brownagula
Fanka BB :)
Aśku,diabliczka,aeshette niestety tak jest ... w sumie dobrze że się dowiedziałam teraz, bo jakbym kilka razy poszła nieświadomie do lekarza na nfz, i by mi nie powiedzieli, i by mi przyszedł rachunek do domu to chyba bym zawału dostała
Z resztą, u męża w pracy biuro tak funkcjonuje że... o kartę urlopową się prosił od stycznia(!!!) i w sumie dopiero wczoraj się dowiedział ile ma dni urlopu... skomentował tylko "no one wiecznie są zajęte i nie mają czasu... no w sumie... latanie 10 razy za dniówkę do automatu z kawą jest męczące i czasochłonne..."
ivon jak fajnie że będziecie oglądać własne M uśmiałam się z poprzedniej właścicielki ale jak na dom to wydaje mi się że cena atrakcyjna trzymam kciuki żeby wszytsko było ok...:-)
gwiazdeczka ,readerle ja to zawsze szybko chodziłam i chodzę do tej pory zawsze tylko słyszałam od ślubnego "dziubaaa... jesteśmy na spacerze...nie biegamy..." na początku ciąży trochę "zwolniłam", a teraz znowu i tylko mąż komentuje że już mi chyba d... odżyła
dziś nie mam nic do załatwiania hurra... mogłam dłużej poleżeć ;-) do gina dopiero po południu...
wczoraj dostałam od sąsiadki taką pakę ubranek chłopięcych :-) długie spodnie,body długie i krótkie, jakieś śpiochy, pajacyki kaftaniki i chyba z 30 par takich malusich skarpetusi w auta, tygrysy,paseczki itp w sumie większość tych rzeczy troszkę większych, bo na 6 miesięcy albo 9 , ale kilka takich mniejszych też jest
I nieotwartą paczkę wacików niemowlęcych, i krem bepanthen i coś tam jeszcze ...
i wczoraj przyszedł mi kocyk, ale nie odebrałam i zastałam avizo w drzwiach ;/ i muszę dziś iść na pocztę...
Wczoraj jak byłam u tego lekarza, dała mi nowy glukometr i pokazała co i jak z nim ;-) bo jakiś inny niż mam w domu,poza tym one muszą wytłumaczyć co i jak ... i powiem Wam, że ukuła mnie chyba tą najdłuższą igłą jaka jest możliwa... i ja dziś wstaję, a tu taki sinior i tak mnie boli, że muszę uważać jak piszę na kompie ...no trudno z resztą wszystkie paluchy już mam takie pokłute, że się zastanawiam w którego się ukłuć dobrze że mój jest wyregulowany
i zaczynają mi się głupie sny... wszędzie jest mięso... a mięso to ponoć na chorobę...
Najpierw coś mi się śniło, że byłam w jakiejś "żabce"(sklepie) i tam na najwyższej półce były kabanosy i parówki i jakiś karton piwa 1%, i nie mogłam dosięgnąć tych kabanosów a piwo dosięgnęłam
a dziś mi się śniło że kupiłam żeberka, i przytargałam je do domu żeby pociachać, i były takie ogromne, jak te co były w bajce o Flinstonach co aż auto im się przewróciło pod tymi kościami czy czymś, pamiętacie ??
Z resztą, u męża w pracy biuro tak funkcjonuje że... o kartę urlopową się prosił od stycznia(!!!) i w sumie dopiero wczoraj się dowiedział ile ma dni urlopu... skomentował tylko "no one wiecznie są zajęte i nie mają czasu... no w sumie... latanie 10 razy za dniówkę do automatu z kawą jest męczące i czasochłonne..."
ivon jak fajnie że będziecie oglądać własne M uśmiałam się z poprzedniej właścicielki ale jak na dom to wydaje mi się że cena atrakcyjna trzymam kciuki żeby wszytsko było ok...:-)
gwiazdeczka ,readerle ja to zawsze szybko chodziłam i chodzę do tej pory zawsze tylko słyszałam od ślubnego "dziubaaa... jesteśmy na spacerze...nie biegamy..." na początku ciąży trochę "zwolniłam", a teraz znowu i tylko mąż komentuje że już mi chyba d... odżyła
dziś nie mam nic do załatwiania hurra... mogłam dłużej poleżeć ;-) do gina dopiero po południu...
wczoraj dostałam od sąsiadki taką pakę ubranek chłopięcych :-) długie spodnie,body długie i krótkie, jakieś śpiochy, pajacyki kaftaniki i chyba z 30 par takich malusich skarpetusi w auta, tygrysy,paseczki itp w sumie większość tych rzeczy troszkę większych, bo na 6 miesięcy albo 9 , ale kilka takich mniejszych też jest
I nieotwartą paczkę wacików niemowlęcych, i krem bepanthen i coś tam jeszcze ...
i wczoraj przyszedł mi kocyk, ale nie odebrałam i zastałam avizo w drzwiach ;/ i muszę dziś iść na pocztę...
Wczoraj jak byłam u tego lekarza, dała mi nowy glukometr i pokazała co i jak z nim ;-) bo jakiś inny niż mam w domu,poza tym one muszą wytłumaczyć co i jak ... i powiem Wam, że ukuła mnie chyba tą najdłuższą igłą jaka jest możliwa... i ja dziś wstaję, a tu taki sinior i tak mnie boli, że muszę uważać jak piszę na kompie ...no trudno z resztą wszystkie paluchy już mam takie pokłute, że się zastanawiam w którego się ukłuć dobrze że mój jest wyregulowany
i zaczynają mi się głupie sny... wszędzie jest mięso... a mięso to ponoć na chorobę...
Najpierw coś mi się śniło, że byłam w jakiejś "żabce"(sklepie) i tam na najwyższej półce były kabanosy i parówki i jakiś karton piwa 1%, i nie mogłam dosięgnąć tych kabanosów a piwo dosięgnęłam
a dziś mi się śniło że kupiłam żeberka, i przytargałam je do domu żeby pociachać, i były takie ogromne, jak te co były w bajce o Flinstonach co aż auto im się przewróciło pod tymi kościami czy czymś, pamiętacie ??
Ostatnia edycja: