iza_marta - ok, to mamy układ i wysyłam w takim razie energię na dziś! Duuużo energii! A że boli kręgosłup no cóż... po prostu maluch zszedł niżej i uciska . A co Ty taka bez suwaczka przy okazji ? Mój źle chodzi, bo kiedyś był jakiś błąd na stronie i się zatrzymał . Ale mam termin dzień przed Tobą .
martyyyna - no, no, kto by pomyślał ze kobieta w 9 miesiącu ciąży może mieć tyle energii żeby jeszcze myśleć o deserach
wichurka - spanie mi nie sprawia przyjemności od jakiegoś czasu, także nie wiem czy to dobra rada hehe . To może ja się ogolę cała przed porodem, żeby potem nie było...
mallaika - no ja też szkoła... chciałabym co nieco pozaliczać w tym tygodniu i wtedy spoko! Także dziękuję i odsyłam energię na jutro po 15 . A czemu stawiasz się już w szpitalu, bo nie pamiętam ?
Aśku - no cóż, takie z nas teraz hipopotamy że ciężko wymagać siły . Jaaa a myślałam że przed ciążą byłam gruba .
Hehe, przeczyściło mnie trochę godzinkę temu, ale to chyba nie jest oznaka porodu . Eh a teraz zgaga, trzeba się wybrać po leki . Moje ulubione owocowe . Ale normalnie mówię Wam, jak urodzę jakoś w najbliższy weekend to będę miała tak już wszystko poukładane, że nic mnie już nie powstrzyma
martyyyna - no, no, kto by pomyślał ze kobieta w 9 miesiącu ciąży może mieć tyle energii żeby jeszcze myśleć o deserach
wichurka - spanie mi nie sprawia przyjemności od jakiegoś czasu, także nie wiem czy to dobra rada hehe . To może ja się ogolę cała przed porodem, żeby potem nie było...
mallaika - no ja też szkoła... chciałabym co nieco pozaliczać w tym tygodniu i wtedy spoko! Także dziękuję i odsyłam energię na jutro po 15 . A czemu stawiasz się już w szpitalu, bo nie pamiętam ?
Aśku - no cóż, takie z nas teraz hipopotamy że ciężko wymagać siły . Jaaa a myślałam że przed ciążą byłam gruba .
Hehe, przeczyściło mnie trochę godzinkę temu, ale to chyba nie jest oznaka porodu . Eh a teraz zgaga, trzeba się wybrać po leki . Moje ulubione owocowe . Ale normalnie mówię Wam, jak urodzę jakoś w najbliższy weekend to będę miała tak już wszystko poukładane, że nic mnie już nie powstrzyma