Witaj w klubie Znam ból.Ehhh wymiękam...tyle się opisałam i nawet mi nie dodało :/ ost raz piszę z tel
reklama
diabliczka00
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2013
- Postów
- 2 481
Witam piękne. Kolejne podejście...grrr
Nie odpisze każdej bo z tel korzystam...ciężka noc za mną z koszmarami. Jakieś czarne myszki mi się siły i od 4 już nie spałam, mało tego luby też. Około 8 tak mnie wzięło na spanie a tutaj trzeba wstawać bo wizyta położnej :-) więc już wstawałam a tutaj tel od Niej...niestety przeziębiona na maxa...OooO Kawa i do wyrka :-) pogoda beznadziejna :/ deszczowo, ale od jutra ma być słoneczko...okaże się. Mały krasnal daje o sobie znać i chyba domaga się śniadania a nie kawy Wieczorem i w nocy bolało krocze, myślałam że Mnie rozerwie...
Muszę jeszcze ogarnąć łazienkę i będzie ok ze sprzątaniem...teraz każdy się cyka i mnie umoralnia abym dała spokój ze sprzątaniem bo urodzeń przed świętami :-) nagle...a wcześniej jakoś im nie przeszkadzało pfff
Co do liczenia tych tyg to dziewczyny tak mówiły , ale ja też wzięłam kalendarz i sobie wszystko rozpisałam, więc wyszło po ich...aczkolwiek lekarz i położna puszą wgł suwaczka :-)
Nie odpisze każdej bo z tel korzystam...ciężka noc za mną z koszmarami. Jakieś czarne myszki mi się siły i od 4 już nie spałam, mało tego luby też. Około 8 tak mnie wzięło na spanie a tutaj trzeba wstawać bo wizyta położnej :-) więc już wstawałam a tutaj tel od Niej...niestety przeziębiona na maxa...OooO Kawa i do wyrka :-) pogoda beznadziejna :/ deszczowo, ale od jutra ma być słoneczko...okaże się. Mały krasnal daje o sobie znać i chyba domaga się śniadania a nie kawy Wieczorem i w nocy bolało krocze, myślałam że Mnie rozerwie...
Muszę jeszcze ogarnąć łazienkę i będzie ok ze sprzątaniem...teraz każdy się cyka i mnie umoralnia abym dała spokój ze sprzątaniem bo urodzeń przed świętami :-) nagle...a wcześniej jakoś im nie przeszkadzało pfff
Co do liczenia tych tyg to dziewczyny tak mówiły , ale ja też wzięłam kalendarz i sobie wszystko rozpisałam, więc wyszło po ich...aczkolwiek lekarz i położna puszą wgł suwaczka :-)
bo to już takie profeszional medyczne przeliczenia i tak jak pisałam, w szpitalu też by wpisali, że urodziłaś w 37 tc a nie w 38...aczkolwiek lekarz i położna puszą wgł suwaczka :-)
Przeziębiłaś się? No to tym razem ja życzę dużo zdrowka Ahhhhh...jak ja wam zazdroszczę tej kawy. Ja sobie powiedziałam, że w ciąży nie będę jej pić i nie piję, ale czasami to mam taką ochotę na kawę mlask, mlask...
Swoją drogą to gin przepisała mi do łykania żelazo, ale odkąd zaczęłam mieć problemy z wypróżnianiem tabletki rzuciłam w kąt ... kurcze, ciekawe jakie wyjdą mi wyniki :/
hej
paskudnej pogody ciag dalszy dzis upralam ostatnie pranie dla malutkiej.Emi w p-lu i dzis w planach łazienka na górze.Mąż najprawdopodobniej dotrze na świeta do swojej rodziny do Orange(Francja niedaleko granicy z Hiszpania ) wiec chociaz tyle ze sam nie bedzie
diabliczka myslalam ze to od Ciebie zalezy ale skoro nie to nie masz wplywu ;-)
naftanalek och nie zazdroszcze gosci na swięta w koncowce ciazy ja w pierwsze swieto ide z Emi do tesciowej a w drugie swieto jedziemy do mojej babci ;-)
anetka te nasze dzieciaczki z jednego rocznika 2011 moja chetnie chodzi do p-la poki co.Moze twoj Bartus faktycznie cos sobie mysli w głóce i obawia sie ze jak wroci z przedszkola to Ciebie nie bedzie dzieci w tym wieku juz bardzo duzo rozumieja i obserwuja ale niestety czesto interpretuja to po swojemu
iza_marta to juz koncowka mam nadzieje ze szybko Ci zleci i cukrzyca zostanie juz tylko wspomnieniem. A do kardiologa czemu idziesz ?? co sie dzieje ??
diabliczka anitajas ja urodzilam Emilke w dniu terminu porodu przez CC i mam w ksiazeczce zdrowia wpisane 40tc. Moj gin liczy np. dzis mam 35 tc 3 dzien wpisuje 35 tc.W kazdym badz razie jestesmy juz na finiszu i od skonczonego 38 tygodnia ciaza jest donoszona wiec juz nam duzo nie zostalo ;-)
paskudnej pogody ciag dalszy dzis upralam ostatnie pranie dla malutkiej.Emi w p-lu i dzis w planach łazienka na górze.Mąż najprawdopodobniej dotrze na świeta do swojej rodziny do Orange(Francja niedaleko granicy z Hiszpania ) wiec chociaz tyle ze sam nie bedzie
diabliczka myslalam ze to od Ciebie zalezy ale skoro nie to nie masz wplywu ;-)
naftanalek och nie zazdroszcze gosci na swięta w koncowce ciazy ja w pierwsze swieto ide z Emi do tesciowej a w drugie swieto jedziemy do mojej babci ;-)
anetka te nasze dzieciaczki z jednego rocznika 2011 moja chetnie chodzi do p-la poki co.Moze twoj Bartus faktycznie cos sobie mysli w głóce i obawia sie ze jak wroci z przedszkola to Ciebie nie bedzie dzieci w tym wieku juz bardzo duzo rozumieja i obserwuja ale niestety czesto interpretuja to po swojemu
iza_marta to juz koncowka mam nadzieje ze szybko Ci zleci i cukrzyca zostanie juz tylko wspomnieniem. A do kardiologa czemu idziesz ?? co sie dzieje ??
diabliczka anitajas ja urodzilam Emilke w dniu terminu porodu przez CC i mam w ksiazeczce zdrowia wpisane 40tc. Moj gin liczy np. dzis mam 35 tc 3 dzien wpisuje 35 tc.W kazdym badz razie jestesmy juz na finiszu i od skonczonego 38 tygodnia ciaza jest donoszona wiec juz nam duzo nie zostalo ;-)
diabliczka00
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2013
- Postów
- 2 481
bo to już takie profeszional medyczne przeliczenia i tak jak pisałam, w szpitalu też by wpisali, że urodziłaś w 37 tc a nie w 38
Przeziębiłaś się? No to tym razem ja życzę dużo zdrowka Ahhhhh...jak ja wam zazdroszczę tej kawy. Ja sobie powiedziałam, że w ciąży nie będę jej pić i nie piję, ale czasami to mam taką ochotę na kawę mlask, mlask...
Moja położna się przeziębiła i przełożyliśmy wizytę, co by nie zarazić mnie :-) Ja kawy nie piłam do 3 miesiąca, potem już normalnie tzn rozpuszczalną a następnie fusiarę jak dawniej. Z tym że najpierw śniadanie potem kawa, czasem i nawet bez kawki...sporadycznie, kawa jest pierwsza :-) I w niczym nie szkodzi, nawet jak karmisz piersią...ważne by z umiarem :-)
iza_marta a dlaczego nie możesz zjeść kawałka pizzy? Skoro nie podnosi Ci się cukier to chyba nie zaszkodzi jak spróbujesz ;-) wiadomo bez objadania...i pełna kotrola. Mimo wszystko życzę Ci aby po urodzeniu wszystkie dolegliwości odeszły :*
Agusimama to dość szybko 36/37 tydzień...ale dziecko jest przystosowane już od 35 t także spokojnie :-) spakuj się i jedź , dawaj znać jak coś Powodzenia
Jeszcze bardziej pogubilam sie z tymi tygodniami ciazy heh. W III trymestrze moj mozg ciezko cos pojmuje. U mnie w karcie najczesciej wpisuja łamane tygodnie, czyli np. 35/36.
Iza marta, ja z tym cukrem to juz przeginam w druga strone, jeszcze doszly mdlosci i brak apetytu. Wczoraj mierze a tu 44!!! Na drugim palcu 60 a na trzecim 80. Zglupialam w koncu i zjadla nalesniki smazone na karmelu ze slodkim serem bialym. Juz mam serdecznie dosc...! To chyba cukrzycowy kryzys przedporodowy.
Agusimama, powodzenia!!!
A co do odejscia wod - jak to wlasnie jest, mozna jakos na spokojnie to potraktowac? Czy wlasnie trzeba szybko do szpitala? Nie bylam w szkole rodzenia wiec nie mialam kogo zapytac zabardzo... Cos Wam mowili o tym?
Iza marta, ja z tym cukrem to juz przeginam w druga strone, jeszcze doszly mdlosci i brak apetytu. Wczoraj mierze a tu 44!!! Na drugim palcu 60 a na trzecim 80. Zglupialam w koncu i zjadla nalesniki smazone na karmelu ze slodkim serem bialym. Juz mam serdecznie dosc...! To chyba cukrzycowy kryzys przedporodowy.
Agusimama, powodzenia!!!
A co do odejscia wod - jak to wlasnie jest, mozna jakos na spokojnie to potraktowac? Czy wlasnie trzeba szybko do szpitala? Nie bylam w szkole rodzenia wiec nie mialam kogo zapytac zabardzo... Cos Wam mowili o tym?
Ostatnia edycja:
reklama
No właśnie, a nie wpisuje że to już zaczęty 36 tc. Te tc są głównie ważne, gdy dziecko rodzi się wcześniej, zwłaszcza, że potem po porodzie należy korygować wiek maleństwa o ten czas kiedy urodzi się za wcześnie. Ale fakt, do końca bliżej niż dalej a ja nadal w lesie aaaaa....diabliczka anitajas ja urodzilam Emilke w dniu terminu porodu przez CC i mam w ksiazeczce zdrowia wpisane 40tc. Moj gin liczy np. dzis mam 35 tc 3 dzien wpisuje 35 tc.W kazdym badz razie jestesmy juz na finiszu i od skonczonego 38 tygodnia ciaza jest donoszona wiec juz nam duzo nie zostalo ;-)
Wiem, wiem, że to normalna sprawa bo już kiedyś po porodzie gdy miałam anemię musiałam wcinać żelazo i pamiętam jak się wtedy męczyłam, więc teraz odstawiłam te tabletki :/ Zażyłam kilka sztuk, mam nadzieję, ze mi pomogły A Ty po żelazie masz rozwolnienie?anitajas zatwardzenie przy zelazie to normalna sprawa.Do tego czarny stolec ja akurat jestem w tej grupie gdzie po żelazie mam na odwrot
spoko, spoko jak wody są czyste nie zielone i czop nie odszedł i nie masz skurczy to masz 5h na dojazd do szpitala Spakuj co masz i ziuuuuummmm do szpitala. trzymam kciuki i daj znać co u CiebieRaczej sie malo odzywam ale wlasnie odeszly mi wody . Jestem nie spakowana i smiac mi sie chce
oj mamuńciu jakaż ja rozkojarzona - faktycznie chodziło o położnąMoja położna się przeziębiła i przełożyliśmy wizytę, co by nie zarazić mnie :-) Ja kawy nie piłam do 3 miesiąca, potem już normalnie tzn rozpuszczalną a następnie fusiarę jak dawniej. Z tym że najpierw śniadanie potem kawa, czasem i nawet bez kawki...sporadycznie, kawa jest pierwsza :-) I w niczym nie szkodzi, nawet jak karmisz piersią...ważne by z umiarem :-)
Co do kawy, to jak sobie coś postanowię to tego się trzymam Więc kawusiu adijos do jakiego czasu Co nie zmienia faktu że jęzor mi wisi, z drugiej strony na co mi jęzor nie wisi hehehe...i na słodkie i na wino i na piwesio i na frytki i na fastooda ....łojć sporo tego
Podziel się: