reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majówki 2014

Ja odstawiam migdaly, które z zapałem chrupalismy do spółki z mężem. Alergie obydwoje mamy, że szok! Także alergikom nie polecam, chociaż takie zdrowe są...
 
reklama
A ja się obudziłam i spać nie mogę więc was czytam :p na tel nie cofnę się, więc nie na wszystko odpiszę ;)
Co do ciuchów ciążowych to ja kupiłam na allegro wielką pakę używanych. Mam tam chyba 5 par spodni, kilka bluzek, sweterki, kurtkę zimową, koszulę nocną do karmienia, no naprawdę sporo rzeczy, i udało mi się wylicytować za 93 zł :) więc ja się już zaopatrzyłam na prawie całą ciążę ;)
Co do badań to ja wysłałam skorupce listę badań jakie trzeba zrobić w pierwszym trymestrze, więc jak któraś chce to niech da znać :)
Kwas foliowy mi lekarz napisał że do 24 albo 26 tygodnia brać, teraz dokładnie nie pamiętam ;)
saga, nic się nie martw, będzie ok :* tutaj kilka dziewczyn z podobnym problemem jest to może coś doradzą :)
A my byliśmy na tych warsztatach i powiem wam że super sprawa :) dużo się dowiedziałam, co dla mnie jako pierworódki, okazało się przydatne :) M też zadowolony bo był w strefie taty gdzie mu pokazali jak brać dziecko, jak wziąć w nocy po karmieniu żeby dziecka nie obudzić i jakieś inne rzeczy ;) fotelika nie wygrałam, ale wygrałam szlafroczek dla dziecka :D oprócz tego dużo prezentów, np. Smoczek, taka masa do odciśnięcia nóżki lub rączki, próbki kosmetyków dla mam w ciąży, śliniaczek i dużo bonów rabatowych do dziecięcych sklepów :) nawet nie wiem co jeszcze w tych torbach jest :p no i przyszła się zareklamować szkoła taty :D miś kuleczka, czy jakoś tak ;) super sprawa, ale M nie chce iść :p

No i to chyba tyle :) chyba spróbuję zasnąć więc do jutra-dzisiaj :D
 
Tak, ta kurtka z okladki gazetki - ale wg mnie w rzeczywistosci wyglada lepiej :)

co do foliku to juz nie pamietam, ale w poprzedniej ciazy bralam chyba do 12tyg - ale mozna chyba dluzej - nie zaszkodzi - wazniejsze zeby go brac przed ciaza i na poczatku
 
Witam dziewczynki :)

U nas dziś rano -3 masakra:szok:
Idę dziś do pepko zobaczyć na kurtkę mam nadzieje że bedą.
Dzisiaj i jutro mam zajęcia więc weekend mnie nie cieszy. I z tego powodu M musi brać wolne zeby zostać z Mateuszem.
Myślałam ze puki jest sam to spokojnie bedzie mógł zostawać u teściowej ale w obecnej sytuacji juz tam go zostawiać nie bede i nie od maja tylko od teraz M w weekendy bedzie musiał brać wolne zebym ja mogła iść.
Jeśli chodzi o dolegliwości to jakoś nadmiernych nie mam. W poprzedniej ciązy tez tak miałam, pierwsze miesiące super ale za to koniec nie dozniesienia. Tego się boje.:-(

Jak samopoczuje?
 
Hej kochane,

Podczytuje Was ale wciąż brak czasu żeby popisać. Wczoraj cały dzień w poznaniu, badania, do gin po l4, po wyniki i wieczorem do endo. Tsh mam piękne 0,79 więc dawki mi nie podniósł, a gin pozwolił odstawic luteine, duphaston i aspimag. Mówi że najgorsze zagrożenie minęło, jak będę sie zle czuła mam leżeć.

Dziś 11tc mi sie zaczął :-)

Zapisałam sie na te warsztaty o kt pisalas Aeshete, w poznaniu sa 19.10 tak jak targi HappyBaby ;-)
 
Witam dziewczynki

A jaj mam zły humor od rana z powodu niewyspania. Sąsiedzi kupili sobie psa, piętro niżej i on zaczyna wyć od 3-4 nad ranem bo oni wychodza do pracy . Jest masakra mała się budzi płacze , ja nie mogę później usnać. Później ten pies swoim szczekaniem budzi cała resztę psów z klatki i szczekają stereo :angry:

Kurcze kuzynka mnie podebrała bo mówi mi " słyszałam , że w ciąży jesteś... " a ja oczy wielkie i pytam skąd ma takie informacje a ona mówi, że od mojej mamy... Wiec wkurzona ,że mama pepla już wygadała... Okazało się że kuzynka wiedząc, że chcemy drugą dzidzie specjalnie mnie podebrała .... a ja głupia dałam się wkręcić :tak:

Aesthete super takie warsztaty , zawsze można się ciekawych rzeczy dowiedzieć a do tego jakieś fajne prezenty zgarnąć ;-)

Zosiasamosia my byliśmy na czymś podobnym miało być usg 3D wtedy , tez w centrum handlowym ale o god 7 rano kolejka byla taka ze byłam chyba 150-tą albo dalej! Podobno ludzie od 2 w nocy stali... dla mnie porażka to była ale może teraz już się ludzie na to tak nie rzucają jak kiedyś ;-)
 
reklama
Hej dziewczynki. Ja dziś do ginki ale tylko na badanie bez usg i po zwolnienie. Wczoraj cały dzień mdłości. Dzisiaj przeszło po .. kanapce z masłem orzechowym. Odrzuciło mnie od kurczaka i zupełnie nie wiem co ja będę jeść bo w sumie na nic nie mam ochoty. Przedwczoraj kupiłam pierogi jagodowo-serowe i pożeczkowo-serowe na wczorajszy obiadek. Mój M. ubijał śmietanę i ..zjadłam pół pieroga, łyżkę śmietany i po temacie. Może jakoś zdzierżyłabym pulpeciki gotowane z mięsa mielonego. Albo tartę z serem i porem. Najgorsze jest to, że dopóki nie stoi przede mną to nie wiem czy zjem czy będzie odrzut:/ Czekam na koniec pierwszego trymestru i mam nadzieję, że ta huśtawka hormonalna się skończy i że nie będzie takiego doła non stop. Wkurza mnie moja mama, która przychodzi i komentuje, że powinnam powiedzieć Jankowi, że.. powinnam dać mu do jedzenia.. i coś tam schować, przełożyć. Bierze zmiotkę i zamiata i pod nosem gada, że jak tam można cały dzień w domu i nic nie zrobić. a ja co się podniosę to rzyg:/ niewesoło.
 
Do góry