Majóweczki 2020

[MDNMO]

No dokladnie tez pomyślałam że to dużo [emoji16]
Ja miałam przewidzianą wagę 3.500 w pierwszej ciąży, urodzilam tydzien przed terminem I maly mial 2930 takze , raczej w tydzien gdybym odnosiła do terminu to pół kg i tak by nie nadrobil.
A mała teraz cala ciążę była do przodu w porównaniu do brata , a ostani miesiąc zamiast więcej to pół kg tylko przytyla poniżej 10 centyla wyszło, ale wszystko inne bylo w porządku moze rzecuwsci lekarce się trochę machlo na pomiarach bo wiadomo jak te wizyty teraz wyglądają szybko szybko zeby jak najkrócej ciezarna miala konrakt z innymi.

Wyobraź sobie, ze ja u swojej byłam, nie pamietam, ale to był jakoś 28 tydzień, a DZIEŃ po niej u tego naszego kolegi i wymiary różniły się o jakieś 200 gram [emoji28] To niezwykle rzadko się trafia, ze są blisko wagi wyjściowej. No i jak wspomniałam, przy mojej dwójce chwile przed porodem podali mi wagę i jedno i drugie miało od tej wagi plus 0,5 kg. To duża rozbieżność, ale jak widać zdarza się. Zobaczysz, Twoja Mała będzie miała więcej za tydzień.

 

[kat_anna]

To w De dają znieczulenie bez problemu. O ile oczywiście anestezjolog jest wolny. Też starają się przekonać rodzącą, żeby dała rade bez, proponują różne pozycje, wanne itp, ale koniec końców dają znieczulenie. Mam znajomą, która dostała 3x w trakcie porodu, za 3cim razem nie chcieli jej już podać to zagroziła, że poprosi o cesarkę i dostała kolejny raz znieczulenie. Ja się zastanawiam kiedy mi tym razem podadzą, czy od razu jak dostanę skurczy po oksytocynie, czy będą czekać do jakiegoś konkretnego rozwarcia. Mało informacji znalazłam na temat porodu w ciąży bliźniaczej, tyle co mi w klinice powiedzieli, ale to takie ogólniki...

 

[Aurelka1994]

Trzymam kciuki, będzie dobrze!

Dziewczyny trzymajcie kciuki za mnie właśnie jadę do szpitala do Matki Polki [emoji22] ktg się mi dziś wyszło i muszą sprawdzić w warunkach szpitalnych przez kilka dni jeśli będzie dobrze wypuszcza jeśli nie wywołają poród [emoji22]

 

[karo88*]

Dzięki dziewczyny ja po drugim ktg na początku słabo wyszło ale być może dlatego że spał konieczna jest dalsza obserwacja małego ...wtedy będziemy wiedzieć co dalej USG też będą mi robić i przepływy ...

 

[KINDERBUENOO88]

Dziewczyny trzymajcie kciuki za mnie właśnie jadę do szpitala do Matki Polki [emoji22] ktg się mi dziś wyszło i muszą sprawdzić w warunkach szpitalnych przez kilka dni jeśli będzie dobrze wypuszcza jeśli nie wywołają poród [emoji22]

Trzymam kciuki !

 

[calli]

Ja już nie rozumiem tej ciąży opuchlizna nieco mi zeszła, mogę założyć obrączkę. Położna twierdzi, że to mógł być ucisk na coś.
Kupiłam sobie osłonki na sutki taaak na wszelki wypadek. Wzięłam rozmiar uniwersalny. Nie wiem czy się przydadzą, bo to moja pierwsza ciąża, ale mam bardzo wrażliwe piersi więc myślę, że przydadzą się i to bardzo.
Mąż złożył łóżeczko i zaczyna opróżniać pokój dziecka ze sprzętu do ćwiczeń
Zauważyłam, że lepiej nie jeść chrupek bekonowych bo mała ma wtedy tyle energii że trzepie się na wszystkie strony. Ale jak ja nie mogłam się opanować
Z zalecenia Pani doktor leżę i z nudów już nie wiem co robić. Także staram się produktywnie spędzić czas, tym razem zrobiłam sowy dla małej Magdaleny Będzie miała do kolekcji, oby tylko nie była wybredna Specjalnie w takich kolorach, może wpadną jej w oko na początku

 

[calli]

Dzięki dziewczyny ja po drugim ktg na początku słabo wyszło ale być może dlatego że spał konieczna jest dalsza obserwacja małego ...wtedy będziemy wiedzieć co dalej USG też będą mi robić i przepływy ...

Najważniejsze, że jesteś w dobrych rękach. Oni się Tobą zajmą najlepiej Powodzenia!

 

[MalMal93]

Dzięki dziewczyny ja po drugim ktg na początku słabo wyszło ale być może dlatego że spał konieczna jest dalsza obserwacja małego ...wtedy będziemy wiedzieć co dalej USG też będą mi robić i przepływy ...

Jestem z Łodzi i szczerze powiem, cieszę się że zajmują się Wami tak jak powinni bo Matka Polka znana jest z motłochu jaki tam panuje...
Dalej trzymam kciuki by sytuacja u Was się poprawiła  i by okazało się że to jedynie fałszywy alarm

 

[MalMal93]

Z zalecenia Pani doktor leżę i z nudów już nie wiem co robić. Także staram się produktywnie spędzić czas, tym razem zrobiłam sowy dla małej Magdaleny Będzie miała do kolekcji, oby tylko nie była wybredna Specjalnie w takich kolorach, może wpadną jej w oko na początku

Ja pierdykam, są prześliczne!
My z moją mamą przymierzamy się do zakupu ścinek by małemu grzechoczące pluszanki poszyć (mama szwaczka i jak tylko nasunęłam temat to już przewertowała kupę stron z pasmanterii )

 

[Charlotte21]

Ja już nie rozumiem tej ciąży opuchlizna nieco mi zeszła, mogę założyć obrączkę. Położna twierdzi, że to mógł być ucisk na coś.
Kupiłam sobie osłonki na sutki taaak na wszelki wypadek. Wzięłam rozmiar uniwersalny. Nie wiem czy się przydadzą, bo to moja pierwsza ciąża, ale mam bardzo wrażliwe piersi więc myślę, że przydadzą się i to bardzo.
Mąż złożył łóżeczko i zaczyna opróżniać pokój dziecka ze sprzętu do ćwiczeń
Zauważyłam, że lepiej nie jeść chrupek bekonowych bo mała ma wtedy tyle energii że trzepie się na wszystkie strony. Ale jak ja nie mogłam się opanować
Z zalecenia Pani doktor leżę i z nudów już nie wiem co robić. Także staram się produktywnie spędzić czas, tym razem zrobiłam sowy dla małej Magdaleny Będzie miała do kolekcji, oby tylko nie była wybredna Specjalnie w takich kolorach, może wpadną jej w oko na początku

Piękne sowki . Moja mama akurat robi misie na szydełku i już też mam powoli kolekcję
Ja wczoraj zjadłam cała paczkę sercowych cheetos...tak mi się chciało mówię trudno . Chce mi się to zjem.

@Karolina1988* czekam na dalsze wieści z niecierpliwością. ! Dobrze że jesteś w szpitalu bo oni będą Cię monitorować na okrągło. W domu to człowiek by posiwial.

Ja ostatnio znowu się beksa zeobilam dzisiaj mąż musiał jechać do rodziców i ryczalam że sama zostaje...tak mi smutno było ze jak brałam prysznic to mi ciągle oczy się pocily!
Powiedzcie mi dziewczyny jak to jest. Jak np przyjmuja nas na oddzial po terminie albo wlasnie jak się dopiero akcja porodowa rozkręca to lokują nas najpierw na sali. A potem przechodzimy na salę porodowa.? Tak coś trezba że sobą mieć ? Zastanawiam się wlasbie czy nie spakowac tak torby że podzielić na rzrczy na czas porodu i po.