oj tak, krem z zielonego groszku i pesto to było to na co miałam ochotę
uwielbiam pesto ;-) i dopiero od niedawna dodaję je do zup ;-) brokułowa z pesto również wymiata ;-)
a makaron z fasolką szparagową i pesto ... mniam ;-)
zakaz sushi w ciąży nie jest przez toxoplazmozę, bo nią inaczej się zaraża ;-) chodzi o jakieś bakterie, które rozmnażają się w temperaturach chłodniczych ;-)
bardzo krótko przed ciążą z Mrówkiem miałam toxo oczywiście wyszło na pierwszych badaniach w ciąży ;-) teściowa jest lekarzem, więc od razu po zakaźnikach wydzwaniała, bo jedna pani doktor we Wrocławiu cholernie mnie przestraszyła ;-) przy powtórnych badaniach wyszło, że wszystko spada ;-) więc byłam spokojna ;-)
JOANNA dzięki za link! fajnie poczytać ;-) pastę z tuńczyka wykreślam z menu ... a tak bardzo lubię ;-) sporadycznie będę wcinać pastę z makreli i sardynkową ;-) ja bardzo rybna jestem ;-)
i zanim skończyłam pisać posta, raczyłam się dokładką zupki
uwielbiam pesto ;-) i dopiero od niedawna dodaję je do zup ;-) brokułowa z pesto również wymiata ;-)
a makaron z fasolką szparagową i pesto ... mniam ;-)
zakaz sushi w ciąży nie jest przez toxoplazmozę, bo nią inaczej się zaraża ;-) chodzi o jakieś bakterie, które rozmnażają się w temperaturach chłodniczych ;-)
bardzo krótko przed ciążą z Mrówkiem miałam toxo oczywiście wyszło na pierwszych badaniach w ciąży ;-) teściowa jest lekarzem, więc od razu po zakaźnikach wydzwaniała, bo jedna pani doktor we Wrocławiu cholernie mnie przestraszyła ;-) przy powtórnych badaniach wyszło, że wszystko spada ;-) więc byłam spokojna ;-)
JOANNA dzięki za link! fajnie poczytać ;-) pastę z tuńczyka wykreślam z menu ... a tak bardzo lubię ;-) sporadycznie będę wcinać pastę z makreli i sardynkową ;-) ja bardzo rybna jestem ;-)
i zanim skończyłam pisać posta, raczyłam się dokładką zupki
Ostatnia edycja: