reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majówki 2014

naftanalek gratulacje :-) jak poród i który tydzień... napisz coś więcej jak Ty się czujesz Powodzonka w zgraniu kochana
MonikaZgierz mam nadzieję że wypiszą szybko Mój pierwszy raz w szpitalu :p
 
reklama
naftanalek gratulacje!

Pogoda po psem :(
Aura pogodowa chyba ma na mnie wplyw bo wczoraj bylam slaba. W trakcie gotowania obiadu poszlam sobie polezec i zasnelam nawet nie wiem kiedy.Dobrze, że corcia mnie obudzila :) Potem prasowalam. Prasowanie również mnie mocno oslabilo. Generalnie wczoraj co jakis czas leciala mi krew z nosa eshhh...i mialam zawroty głowy. Cisnienie mierzylam i niby bylo ok. Aczkolwiek mize dla mnie 115/78/92 to za dużo? Bo ja do niskocisnieniowcow naleze. Ale jak chodze na wizyty i mi mierza cisnienie to zazwyczaj mam powyzej 100 - chyba mam syndrom bialego fartucha ;)
Moja mama tez niskocisnieniowiec i tez cierpi na syndrom bialego fartucha. Jej odczyty cisnienia byly traktowane jako ok mieszczacecsie w normie. Jak mowila lekarzom, że w przychodni zawsze ma wyższe ciśnienie niz normalnie to bagatelizowali te informacje lub traktowali ja jako symulanta. Pamietam, ze tydzien przed zawalem miala robione ekg i pomiar ciśnienia i wg lekarzy bylo wszystko ok. Dopiero po zawale zaczeli zwracac uwage na info jakie im przekazuje tylko szkoda, że przed zawalem tego nie robili.

martyyyyna mam nadzieje że info o ruchach dziecka podczas ktg to jakies bzdury. Mlody podczas mojego ktg byl bardzo ruchliwy. W szpitalu stwierdzili że wszystko jest ok.
 
anitajas ja też mam taką nadzieję. Moja Lilka już baaardzo długo się tak pręży i wygina a jak leżę to już w ogóle. I nagle podczas ktg miałoby to oznaczać coś takiego? W dodatku gdyby się podduszała to widać by to było po tętnie a miała 120-156 czyli w normie. Zobaczymy co powiedzą we wtorek bo mam następne...
 
naftanalek gratuluję! :-)

U mnie pogoda beznadziejna :( zimno, szaro i leje :/
Mały w brzuchu szaleje tak, że masakra, wszystko mnie boli. Chciałabym, żeby już był "po tej stronie" :tak: ale pewnie jeszcze sobie na niego poczekam, bp termin porodu z OM wprawdzie za 2,5 tygodnia ale wg USG dziś mamy 36,1 tydz, więc lepiej żeby sobie jeszcze posiedział :baffled:
 
Zla jestem! Myslalam, ze nic nie piszecie, bo mam nowy tel i nie dostaje powiadomien co do nowych postow...a tu tyle sie dzieje!!!!

Wczoraj wrocilismy pozno do domu. Bylam tak panieta, ze zasnelam kilka razy nad ksiazka. Dzis spalismy do 10 :D. Potem bylismy na zakupach z kolega, bo robi imprezke i jestem odpowiedzialna za moj imprezowy przysmak ;). Jak ladnie wyjdzie to zrobie Wam zdjecie i wrzuce w temacie z przepisami. Nie moge sie doczekac na wyjscie....wreszcie! Ostatnio czuje sie taka zaniedbana zyciowo. Nic sie nie dzieje, same nudy, wyjsc juz nie mam sily i tylko siedze jak kalafior.

Anitajas usmialam sie, gdyz wczoraj po grillu i czekoladzie mlecznej z orzechami cukry mialam 75. Jak to jest mozliwe to nie mam pojecia :D. Moj glukometr chyba mnie oklamuje ;). Zaraz bede mierzyc po pizzy i az sie boje ;).

Diabliczka moze juz urodzisz i dolaczysz do grona szczesliwych mamus :). Dawaj znac jak bedziesz cos wiedziec. Dziekuje za przepis ;).

Naftanalek gratuluje!

Wichurka to niezle poszlalas jak i tance byly :). Nio nio :D.
 
Witajcie. Zawitałam na chwilkę, aby powiadomić, że jeszcze nie urodziłam. Nie wiem kiedy zawitam znów na forum. Dzisiaj zmarł mi dziadek, w dodatku u nas w domu. Jestem troche załamana, no ale cóż. Nic nie zrobię. Trzymajcie się kochane ! ;-)
GRATULACJE DLA MAMUSIEK !!!!! :tak:
 
CzekamyNaigorka strasznie mi przykro. Trzymaj sie Kochana i daj znac jak tylko urodzisz. Duzo zdrowia dla Ciebie i dla Dzidzi. Jeszcze raz wyrazy wspolczucia :(.
 
reklama
czekamy wyrazy wspolczucia :(

iza kurcze jak ja Ci zazdroszczę z tymi cukrami. Wczoraj zjadlam na 2 sniadanie kawalek szarlotki (niestety kupna a nie wlasna) i cukier po godzinie 145 eshhh...potem juz do konca dnia mialam wyzszy cukier. Po obiedzie jeszcze chyba cukier po szarlotce sie trzymal bo mialam 134 ... po kolacji 120.
Teraz zjaslam dwa male keski pierogow z serem na slodko z cynamonem - za godzine spr cukier przed podwieczorkiem.
 
Do góry