Zasnęłam wczoraj o 4.30,
po to zeby obudzić się o 6 i czekać do 8 na Mężusia..
Jak przylazł zasnęłam i obudziłam się o 12.30..;-)
Szybkie sprzątanko na paluszkach, bo Misio spał,;-) obudził się o 16.00 po to, żeby gołąbki mi zrobić, bo tak bardzo prosiłam..
O 20.00 z powrotem zasnął, bo jutro dniówka.. Tęsknić będę..:-(
Gołąbki pyyyyszne..:-):-) Ja dalej zasnąć nie mogę.. Nie wiem jakieś takie mam przestawienie trybów..
Rano długo śpię, w nocy nie mogę zasnąć.. Cóż zrobić..
Codziennie ćwiczę i naprawdę widzę efekty w samopoczuciu,;-) niestety bóle krzyżowe miałam i chyba będę miała do końca,
bo tylko troszeczkę się zniwelowały, ale przy dłuższym leżeniu, zatyka mnie z bólu jak wstaje..:-(
Moja malutka okazała aktywność nocną wczoraj,
od 12 do 4 rano bez przerwy kopała..
Potem M jak wrócił, obrócił się do mnie pleckami i jak go objęłam, to mała kopała go po pleckach
do tego momentu, aż się nie odsunęłam.
Mała zazdrośnica chyba rośnie, albo po prostu tatusia zaczepiała..
Jutro piłeczki, muszę dwoma autobusami jechać bo nie ma mnie kto zawieźć..
Moze ustąpi mi ktoś w końcu miejsca,
albo chociaż nie będzie nade mna dyszał,
sugerując mój brak kultury..
Diabliczko - No właśnie ja też długo nie potrafie być obrażona,;-) mimo ze czasem powinnam.
Aha i tualski na zgodę są genialne.. :-):-)Dziwne sny.?
Mam nadzieję, ze nie ze mną..
Asku - zazdroszcze takiego wyczucia Julianka..
Ja nic nie wiem, czy to ręka, czy noga, czy głowa, jak jest ułożona..
Totalne nemo, ze mnie.
A ostatnio dziewczyny śmiały się ze mnie na fb,
jak na zdjęciu Usg jednej z majówek była twarz, a ja nic nie widziałam..
Poza tym za takimi pozytywnymi ludziskami jak Ty się tęskni,:-) więc nie dziwota..
Jutro wpadam na obiad..:-)
Anettka - u mnie położna kosztuje 500zł.
I płaci jej się po porodzie, komfort psychiczny jak dla mnie zapewni..;-) Do tego kumpela chwaliła, że znieczulonko miała kiedy chciała, hihi..:-)
Futurystka - poraz pierwszy się komuś śniłam.
Poza tym to niezła s**ka ze mnie w tym Twoim śnie była.
Obyś mnie nie znienawidziła..:-):-) Haha, buziak..
:*
Tootiki - Witaj kolejna mamuśko siuraska..
Ignacy to takie piękne imię, że szału dostaje jak go słyszę.
Ale Mikołajek, też ładnie..;-)
Agi83 - ja rosół mam tylko w niedziele,;-) w inne dni go nie umiem jeść. Haha..
Morela - To ja bym wolała, żeby mojego M nie było jednak, ale się uparł i co zrobić..
CzekamynaIgorka - zgrabniutka jesteś.
We wszystkim z takim brzuszkiem, będzie Ci dobrze..:-):-)
Sylwuskavol - Z tego samego założenia wychodze jeśli chodzi o poród z mężem. Nie chcę żeby patrzył jak mnie boli i płakał razem ze mną..:-
-( Ale uparł się, ze chce byc i nie moge go od tego odwieźć.
LadyC - Witam..
Super, że Synuś..
U mnie córeczka.. Imię wybrane.?
:-) Ja w marcu kończę 22, więc jeszcze 21.. Także sama nie jesteś..
gwiazdeczka - przybij piątkę..
Jednak ćwiczysz..
Gratuluję mobilizacji.:-):-)