reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

reklama
A ja nie nadążam!!! chwilę mnie nie było, a wy wyprodukowałyście chyba z milion stron, dziewczyny!
u mnie pada deszcz... mimo wszystko życzę miłego dnia wszystkim :)
 
Widzę że moja wiadomość o wczorajszej wizycie pozostała niezauważona :unsure: no trudno :-p i tak Wam napisze jak było ;-) :-D (wiem, wiem, przy takiej produkcji postów jak tutaj jest byłoby dziwne gdyby ktos to wszystko spamiętał :-D )

No więc maluszek ma 1,5 mm, na serduszko jeszcze za wcześnie wg lekarki, ale wszystko jak najbardziej ok. Normalnie mogłabym skakać z radości a zamiast tego ryczałam jak głupia wychodząc z gabinetu... :sorry: Usg zrobiła mi przez brzuch, na kolejne mam jechać za 2 tygodnie :-)
No i co ciekawe dostałam progesteron... :szok: i jestem w szoku bo tutaj w UK nie praktykują takiego brania "na wszelki wypadek", ale jako że pani doktor wie jak to się obywa w PL ;-) zapytała mnie czy chce... no to wzięłam... :cool2:
Dostałam na 28 dni i się zastanawiam do którego tygodnia ciąży trzeba go brać...?

Rozmowy o teściach, ja niestety posiadam tylko teściową, i wielka szkoda... :-( Podobno teść był wspaniałym człowiekiem, każdy go takim wspomina... Teściowa jest średnia, kiedyś ja chwaliłam, ale potem miałam "przyjemność" pomieszkać z nią trochę... :-D

Saga, przytulam :hmm: My cieszymy się razem z Tobą, Twój mąż na pewno też...

Perełka jak po wizycie?

No i witam nowe majóweczki, ja cieeeeee, ale tu nas dużo, serio nie nadążam czytać... :-D

Aesthate 100 lat w szczęściu dla Was!

Pat&mom ja tez jem wiadrami.... A jak nie jem to mnie mdlić zaczyna...

Iwonaimaja powodzenia na rozmowie!

Lena ja też kawy nie pijam, za to cole już tak... :tak:

Wasila powodzenia na wizycie!!

Naftanalek ja też muszę pilnować tarczycę... Dzisiaj własnie byłam na badaniach, poprzednie z sierpnia miałam 1.36. Codziennie łykam 75 mg leku.

Ania-aneczka trzymam kciuki za kolejną betę!

Na przeziębienie polecam miód, mleko i czosnek.


No i muszę uciekam po córcię do szkoły, nie zdążyłam Was nadrobić do końca, może później mi się uda :-D

Miłego dnia dla wszystkich!!
 
dziewczyny, wpadłam dosłownie na moment was przeczytać i się przywitać :-) nie mam za dużo czasu, bo dzisiaj rodzice do nas przyjeżdżają i muszę mieszkanie ogarnąć i coś w kuchni na szybko upichcić :tak:

byłam dzisiaj u koleżanki rano, piękny ma już brzusio, no ale to już 8 miesiąc u niej :-)

no i dzwono do mnie mąż i mówi
"kochanie... bo ten hotel to jest... ale w Karpaczu. czyli 300km od nas" :-p no i szukał czegoś innego i ponoć znalazł, więc jutro jedziemy ;-) powiem wiem, że te 2 dni traktuję normalnie jak tydzień wczasów all inclusive na teneryfie :-)

no nic, lecę szykować :-)

miłego popołudnia :* :* ;-)
 
joanna ja o ile pamietam odpisywalam na Twojego wczorajszego posta odnosnie wizyty:tak: albo mi sie cos wydaje. Tak czy siak gratuluje serduszka:tak: napewno piekny widok! Nie moge sie doczekac 28 wrzesnia az moja fasolke zobacze:-)
 
Witam po pracy

a wiec upieklo mi się dyrektora nie było ale powiedziałam kierowniczce personalnej dalam zaświadczenie jutro ma być dyro ciekawe co powie

u mnie w pracy do ciąży podchodzą super dzisiaj caly dzień chodziłam i ceby wymieniałam nie mogę prawie nic podnosić jedynie do 3,5kg wiec wychdozi ze prawie nic do momentu kiedy pojde na L4 tak sobie będę pracować żeby tylko cos robic

ja glod czuje ciagle wlasnie zjadłam pierogi ruskie na obiad i dopchałam delicjami ;)

aesthetee 100 lat Szczescia i udanego wyjazdu

witam nowe mamucie :-)

a czy ja mogę tez być do listy dopisana mam termin 9.05
 
sympatyczna79 a nie możesz powiedzieć jakies koleżance ze jesteś w ciąży żeby te cięższe rzeczy podnosila ja tak powiedziałam tylko ze miałam pewność ze nie rozgada dalej
 
Witajcie ;-)

Kluskowa mama była dziś u gino-fotografa, coby mądry facecik przyjrzał się mlecznej pasożytce.
Okazało się,że tatuś ma chyba śpiące plemniki bo do cynamonowego zapłodnienia doszło o tydzień później niż sobie mamusia wyliczyła!!<teraz mam dowód rzeczowy, że to leń!!> Jak na swój wiek, kluska w miarę dorodna <choć lekarz jej jeszcze nie dojrzał, ale zawsze twierdziłam, że to konował i nie ważne jego doktoraty!> Mamusia dobrze ją widzi, choć to pewnie sprawka wyobraźni :D

Jak żywicielka zapytała lekarza, czy kluska do niej podobna czy bardziej do protoplasty z krzywym nosem czyli tatusia to lekarz zrobił dokładnie taką minę-->:eek:
Drugi raz miał taką minę jak ciężarna kluskowata wdrapując się na fotel, i próbując w wymię nogę wsadzić musiała prawie podskakiwać i stwierdziła, że ona to siłownię woli chodzić niż do niego, bo tam przynajmniej jak podniesie nogę na wysokość głowy, to ją chwalą,a nie jeszcze się głupio cieszą, jak to ma miejsce w tzw gabinecie.:confused2:

Tatuś kluski rano stwierdził, że według niego ciąża przebiega prawidłowo, bo pierwszy raz w życiu spotkał się z przypadkiem, że ciężarna śpiąca w sypialni na pierwszym piętrze obudziła się na zapach podgrzewanego w kuchni na parterze kotleta i z pawiem w ustach sfrunęła ze schodów ledwo wchodząc w zakręt, i zrzucając z klopa pierworodnego, co by ochrzcić swojego najlepszego przyjaciela--kibelek.

Tyle na dziś u kluskowej rodziny. Port folio kluski można podziwiać <oczywiście zachwycając się odpowiednio> we wskazanym dziale.
 
reklama
aesthete - w Gliwicach np w szkolach zabrania sie uzywania gwary slaskiej - w gliwicach jest bardzo duzo przyjezdnych i tu bardzo rzadko slyszy sie gware a wystarczy pojechac do Zabrza,Rudy albo teraz tu gdzie jestem w Racoborzu Oj Gwara wszedzie slyszana:p stad Moj Tesc mowi ,ze Gliwice to Gorolowice- i faktycznie ja nie pochodze ze slaskiej rodziny a raczej z kazdego innego zakatka a nie stad;) -Moja Rodzinka sie tu osiedlila ale nie utożsamia sie ze slazakami..

I On np potrafil sobie zartowac przy stole ,ze czemu ja siedze przy stole bo Gorole to powinny siedziec pod stolem:p
 
Do góry