reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

iza_marta myślę,że będziesz zadowolona. Ja byłam.Patologia i położnictwo to w sumie jeden korytarz i przez 1 dzień leżałam na sali z dziewczyna po porodzie i jej kruszynką.Była bardzo zadowolona, bo bez żadnych znajomości jak jej poród dawał w kość to dali jej znieczulenie. Jedna pielęgniarka (z noworodków jest może mało empatyczna, ale poza tym wszystkie, z którymi miałam do czynienia super!Na porodówce jest też jedna średnio miła pani doktor-ale może miała zły dzień, lekarz tez człowiek-reszta lekarzy naprawdę kompetentna, starająca się chociaż bardzo zabiegana).Dla mnie na plus neonatologia i możliwość obecności ojca nawet przy cesarce.
Tymczasem ja rezygnuje z tego dobrodziejstwa(do którego czasem jest problem się dostać, bo nie mają miejsc), bo moja mama jest położną w innym szpitalu(daleko od Krk)i pracuje z moim gin razem 32 lata(resztę personelu też znam:), wiec wiem, że będę mogła "wyłączyć" myślenie i nie martwić się czy wszystko idzie zgodnie z planem.
W każdym razi i Koperniku nic złego nie słyszałam.
 
reklama
iza_marta ja jak byłam pierwszy raz u dentysty w ciąży to mi kazała zapłacić ok 200 zł za prześwietlenie, bo bez tego nie zacznie mi robić zębów...niby na NFZ...odpuściłam sobie długo aż mnie gin przycisnął że mam mieć pieczątkę z tyłu karty więc poszłam 2 raz do kogoś innego. Od tamtej pory lecze spokojnie i na NFZ...co tydzień chodzę
Do internisty też się wybrałam w celu podbicia to tylko zapytała czy mam problemy z sercem i mnie ogólnie zbadała :-)

anitawoooow to nieźle :-D:-D:-D z tym a'la granatem / co do sadystki myszy ją zjedzą :-p eee pójdę za tydzień ale fakt mogła przyjąć...oczywiście...kłócić się nie będę bo i tak chodzę co tydzień także luz :-) nie ma co narzekać

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Witam Was piękne. U mnie skurcze jak na razie się uciszyły...do tego stopnia że prawie nic nie czuje...robak kręci się jak głupi i przywala mnie w żebra :szok: cholernie boli :/ zgaga jednak dalej jest ale jakoś daje radę...ciężko jest strasznie , bo brzuch mi masakrycznie podskoczył :szok:
Wczoraj cholernie mi się chciało pić :sorry2: aż luby mi powiedział że mogę mieć cukrzycę :szok: wyniki miałam w miarę ale wiadomo...Dzisiaj też mnie suszy jak na jakimś kacu :-D
Pogoda do dupki bo szarawo, ale za to pięknie śpiewają ptaszęta :-) aż miło posłuchać. Na obiadek barszczyk ukraiński , już miskę wtryniłam :-D
 
mamaolafkaidamian wyobraz sobie ze na pl.szczepanskim wożą wszystko do DIAGNOSTYKI :baffled: wiec juz kompletnie nie mam gdzie wykonac tego badania w KRK :no:
 
HA, właśnie wróciłam od mojego gin - powiedział, że jeszcze 10 dni powinnam wytrzymać, no może 2 tygodnie!!!W sumie to się cieszę, że już zobaczę swojego smerfa i zamiast się bać jestem :-)SZYJKĘ mam miękką, jakieś 1,5cm ale "ładnie zawinięta to tyłu"
w poniedziałek idę na oddział, tak pod katem obserwacji, zrobienia kompletu badań, tak na 3 dni planowo-chyba,że COŚ się zacznie dziać:)
W sumie to dobrze, bo już nie mam co robić w domu...
 
Oj Majoweczki za niedlugo to tylko na forum beda posty z informacjami o szczesliwych porodach :D. Zazdroszcze tym, ktore maja terminy na poczatek maja. Juz bym chciala byc po :p.
 
Zostal jeszcze miesiac i jeden dzien do cesarki :)
Ile Wam zostalo mamuski?


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
reklama
Do góry