reklama
CzekamyNaIgorka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Sierpień 2013
- Postów
- 843
Iza_Marta nie przestraszyłaś Wole wiedzieć na czym stoję. Ja wkładam paluszka tam do końca i czuć taki dzyndzel. Ciężko mi to wytłumaczyć Ale na zdjęciu jest pokazane:
Jaranti wcześniej nie miałam rozwarcia, dzisiaj to zauważyłam. Rozwarcie mam wewnętrzne. Wszystkiego Najlepszego dla Misia :-)
Mój mąż jak mnie skurcz złapał to powiedział "Rodzisz? Nareszcie " I się cieszył jak małe dziecko
Jaranti wcześniej nie miałam rozwarcia, dzisiaj to zauważyłam. Rozwarcie mam wewnętrzne. Wszystkiego Najlepszego dla Misia :-)
Mój mąż jak mnie skurcz złapał to powiedział "Rodzisz? Nareszcie " I się cieszył jak małe dziecko
Załączniki
funia11
Fanka BB :)
Wizyta udana,36 tydzień ,Zosia waży 2800,wszystko w porządku....poród raczej nie prędko,wszystko trzyma mocno,lekarz powiedział ,że piwa mogę się napić......:-)
CzekamyNaIgorka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Sierpień 2013
- Postów
- 843
Funia to gratulacje
Jaranti
Fanka BB :)
Ewe, diabliczka - mąż pojechał na wizytę do chirurga bo mu przełożyli... Ale jak wróci to ... hoho
martyyyna to raczej Twoja goni moją, bo ja 11.04 miałam usg i Lili wtedy ważyła 3200 g więc Twoja jest maleńka przy mojej :-)
CzekamyNaIgorka nooo ja jakoś się boję sama badać, wolę jak mi lekarz paluchy wkłada, ja pewnie nic bym nie wyczuła... To kochana oszczędzaj się, mnie tak lekarz kazał, ja w sumie i tak funkcjonuję normalnie, ale różnie to bywa. U mnie wyczuł to przy badaniu, a póżniej jeszcze spojrzał na dopplera i też mu wyszedł 1 cm rozwarcia wewn.
Dziękuję za życzenia :-)
funia pięknie rośnie Zosia :-)
martyyyna to raczej Twoja goni moją, bo ja 11.04 miałam usg i Lili wtedy ważyła 3200 g więc Twoja jest maleńka przy mojej :-)
CzekamyNaIgorka nooo ja jakoś się boję sama badać, wolę jak mi lekarz paluchy wkłada, ja pewnie nic bym nie wyczuła... To kochana oszczędzaj się, mnie tak lekarz kazał, ja w sumie i tak funkcjonuję normalnie, ale różnie to bywa. U mnie wyczuł to przy badaniu, a póżniej jeszcze spojrzał na dopplera i też mu wyszedł 1 cm rozwarcia wewn.
Dziękuję za życzenia :-)
funia pięknie rośnie Zosia :-)
mimi4
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2014
- Postów
- 693
Hehe patrze na to zdjecie jak rozwarcie sprawdzac ja to normalnie majtek ubrac nie jestem w stania a zeby tam palucha wlozyc niedam rady okraglutka sie zrobilam
Mam wzrostu 152cm i jakies juz z 72kh brzuszek wielki, dupcia wielka, nuzki tez masywne
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
Mam wzrostu 152cm i jakies juz z 72kh brzuszek wielki, dupcia wielka, nuzki tez masywne
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
CzekamyNaIgorka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Sierpień 2013
- Postów
- 843
Mimi ja jeszcze daje rade, brzucha wielkiego nie mam Ja mam 150 cm i waże 53 kg rano, przed ciążą ważyłam 45.5 kg
Mama.O.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Styczeń 2014
- Postów
- 1 382
Hej!
Ja po usg, ktg i wizycie.
Młody nie zapuszcza tłuszczyku ale urósł. Jak na te tygodnie waga musza 3300. Za to nogi dr mówi długieeee ;-)
Skurcze są, szyjka przygotowana na poród ale kiedy rodzimy się okaże.
Łożysko 3 stopień - koniec ciąży.
Komoda nowa jest skręcona i już zapchana ciuszkami.
Torba grzecznie czeka w kącie.
Ja mam straszne nerwy i okropną zgagę.
Odmeldowywuję się dziewczyny. Miejcie się dobrze.
Pozdrawiam.
Ja po usg, ktg i wizycie.
Młody nie zapuszcza tłuszczyku ale urósł. Jak na te tygodnie waga musza 3300. Za to nogi dr mówi długieeee ;-)
Skurcze są, szyjka przygotowana na poród ale kiedy rodzimy się okaże.
Łożysko 3 stopień - koniec ciąży.
Komoda nowa jest skręcona i już zapchana ciuszkami.
Torba grzecznie czeka w kącie.
Ja mam straszne nerwy i okropną zgagę.
Odmeldowywuję się dziewczyny. Miejcie się dobrze.
Pozdrawiam.
reklama
juuustysienkaaa
Fanka BB :)
Witam wszystkie Panie
Dwa tygodnie temu w niedziele napisalam taaaaki dlugi post, a jak chcialam dodac to forum sie zawiesilo i poszlo sie rypac
W takim duzym skrocie to wyladowalam w szpitalu z podejrzeniem o ta cholestaze. Lezalam 4 dni. Na szczescie okazalo sie ze to musi byc od czegos innego ale przyczyny nie znalezli. W tamta srode mialam kontrole usg, ze wzgledu na kiepski przeplyw krwii w pepowinie i co sie okazalo... lekarz zaczal mnie pogrzebem dzidziusia straszyc jak nie zostane w szpitalu natychmiast! Podali mi zastrzyki wspomagajace rozwoj pluc malej i kroplowki. Znow trzy dni z zycia wyciete...
W piatek wyszlam i juz jutro znow kontrola. Mowie wam ze tak mnie to wszystko dobija ze az sie nic nie chce
Pozostaje mi czekac i sie modlic zeby sie nic nie stalo.
Czytam was na bierzaco, ale jakos nie moglam sie na odpisanie zebrac. Pozdrawiam
Dwa tygodnie temu w niedziele napisalam taaaaki dlugi post, a jak chcialam dodac to forum sie zawiesilo i poszlo sie rypac
W takim duzym skrocie to wyladowalam w szpitalu z podejrzeniem o ta cholestaze. Lezalam 4 dni. Na szczescie okazalo sie ze to musi byc od czegos innego ale przyczyny nie znalezli. W tamta srode mialam kontrole usg, ze wzgledu na kiepski przeplyw krwii w pepowinie i co sie okazalo... lekarz zaczal mnie pogrzebem dzidziusia straszyc jak nie zostane w szpitalu natychmiast! Podali mi zastrzyki wspomagajace rozwoj pluc malej i kroplowki. Znow trzy dni z zycia wyciete...
W piatek wyszlam i juz jutro znow kontrola. Mowie wam ze tak mnie to wszystko dobija ze az sie nic nie chce
Pozostaje mi czekac i sie modlic zeby sie nic nie stalo.
Czytam was na bierzaco, ale jakos nie moglam sie na odpisanie zebrac. Pozdrawiam
Podziel się: