karmelowa
Fanka BB :)
karmelowa- hm ten sam termin i również przy pierwszym cyklu heh:-)
To nasze dzieciaczki prawie jak bliźniaki
Ciekawe tylko czy faktycznie się w terminie urodzą.
ps. też mam starszego synka
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
karmelowa- hm ten sam termin i również przy pierwszym cyklu heh:-)
To nasze dzieciaczki prawie jak bliźniaki
Ciekawe tylko czy faktycznie się w terminie urodzą.
ps. też mam starszego synka
Witam ie z Wami majoweczki:-)
to 1 cykl staran i owocny, termin @ na 4.09 wczoraj juz wyszla mega blada krecha 25dc dzis mocniejsza 26dc, mam kiepskiej jakosci foto ale cos tam widac na nim bo golym okiem bez problemu. Dzis robilam bete czekam na wyniki moze uda mi sie je dzis otrzymac. Po krotce mamy juz synka jak widac na sygnaturze bylam sierpnioweczka 2011 koniec koncow urodzilam 31.07, mam przeczucia ze bedzie teraz dziewuszka tak o ;-) ale niewazne co byle by bylo zdrowe;-)
Objawy mam od dobrych kilku dni:
-bol brzucha
-bol krzyza
-spanie
-zmeczenie
-mdlosci plus jeden heft
-nerwowosc
-zgaga
-moczoped
-zawroty glowy
-mega bolace cyce
od tego wiedzialam ze beda 2 krechy bo tak jak przy poprzedniej ciazy najpierw mialam objawy potem krechy
.
Pytanie czy was tez tak boli brzuch czasami dluzej czasami krocej?
kiedy najlepiej pojsc do lekarza moja gin dopiero bedzie po 24 wrzesnia a na wizyte nie wie kiedy mnie zapisze ;/ wolalalbym wiedziec wczesniej czy zarodek sie dobrze zagniezdzil..
Poki co ie dopisujcie mnie do listy bo roznie moze byc...choc jestem dobrej mysli;-)Zobacz załącznik 580588golym okiem widac normlanie;p do gory z dzis na dole z wczoraj:-)
ewelinka, ania
Eh ta dziewczyna psuje mi krew od juz jakiegos czasu- jestemy ze soba prawei 4 lata , malzenstwem ledwo od 2 miesiacy... a jak slysze jej imie to mi sie robi niedobrze...
Ja rozumiesz przyjaciele etc ale Ona nastawia mojego M przeciw mnie a to nie jest normalne a co najgorsze to moj M staje po jej stronie co tez nie jest fajne a ze mni robi wariatke ;/ dzis sie we mnei gotowalo normlanie czulam jak mi serce wali z nerwow ale On ma to w nosie bo On uwaza ,ze to kwestia zaufania i przesadzam ... i ,ze on ma prawo do takich wyjsc - I On nie widzi nic zlego i jemu sie wydaje ,ze ja sie boje o jakies zdrady a to nie o to wogole chodzi;/ jest mi przykro .. bo On wogole nie liczy sie w tej kwesti z moim zdaniem wie ,ze mnie drazni ta laska ale On tylko gada ,ze mam obsesje i mu nie ufam i przesadzam i traktuje jak psa na lancuchu..
stazi- moim zdaniem powinnac spokojnie o tym porozmawiac ze swoim M. Powedziec mu co Cie boli i poprosic zeby Cię zrozumiał. Powołaj sie na ciąze, ze chcesz spokojnie ""siedziec i zeby chociaz spróbował ograniczyc swoje kontakty z przyjaciółką. Innym sposobem jest tez troche odpuścić, nie rób scen zazdrości (wiem ze to trudne) ale moze zobaczy ze Ci to obojętne i odpuści przyjaciółkę i bedzie bardziej "latał" koło Ciebie. Hm rozumie Cię dokładnie bo ja mam taki sam charakter "Zazdrośnica" i napewno bym sie tak denerwowała jak Ty. Ale teraz musisz myśleć o dzidzi! Trzymaj sie !
ps. a ta "przyjaciółka" wie ze spodziewacie sie malucha?