reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majówki 2014

Dziewczyny właśnie mam za sobą oświadczenie szefowi, że jestem w ciąży. Wszyscy już paplali, więc musiałam iść. Okropny stres! Na szczęście potraktował to w porządku i nawet na macierzyńskim mogę sobie na te 2 h co drugi dzień przyjść i ogarnąć swoje tematy, a tak to w domu online.
Cieszy mnie to, bo wiem że praca będzie na mnie czekać jakby co :tak:
 
reklama
Lena_no, no prosze to ty tez z Norge ;-) Dobrze wiedziec...moge cie wypytac troche o szczegoly bo juz masz doswiadczenie;)
Tak w ogole, zglosilas sie juz do poloznej??
Usg dopiero w 17 tygodniu... super. Chyba oszaleje do tej pory. :-(
Mieszkasz w Oslo?
 
Hej dziewuszki :) a więc tak po wczorajszej wizycie generalnie super :-) dzidzinka ma 9mm(oprócz jej jestm tam najprawdopodobniej jakies pęcherzyk ale narazie mam się niczym nie martwić) :-) serducho bije jak szalone :-D jestem taka szczęśliwa (zdjęcie wrzucę jak będę w domu) :-D moja gin chciała zawołac męża żeby mu pokazać ale ten czuje lekkie przerażenie na samą myśl o usg dopochwowym :-p wypytywałam ją o wszystko co możliwe (miałam całą listę pytać zrobioną:-p), ryby wędzone - lekarze mają różne opinie, ale jak juz chce zjeść to nie często i nie w kilogramach, sama mi nawet powiedziała że ona w ciązy to nawet tatar jadła :szok: w domu mam wylęgarnie bakterii mąż jest chory, chodzi kicha, prycha, smarka, kaszle no masakra . W nocy to co chwile się budziłam jak zaczynał kaszleć :angry: także spać to bym mogłą na stojąco :-(


Dziewczyny nie dajmy się tym dolegliwością, przecież to ma być cudowny okres w życiu kobiety:-)
 
soniafka kochana ja od lipca mieszkam w Irlandii :) Ale te 6 lat mieszkałam w Norwegii :) Ja na pierwszą wizytę jak byłam w ciąży z synkiem zgłosiłam się w 6 tygodniu, ale zapisali mnie dopiero na 8 tydzień. Oczywiście potwierdzili ciąże i wytłumaczyli jak będzie wyglądała opieka nade mną. Ja wybrałam sobie, że chcę chodzić do położnej tylko, ale można też wybrać położną i lekarza. W 10 tyg bodajże położna przez taki specjalny przyrząd dała mi posłuchać serduszka :) A z tym usg to masakra :( Jak ja byłam w ciąży to powiedzieli mi, że jeśli ciąża będzie przebiegać prawidłowo usg będe miała tylko jedno między 16, a 18 tyg :/ Możesz poszukać gdzieś prywatnie no chyba, że do Polski się wybierasz :)
 
Lena_no, to z ciebie niezla podrozniczka ;)
Sproboje sie narazie zarejestrowac do lekarza ogolnego, zobaczymy co powie. Do Polski i tak wybieralismy sie na swieta wiec pojde sobie na spokojnie do mojego ginekologa i sie przebadam jak trzeba. W kazdym razie dzieki za info. :)
 
A mój D. jak wczoraj zobaczył dzidzie na USG, usłyszał serduszka - masakra, był taki wzruszony... Na głowę dostał dosłownie, jakby do niego dopiero z całą mocą dotarło, że są dzidzie :-)
 
hej dziewczynki.
Ostatnio rzadko tutaj bywam ale mam cięzkie dni. Hormony to dopiero teraz zaczeły buzować (wczesniej myślałam ze jest złe ale teraz to juz masakra) Rycze prawie cały czas i o byle co. Mam dość wszytkiego, pełno obaw i niezdecydowania. Jest mi zle i tyle :( :(
jeszcze sie pokłóciłam z teściową na maksa więc przez najbliźsze miesiącie bedziemy udawać ze sie nie znamy wrrr:wściekła/y:
Nie dam rady sie do was odnieść, wybaczcie. :zawstydzona/y:
Jeszcze teraz wszystkie objawy ciązy znikneły no normalnie oszaleje.
Widze mnóstwo nowych majóweczek. Witam serdecznie i gratuluję :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie,
Dziękuję za słowa otuchy. Byłam na usg - wszystko jest w porządku! Dziecko ma 13,4 mm, pęcherzyk 4,2mm. Widziałam pulsujące serduszko, ale lekarz nie zmierzył jak szybko bije i niestety nie dał mi go posłuchać.

W nocy nie mogłam spać - najpierw nie mogłam zasnąć, potem córka zaczęła wymiotować i płakać z powodu ostrego bólu brzucha, kiedy po kolejnej fali wymiotów wreszcie zasnęła, ja dalej nie mogłam spać i mam za sobą może ze 2-3 h snu. Chciałam się teraz zdrzemnąć, ale coś mi okropnie ciąży na żołądku i nie mogę zasnąć. A po południu idę do pracy... Masakra, nie wiem jak dotrwam do wieczora :baffled:

zła w ogóle jestem, bo wystawiłam rachunek 2 tygodnie temu, a gościu do tej pory mi przelewu nie zrobił :/ miał zrobić wczoraj, to wyłączył telefon i na maile nie odpisuje... no a to akurat kasa z której mam wszystkie opłaty porobić :/

Nieprzyjemna sytuacja :baffled: Może powinnaś do niego pojechać?

hej dziewczyny. matko jaki ja miałam wczoraj okropny dzień. czułam się wczoraj okropnie i nosiło mnie. wiedziałam, że za jakieś pół godziny syn wróci ze szkoły i w międzyczasie postanowiłam przejechać się do sklepu. wracam i... moja bezmyślna latorośl wlazła na stół rozkładany- taki wychodzący z blatu i go zarwała.

Współczuję! Niestety na bezmyślność nie ma lekarstwa!!!

Dziewczyny właśnie mam za sobą oświadczenie szefowi, że jestem w ciąży. Wszyscy już paplali, więc musiałam iść. Okropny stres! Na szczęście potraktował to w porządku i nawet na macierzyńskim mogę sobie na te 2 h co drugi dzień przyjść i ogarnąć swoje tematy, a tak to w domu online.
Cieszy mnie to, bo wiem że praca będzie na mnie czekać jakby co :tak:

Super, że przyjęli to pozytywnie, gratulacje :tak:

hej dziewczynki.
Ostatnio rzadko tutaj bywam ale mam cięzkie dni. Hormony to dopiero teraz zaczeły buzować (wczesniej myślałam ze jest złe ale teraz to juz masakra) Rycze prawie cały czas i o byle co. Mam dość wszytkiego, pełno obaw i niezdecydowania. Jest mi zle i tyle :( :(
jeszcze sie pokłóciłam z teściową na maksa więc przez najbliźsze miesiącie bedziemy udawać ze sie nie znamy wrrr:wściekła/y:
Nie dam rady sie do was odnieść, wybaczcie. :zawstydzona/y:
Jeszcze teraz wszystkie objawy ciązy znikneły no normalnie oszaleje.
Widze mnóstwo nowych majóweczek. Witam serdecznie i gratuluję :-)

Ja też jestem bardziej nerwowa niż zwykle i niepotrzebnie krzyczę na córkę :sorry2: U mnie objawy też zniknęły - czasem coś zakłuje w podbrzuszu, sutki są nadal wrażliwe i bolesne, czasem w krzyżu zaboli, ale mdłości już nie mam (tylko ciągły ból brzucha - jakbym była głodna lub przejedzona :dry:)
 
Do góry