jak się nie pieni to mocz ma odczyn zasadowy i mamy skłonność do infekcji. warto wtedy ją (infekcje) uprzedzić i wypić sok z cytryny lub zjeść żurawinę :)
soda reaguje z kwasowością a nie żadnym hormonem wiec każdy lekarz to powie ze ma się nijak do płci :)
 
reklama
Karmelowa bardzo współczuje tej sytuacji. Radzić nic nie bede bo to Ty musisz podjąć decyzje i nikt wiecej.
Powiem tylko tyle ze bardzo Cie rozumiem i wiem z doświadczenia co przechodzisz i nie zazdroszczę zwłaszcza teraz jak jestes w ciąży.
Uspokoj sie (wiem łatwo mowić), myśl o tym dzieciątkiem które nosisz w sobie, sytuacja sie z czasem wyklaruje, mniej lub bardziej. Życzę aby dla Ciebie jak najlepiej.
Trzymaj sie kochana
 
Do góry