reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

Czekamy... jeszcze mamy do końca maja kilka dni.
Ja się śmiałam, żę zostanę czerwcówką, ale mam jednak nadzieję że sobie nie wykracze.
Mieszkanie dziś wysprzątałam lepiej niż na wielkanoc a i tak nic się nie dzieje. Nie poszłam jednak na oddział na kontrolę i czekam do czwartku na wizytę w gabinecie u mojego gina.
Mnie chyba moje starsze dziecko zahartowało w tej ciąży, że żaden wysiłek nic nie da. Także pozostaje cierpliwe czekanie i cieszenie się każdą chwilką, którą mogę poświęcić tylko Natalce. Tylko kurcze nie mogę się doczekać tego małego brzdąca.

A swoją drogą chyba majowe dzieciaczki dają w kość mamusiom, że taka cisza
 
reklama
iza - super! gratulajce!

anitajas - świetne wiadomości, gratuluję!

Hej karmiące już kobietki - mały nie bardzo chce jeść z prawej piersi, natomiast lewą smakuje jak smakosz:D. I mam tą prawą taką lekko twardawą z prawej strony, ponadto wycieka mi z niej jedzonko samo... co robić ? :D. Ogólnie jestem w domu, nawet nie wiecie jak się cieszę, szpital i poród to jest dla mnie w tym momemncie życiowa trauma i nie żartuję... Miałam problem trochę z karmieniem - płakał i nie chciał/nie mógł złapać piersi. Każda położna mi radziła co innego i przez te świetne rady mocno zszedł na wadzę... nie chcieli go w końcu wypisać ale wzięłam go na włansą odpowiedzialność bo jeszcze dzień i mamusia by wyskoczyła przez okno z ostatniego piętra. Ale jakoś się udaję mi go teraz karmić regularnie co te 3 h mniej więcej, więc nie ma prawa teraz nie przybierać na wadzę, tym bardziej że kupcia/siusia i w ogóle super jest. Za 2-3 dni mam się wybrać do przychodni i zobaczyć tę wagę małego, ale mój instynkt mówi mim że nie może być źle :). Sam się nie budzi na karmienie za bardzo, a położne mnie straszyły że nie może mieć takich długich przerw, więc po prostu go przebieram, wtedy się budzi i mogę karmić :).

Nanncy - czy Ty mówiłaś o dusznościach po CC? Ciężko mi się oddycha i teraz musiałam wstać bo się dziwnie czuję i nie zasnę...

kasia - mi trochę brzuch zszedł już od porodu... ale wisi sobie taka fałdka :D.

A jednak zjało z prawej :D. Może fakt że wcześniej wyciąnęłam trochę laktatorem to brodawka się trochę ukształowała :D
 
Ostatnia edycja:
Pampuszek to normalne, młody ma preferencje kotrjes strony i dobrze, że wycieka gorzej jakby nie cieklo. Ja mam ze swoim to samo ale to sie z czasem zmienia . On pamieta ulozenie plodowe i dlatego latwiej mu jesc z kotrejs wybranej przez niego strony. Ja klade sie spac z pielucha na cyckach bo jak karmie to zawsze mi leci z obu piersi. Syna karmie na zadanie wiec sie nie martwie ze spi za dlugo. Glod go sam budzi. Madre polozne przy moim 1 dziecku wprowadzily mnie w depresje wiec olej rady i zaufaj sobie. Dobrze ze sciagasz troszke bo uchronisz sie od zatoru a faktycznie lapanie brodawki nie spuchnietej takiej malemu jest latwiejsze ja chwytam miedzy palce bo hrabiemu sie czasem buzi otworzyc szerzej nie chce.Z czasem nie bedziesz musiala nic z piersia robic mlody bedzie jadl jak ta lala z kazdego cyca. Ej jakie dusznosci?
 
Pampuszek, tak, ja mialam dusznosci. Mam nadal. Ale ja mialam jeszcze przed cc, gdzies od 7 miesiaca. Ciagle je miewam, takie dziwne uczucie i bol w klatce. Robie teraz badania w tym kierunku (krew, mocz, RTG kregoslupa) i zobaczymy..Mowilas lekarzowi o tym?

Jeszcze dodatkowo miewam straszne bole brzucha i kurcze przed chwila takie mialam i myslalam ze zejde w wc :( Mialam to przed ciaza i nikt nie wie co mi jest. Tuz przed wyproznieniem taki bol ze sciskam wszystko dookola i mam wrazenie ze zaraz umre. Po zalatwieniu w miare ustepuje. Bardzo sie z tym mecze i nie wiem co robic gdy mnie to lapie a jestem sama z dzieckiem. Chyba pojde w koncu na kolonoskopie bo naprawde mnie to przeraza :confused: Miala ktoras kiedys to nieprzyjemne badanie??
 
Ostatnia edycja:
Sylwuskavol będzie śmiesznie jak zostaniemy czerwcowkami. U mnie jakby się nic nie działo to 2 czerwca na szpital :-( Ale dzisiaj mam KTG także może coś się dowiem
 
Wiadomosc od Martyyyyna: 27 maja o 19.20 sn urodzila sie Liliana. 2800 g 57 cm 10 pkt :-)

Martyyyyna gratuluje i witamy coreczke na swiecie :-)

Wlasnie czekam na wypis :-). Wczoraj zaczeli mnie stawiac na nogi, dzis jest duzo lepiej, ale dalej mi slabo :-).
 
reklama
Do góry