Natuszka21
Fanka BB :)
diabliczka - zaraz spadam po takie owocki, smaka mi narobiłaś. A jeśli chodzi o spacery to też słyszę, że zamiast wyjść z domu
zeby Maja coś świeżym powietrzem poodychała i że się kisze jak ten ogórek, ale co mam zrobic jak sama łazić nie lubię. Dostałam
ostatnio i Poda i może on zacznie mi towarzystwa dotrzymywać. A co do lenia to ja mam w naturze, że wszystko zostawiam na ostanią chwilę i nie mogę tego w sobie wykrzewić.
Makao - ja się dopiero teraz przemogłam, ogólenie nie cierpie gotować, ani przyrządzac jakichkolwiek posiłków i to, że M jest kucharzem było mi strasznie na rękę. Ale przemogłam się w końcu i śniadanka do pracy ma od Nowego Roku zawsze.
brownagula - witaj z powrotem, moją mała też coraz bardziej czuć. Powodzenia w Urzędzie. :-)
wicia - Witamy cieplutko. :*
czekamynaigorka - i jest.! wymarzony synuś <3 Gratuluję. :-):-):-):-):-) :*
Ciężko na facebooku nadążyć, ale są tego plusy. Tutaj w końcu łatwo. :-):-) Ja całą noc miałam jakąś myślenice, zasnęłam o 4, a wstałam o 9. Potem dłuuuuuuugo nadrabiałam facebooka w łóżeczku i piżamce. Jak wstałam zabrałam się za porządki, wszędzie zamiotłam i zmyłam i teraz w domku unosi się piękny zapach płynu. ;-) M ma dzisiaj wolne.! Wykorzystałam go do zrobienia naleśniczków. Bitą smietane mam, skoczę tylko po jakieś owocki do sklepu i sobie zrobię takie wyyypaśne.. :-)
Muuuszę, absolutnie muszę przewertować dzisiaj szafę.;-) Pomierzyć i schować na strych co za małe, żeby się więcej luzu zrobiło. Potem stwierdzę czego tak naprawdę mi brak. Na pewno spodni, bo prócz jednej pary legginsów mam jeszcze jeansy, a tak to tylko dresy...
Do później. :-)
zeby Maja coś świeżym powietrzem poodychała i że się kisze jak ten ogórek, ale co mam zrobic jak sama łazić nie lubię. Dostałam
ostatnio i Poda i może on zacznie mi towarzystwa dotrzymywać. A co do lenia to ja mam w naturze, że wszystko zostawiam na ostanią chwilę i nie mogę tego w sobie wykrzewić.
Makao - ja się dopiero teraz przemogłam, ogólenie nie cierpie gotować, ani przyrządzac jakichkolwiek posiłków i to, że M jest kucharzem było mi strasznie na rękę. Ale przemogłam się w końcu i śniadanka do pracy ma od Nowego Roku zawsze.
brownagula - witaj z powrotem, moją mała też coraz bardziej czuć. Powodzenia w Urzędzie. :-)
wicia - Witamy cieplutko. :*
czekamynaigorka - i jest.! wymarzony synuś <3 Gratuluję. :-):-):-):-):-) :*
Ciężko na facebooku nadążyć, ale są tego plusy. Tutaj w końcu łatwo. :-):-) Ja całą noc miałam jakąś myślenice, zasnęłam o 4, a wstałam o 9. Potem dłuuuuuuugo nadrabiałam facebooka w łóżeczku i piżamce. Jak wstałam zabrałam się za porządki, wszędzie zamiotłam i zmyłam i teraz w domku unosi się piękny zapach płynu. ;-) M ma dzisiaj wolne.! Wykorzystałam go do zrobienia naleśniczków. Bitą smietane mam, skoczę tylko po jakieś owocki do sklepu i sobie zrobię takie wyyypaśne.. :-)
Muuuszę, absolutnie muszę przewertować dzisiaj szafę.;-) Pomierzyć i schować na strych co za małe, żeby się więcej luzu zrobiło. Potem stwierdzę czego tak naprawdę mi brak. Na pewno spodni, bo prócz jednej pary legginsów mam jeszcze jeansy, a tak to tylko dresy...
Do później. :-)