reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

brownagula no malutko tego czasu, ale obiecał że jak się urodzi maluszek to nie ma zamiaru poświęcać pracy tyle czasu cp teraz.

Własnie wrócił, wkurzony jak cholera... Pracuje tak ostatnie 3 miesiące. Później połowa pensji mu odejdzie, bo szefostwo się rozchodzi i będzie miał mniej obowiązków... Mam nadzieję, że sobie poradzimy....
 
reklama
DIABLICZO oj tak, matka się spięła i obiad podała :-D

sama jestem zdziwiona sposobem patrzenia pań w przedszkolu na mojego Mrówka ;-) wiem, że ma swoje za uszami :-D ale czasami one za bardzo dramatyzują ;-) uwagi w stylu "zasysa kubek" albo "zjadł klej" mnie po prostu rozwalają (a takie często przynosi) ;-) dopóki takie uwagi przynosi, jestem spokojna ;-)

na treningach też ma opinię rozbója ;-) ale tego pozytywnego rozbója :-D trenerzy nam to mówią otwarcie, ale nie przeszkadza im sposób zachowania Mrówka, tylko to, że przez swoja głópawkę potrafi zakłócić im trening ;-) pierwszy trener Mrówka, treneiro zwany przez nas, miał przejścia z Mrówkiem ;-) Mrówek trafił do szkółki jak miał 4 latka (zapisaliśmy go by sie ruszał, bo talentu piłkarskiego nie widzieliśmy i nadal nie widzimy) ;-) treneiro po raz pierwszy spotkał sie z tak młodym podopiecznym i Mrówek szybko stał się jego oczkiem w głowie ;-) a że Mrowek czasem wyszczekany ... ;-) treneiro opowiadał nam nie raz, że ma co żonie opowiadać :-D kiedyś na treningu treneiro dal im jakieś zadanie, wszyscy wykonywali, tylko nasz mały artysta miał inną wizję ćwiczeń :-D treneiro do niego: Antek nie tak, Antek nie tak, Antek ... Antek ... Antek ile razy będę ci jeszcze powtarzał? i wiecie co mój slodziak na to? no właśnie, ile razy jeszcze będziesz mi to powtarzał :-D no treneiro jak to usłyszał, to po prostu roześmiał się ;-) i taki właśnie jest - jak coś czasem powie, to cała złość mija ;-)

dzisiaj też mnie rozwalił :-D doprawdy nie wiem skąd on taki ;-) ubierał się z tatą na mecz. Krzyczę co ma ubrać ;-) czapkę ubierz - UBRAŁEM ;-) golf ubierz (taki zamiast szalika) - UBRAŁEM ;-) rękawiczki czarne ubierz - NIE WIEM GDZIE SĄ :-D pewnie zgubiłeś znowu! Ubierz niebieskie - NIE WIEM GDZIE SĄ :-D je pewnie też zgubiłeś, wszystkie rękawiczki gubisz - OJ ŻABECZKO, CZEMU TY TAKA ZRZĘDA JESTEŚ? :-D no i gadajcie z takim cwaniakiem ;-)

i zaś zaliczyłam zakupy dla Juliana :zawstydzona/y: powinnam mieć zakaz wstępu do miejsc, gdzie są ciuszki dziecięce :-D zaliczyłam lumpka, więc mała cena, a ile rzeczy :-D ;-) takie malusie :zawstydzona/y: wrzucone do prania, częściowo już prane :-D


MI_LVA gratki siuraka :-D :-D

chwila ciszy w domu ;-) chłopcy pojechali na mecz :tak: ciiiiisza ;-) bezcenna :tak:

mróz niby jest, ale jakoś w dzien dało się wytrzymać ;-) co prawda za trzecim razem odpaliło mi auto :dry: ale później już śmigało ;-) mieszkamy przy lesie, więc u nas chłód bardziej odczuwalny, od lasu pizga ;-)
teraz zaczęło to białe badziewie padać :angry: ja się wściekam, Mrówek szczęśliwy ;-) może doczeka się sanek :-D prosił tatę o jazdę na sankach, z zaznaczeniem, że tata na sankach nie może ;-) w ubiegłym roku jak mu mąż pokazał jak się zjeżdża na sankach :-D to pękły (dostał od mikołaja plastikowe) :-D jaka rozpacz była ;-) jeździłam po zielonej górze i szukałam takich samych, niestety nie udało mi się już kupić, więc mu jakieś podobne kupiłam ;-) niestety te mikołajowe pozostały w pamięci i jak w tym roku ujrzał je w biedronce, kazał sobie kupić (mimo że na dworze było +15 stopni) ;-) oczywiście ojciec ma zakaz dotykania sanek :-D


MAMUSIU OLAFKA & DAMIANA witaj, witaj - rozgość się u nas :tak:

FUNIA mi położna na szkole rodzenia mówiła, że jak ma się ochotę na kupę to zaczęły się bóle parte :-D więc jak poczułam, to od razu mówiłam, że kupa idzie :-D i położna (ta sama, ze szkoły rodzenia) zostawiła kawkę i przyleciała do mnie ;-)
 
Ojej Morela aż musiałam dwa razy czytać Twój post najpierw pierwszy raz szybko, a drugi powoli żeby sobie wyobrazić jak wygląda wasz tydzień..
Faktycznie widać że macie bardzo mało czasu dla siebie :(

Tak samo jak Ja :) czytałam 2 razy :-p nie ciekawie to wygląda, ale musicie się wspierać :)

Własnie wrócił, wkurzony jak cholera... Pracuje tak ostatnie 3 miesiące. Później połowa pensji mu odejdzie, bo szefostwo się rozchodzi i będzie miał mniej obowiązków... Mam nadzieję, że sobie poradzimy....

Hmmm ja myślałam to że do siebie jest szefem...:baffled:

dontforgettosmilej
witam :) możesz jak najbardziej...napisz coś więcej o sobie...która ciąża, czy znasz płeć , jak się czujesz... ( nie ukrywam że długi masz nick :-p jak zostaniesz trzeba Cię ochrzcić albo skrócić :-D)

Aśku :-) aaaa tam pyskaty...przynajmniej poradzi sobie w życiu i nie da się w kaszę dmuchać :) a nie usiądzie jak niektóre dzieci i zacznie płakać :) z tą zrzędą padłam :-D
a tatko też poczuł zew młodości i sanek , co się będzie...sama bym pozjeżdżała :) ale sobie wyobrażam minę i złość Mrówka :p

A ja dzisiaj mam manię nagrywania robaka znowu, pokazałam lubemu i mówił że widział , ale nie wiem czy na odczepne tak powiedział czy faktycznie :)
 
Ostatnia edycja:
Ok, więc jestem Sara, z zawodu lekarz. Obecnie mieszkam w Kanadzie, strasznie dużo jeżdżę i się przeprowadzamy, ale cóż... :dry: bywa.
Trzecia ciąża, płci nie znam i chyba chcę mieć niespodziankę (zobaczymy, jak długo wytrzymam w niewiedzy :-p). Możecie mi mówić po imieniu, nick długi, nie da się ukryć :sorry2:
 
smile u mnie tak zostanie jak Ci pasuje :) chyba że zapomnę przy następnym poście :-) chciałam zapytać o wiek dzieci ale już widzę suwaczki :-p
Z tego co widzę masz syna 17 lat i córę 7 lat :) no to teraz co obstawiasz? :-) Fajnie tak odświeżyć macierzyństwo ;-) moje jest pierwsze :-) Jak się czujesz? Możesz wpisywać się do wątków : wizyt / brzuszków :-) na spokojnie ;-)
 
SARO ciebie również witam :-D

DIABLICZKO oj gadane to on ma ;-) i jeszcze dziewczyny potrafi nieźle bajerzyć :-D synowych to ja miałam już kilka :-D z córką mojej kumpeli to sie wielbi :-D och, te wyznania miłości ;-) ja ciebie tak mocno kocham wypowiadane przez takiego szkraba :-D poezja ;-) na kursie pływania razem byli, zamiast uczyć się pływać, to obejmowali się jak starzy ;-) i tyle było z pływania :-D
 
O Sara witam, ciesze sie ze ktos jeszcze z kanady!!!!:-)

D​iabliczka przeczytalam twoj dlugi post az mi sie lezka zakrecila z wzruszenia...

Asku Ach ten wasz mrowek.... zasysa kubek he he he :-D
 
Ostatnia edycja:
DIABLICZKO oj gadane to on ma ;-) i jeszcze dziewczyny potrafi nieźle bajerzyć :-D synowych to ja miałam już kilka :-D z córką mojej kumpeli to sie wielbi :-D och, te wyznania miłości ;-) ja ciebie tak mocno kocham wypowiadane przez takiego szkraba :-D poezja ;-) na kursie pływania razem byli, zamiast uczyć się pływać, to obejmowali się jak starzy ;-) i tyle było z pływania :-D

:-D:-D:-D kabaret z tego małego :) chciałabym chociaż jeden wieczór z nim spędzić :-p prze agent mały :-) jak to mówią że przed córkami amantów ojcowie wypędzają tak Wy nie opędzicie się od "synowych" rośnie Wam bajerant :-D
 
reklama
Aśku, to dobrze przynajmniej wiedzieć, że 'treneiro' jest jakiś 'normalny'. Wiesz, ja znam wiele osób, które pracują z dziećmi - a to w szkole, a to w przedszkolu, zajęcia dodatkowe, jakieś wolontariaty - wszystko! - w każdym razie, niektóre z nich nie wydają się (albo nawet nie są) tak wyluzowane jak ten człowiek, o którym mówisz, bo takie odniosłam wrażenie czytając ten tekst. W sumie, to dobrze, że Mrówek :)-D uroczo) potrafi przygadać, nie temperujcie tego za mocno jakby co, bo aż szkoda by było ;-)

Danusia, o właśnie! Ty też z Kanady, aż miło :-D


diabliczka, ja już niczego nie obstawiam, chciałabym chłopca, ale kolejną córę z drugiej strony też bym chciała :-D Oj, nie wiem, nie wiem, pewnie dlatego chcę mieć niespodziankę ;-).
 
Do góry