reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majówki 2014

Aśku ale Ci fajnie wreszcie nastąpi ten dzień bez buraka , a na ile? choinka pewnie żywa? Sama bym się cieszyła :) jak dziecko
Buraka wróci po świętach :-) nie określił jakich ;-) niektórzy w pokoju mają nadzieję, że po wielkanocnych :-D

choinka oczywiście żywa :-D po kolędzie ją rozbieramy ;-) i zawsze chłopcy jadę robić z niej ognisko :-D przy okazji pieką sobie kiełbaski ;-) ognisko w styczniu, ze stryjem ;-) pełen wypas dla Mrówka ;-)



STRUSS udanej wizyty :tak:
 
reklama
wróciłam z idiotycznego szkolenia z urzędu pracy ehh co za bezsens tłuc się po takim czymś co jest całkowicie bez sensu :baffled: ale dowiedziałam się że jeśli chcę mieć pełne 12miesięcu urlopu macierzyńskiego (nie szukają mi pracy) to w ciągu 7dni od porodu muszę się OSOBIŚCIE stawić w urzędzie czy ich pogieło!!!!:wściekła/y: a jeśli stawi się M to tylko 5 miesięcy no ekstra dali by chociaż 2 tygodnie kobietom dychnąć a jak już jesteś po cesarce to nie masz szans:no:

M zabrał mnie do Mc:sorry2: ale tak mi się chciało teraz na szybko gotuję pomidoróweczkę z ryżem:-)
Aśku super że masz spokój od buraka no i fajna sprawa z choinką:-D
struss trzymam kciuki:tak:
 
pysia - ale Cie maly nicpoń oszukał :p.

diabliczka - To super że wszystko jest ok! :)

kotka - a krople do nosa w ktorych jest tylko woda i sól morska też odpadają ? Wiem że pomagają na pewno. No... Makao mnie wyprzedziła ;). Ja też się czuję mało w ciąży... brzucha nie mam w sumie, czuję się w sumie ok, czasami jakaś słabość albo zmęczenie, ale w sumie w miarę ok... ruchów nie czuję (tzn. cos czuję ale jak dla mnie to mogą być jelita równie dobrze, nie jestem w stanie ocenić nawet...). Także rozumiem Cię...

Makao
- już widziałam tę listę heh, trochę koszmarna szczególnie dla kobiet, które nie były jeszcze w ciąży :D

aeshette - tak, szczególnie sport na świeżym powietrzu jest super ;). Szkoda że zostawiłam u mojego buty do biegania i dziś sobie nie pobiegam :p.

Milva, Lena- ja to samo, w tym roku szczególnie przeżywam wigilię :D.

futurystka - pierniczki :))). ale super... ja też będę robić, ale pewnie w weekend dopiero :D.

pat&mom - ja obstawiam Antka :p

Zastanawiam się czy to normalne... dziś rano się obudziłam i otwieram oczy, przewracam się na bok i zawroty głowy... jakikolwiek ruch potem i zawroty głowy i tak chwilę... Potem wstalam, zjadłam i było ok, tylko w busie musiałam usiąść bo prawie mdlałam już.

Eh zaraz chyba sobie poćwiczę fitness żeby tyłek trochę ruszyć... jeśli się wyrobię, bo niedługo też muszę wyjśc a jeszcze kąpiel ;p.
 
struss 3mam kciuki mocno
mi_lva a jak to jest z tym l4?bo ja właśnie nie za bardzo wiem jak to działa?jak np pracuje się do końca ciąży to co potem z tym urlopem?
stazi24 dobrze że z dzidzią wszystko w porządku, a Ty leż i odpoczywaj;)
Lenka a ile masz tego urlopu?
 
o stazi witaj wreszcie :) cieszę się że wszystko ok...
makao,diabliczka dziękuję jakoś dałam radę przynajmniej się dotleniłam...
najpierw byłam w tym zusie, baba dumała nad tym zaświadczeniem że myślałam że od jej wzdychania,ochania, achania to okna wywali... jezu jakie babska tam pracują...
Chciałam się zarejestrować do poradni... poszłam do jednej to baba do mnie z pretensjami że u nich to tylko prywatnie,co tam że skierowanie ma, "czytać Pani nie UMI??" a ja się wkurzyłam i powiedziałam "UMI... do widzenia;/"...
zadzwoniłam do jednej przychodni termin na ...luty! ;/ aha spoko se myśle... do lutego to ja glukozę będę mieć chyba już nawet we włosach...a jak zapytałam czy jak jestem w ciąży to ile bede czekać? a ona eee... ja nie wiem... prywatnie by było szybciej... no taki ch*j jak Batorego komin, że jeszcze do diabetyka będe bulić za wizyty...
zadzwoniłam do szpitala, najpierw mnie skierowała do innej kartoteki, zadzwoniłam to słuchałam muzyki...:dry:
ale się udało na jutro na 8 rano bez kolejki...
glukometr mam i se mierze.... ech masakra...:(
 
Druga przerwa.. ale mnie spodnie gniota :/ rano jeszcze da sie przezyc ale pozniej juz jak siedze to musze guziki odpinac :/

Struss trzymam kciuki, oby dzidzius pokazal co tam ma :)
Milva a nie ma czegos takiego jak 2 tyg przymusowego urlopu a po tych 2 tyg czas na zalatwianie innych spraw? Wiem, ze tutaj mam 3 miesiace zeby zalatwic wszystkie urlopy, zasilki, becikowe itd.. Chociaz polowa z tego mi nie przysluguje :/
Pampuszek moze cukier Ci spada? Jedz pozywna kolacje I zawsze miej przy sobie jakis owoc. Ja tez musze wrocic do cwiczen juz czuje jak mi miesnie gina.. a swego czasu mialam mocne fajne cialo a teraz? Wyjscie po schodach mnie meczy :/
Stazi super, ze wszystko ok!
Brownagula baby w urzedach, recepcjach to moja zmora :/ gdybys Ty wiedziala ile sie musialam nabiegac zeby zaakceptowali moje malzenstwo w Polsce.. a slub bralam w Anglii.. Ale krzyczec na siebie nie dalam I juz pod koniec milo ze mna rozmawialy :/ okropne babska jakby byly tam za kare.. Ale ciesze sie, ze Ci sie udalo wszystko zalatwic :) daj znac co Ci powiedzieli :)
 
reklama
o stazi witaj wreszcie :) cieszę się że wszystko ok...
makao,diabliczka dziękuję jakoś dałam radę przynajmniej się dotleniłam...
najpierw byłam w tym zusie, baba dumała nad tym zaświadczeniem że myślałam że od jej wzdychania,ochania, achania to okna wywali... jezu jakie babska tam pracują...
Chciałam się zarejestrować do poradni... poszłam do jednej to baba do mnie z pretensjami że u nich to tylko prywatnie,co tam że skierowanie ma, "czytać Pani nie UMI??" a ja się wkurzyłam i powiedziałam "UMI... do widzenia;/"...
zadzwoniłam do jednej przychodni termin na ...luty! ;/ aha spoko se myśle... do lutego to ja glukozę będę mieć chyba już nawet we włosach...a jak zapytałam czy jak jestem w ciąży to ile bede czekać? a ona eee... ja nie wiem... prywatnie by było szybciej... no taki ch*j jak Batorego komin, że jeszcze do diabetyka będe bulić za wizyty...
zadzwoniłam do szpitala, najpierw mnie skierowała do innej kartoteki, zadzwoniłam to słuchałam muzyki...:dry:
ale się udało na jutro na 8 rano bez kolejki...
glukometr mam i se mierze.... ech masakra...:(
no widzisz, udało się:)))
 
Do góry