reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

Dziewczyny, czy zdarza Wam się w ciąży jeść gdzieś na mieście np. obiady? Koleżanka mi ostatnio mówi, że trzeba unikać, bo nigdy nie wiemy, jak przyrządzone, a zwłaszcza unikać sałatek, surówek i świeżych soków, bo nie wiadomo, czy dobrze umyte warzywa lub owoce, więc ryzyko toksoplazmozy czy listeriozy... Ja zjadłam raptem kilka razy, w tym wczoraj np. mięso z ziemniakami i zestawem surówek i teraz się zastanawiam, czy faktycznie to źle, czy nie ma co przesadzać. Oczywiście wybieram jakieś w miarę przyzwoite lokalne, nie jem wędzonego, niepasteryzowanego nabiału itp. Co myślicie?
Szczerze, wiadomo trzeba uważać, ale bez przesady. Ja to bardziej stały bywalec pyszne.pl [emoji1787] Często mam takie dni, że no nie mam mocy by pójść do kuchni i zamawiam. Ale ja już mam kilka ulubionych i zaufanych miejsc.
Ale to tak jak np. z sushi, kocham jeść sushi, ale to trzeba uważac bo w rybach i krewetkach moze być duże stężenie zanieczyszczeń i rtęci.
Tak jak koleżanka wyżej pisze, nie dajmy się zwariować
 
reklama
A jak u was wyprawka? W moim przypadku stanęła na łóżeczku i pościeli. Kilka ubranek nowych i paka używanych no i kilka drobnych rzeczy typu butelki smoczki szczotka i ręczniki i z resztą stoję.
U mnie podobnie, tyle że bez łóżeczka, za tydzień jadę obejrzeć kołyskę po dziecku koleżanki, w marcu planuję kupić wózek i fotelik, zamówić paczkę z rzeczami higienicznymi dla siebie i dziecka, żeby w połowie kwietnia już mieć spakowana torbę do szpitala. Zastanawiam się czy kupować kokon do łóżeczka, czytalam dużo pozytywnych opinii, ale zastanawia mnie czy jest on bezpieczny?? 🤔
Dziewczyny, czy zdarza Wam się w ciąży jeść gdzieś na mieście np. obiady? Koleżanka mi ostatnio mówi, że trzeba unikać, bo nigdy nie wiemy, jak przyrządzone, a zwłaszcza unikać sałatek, surówek i świeżych soków, bo nie wiadomo, czy dobrze umyte warzywa lub owoce, więc ryzyko toksoplazmozy czy listeriozy... Ja zjadłam raptem kilka razy, w tym wczoraj np. mięso z ziemniakami i zestawem surówek i teraz się zastanawiam, czy faktycznie to źle, czy nie ma co przesadzać. Oczywiście wybieram jakieś w miarę przyzwoite lokalne, nie jem wędzonego, niepasteryzowanego nabiału itp. Co myślicie?
Też czasem jadam na mieście i smakują mi koktajle z Grycana, więc co jestem w poblizu, to nie mogę się powstrzymac 😉, w badaniach wszystko ok, więc nie ma co się nakręcac, bo byśmy zwariowały 😉
 
Pytanie z innej beczki :) Polecacie jakies biustonosze do karmienia na duzy biust? Glownie mi zalezy na takich miekkich, na noc bez zadnych drutow i usztywniaczy:) bo takich nigdzie nie znalazlam...nie wiem jak z rozmiarem i obwodem po porodzie ale mam na mysli rozmiarowke w okolicach 75H/80G

Ostatnio kupiłam dwa biustonosze firmy Alles Mama i jeden Naturany (ten drugi taki właśnie miękki, z Alles trochę usztywniane) w sklepie mimin.pl. Aktualnie mają promocję połowę taniej, również na większe rozmiary, więc skorzystałam, bo normalnie staniki obu tych firm są dość drogie. Rozmiarówka zgadza się z wymiarami podanymi w tabeli.
 
Dziewczyny, czy zdarza Wam się w ciąży jeść gdzieś na mieście np. obiady? Koleżanka mi ostatnio mówi, że trzeba unikać, bo nigdy nie wiemy, jak przyrządzone, a zwłaszcza unikać sałatek, surówek i świeżych soków, bo nie wiadomo, czy dobrze umyte warzywa lub owoce, więc ryzyko toksoplazmozy czy listeriozy... Ja zjadłam raptem kilka razy, w tym wczoraj np. mięso z ziemniakami i zestawem surówek i teraz się zastanawiam, czy faktycznie to źle, czy nie ma co przesadzać. Oczywiście wybieram jakieś w miarę przyzwoite lokalne, nie jem wędzonego, niepasteryzowanego nabiału itp. Co myślicie?
A ja staram się nie jeść odkąd w pracy dowiedzieliśmy się że ktoś w biurze ostatnio zaraził się żółtaczką pokarmową. Trochę mnie przeraziło jak łatwo to paskudztwo się przenosi, i fakt że w moim mieście jest zwiększona liczba zachorowań. Oczywiście czasami nie ma wyjścia i trzeba coś zamówić, ale staram się wtedy unikać możliwości niedomytych warzyw. Chociaż nie odmawiam sobie np. vege sushi w sprawdzonej knajpce obok domu, skoro do tej pory toksoplazmozy tam nie złapałam to naprawdę musiałabym mieć wielkiego pecha złapać akurat teraz🙂
 
Ale jest brzydko. Ale mimo to , mam dziś multum energii. A to dzięki drzemce z córką na dniu , serio! Ogarniam dom i w ogóle ale najgorsze jest to ,że nie mogę znaleźć kokonu i laktatora 😟.
 
Co do jedzenia ja czasami coś tam zjem. Teraz mam duży brzuch więc myślę ,że nie sprzedadzą mi czegoś nie świeżego. A co do wyprawki , ja też w marcu kupuje fotelik. Teściowa ma mi dać kasę na wyprawkę więc myślę ,że styknie. Większych potrzeb nie mam. Zbieram po prostu pieluszki , żeby mieć zapas tak jak z córką. :)
 
Cześć dziewczyny! Od jakiegoś czasu śledzę to forum i wreszcie zmobilizowałam się, by napisać. Jestem mamą dwóch córek w wieku 7,5 i 5 lat. Czekamy na trzecią córkę :) Siostry nie mogą się już doczekać. Termin mam na 18 maja, ale z racji jednoznacznych wskazań do CC (oba poprzednie porody skończyły się CC) pewnie jakieś tydzień, dwa wcześniej maluszek będzie już na świecie. Pozdrawiam Was serdecznie :)
Witaj. Nareszcie trafilam na potrojna cesarzowa. Ja rowniez 3 cc. Termin na 21maja. Jak sie czujesz? Jakies obawy dotyczace 3 cc. Jak Twoja blizna? Bo u mbie tych obaw ostatnio przybywa.....
 
Co do jedzenia ja czasami coś tam zjem. Teraz mam duży brzuch więc myślę ,że nie sprzedadzą mi czegoś nie świeżego. A co do wyprawki , ja też w marcu kupuje fotelik. Teściowa ma mi dać kasę na wyprawkę więc myślę ,że styknie. Większych potrzeb nie mam. Zbieram po prostu pieluszki , żeby mieć zapas tak jak z córką. :)
U nas wszystko sami, więc staram się większość z drugiej ręki, tym bardziej, że wiadomo, na chwilę. Ale fotelik to dla mnie masakra, ogarnac te testy, certyfikaty i ceny [emoji2962]
 
Witaj. Nareszcie trafilam na potrojna cesarzowa. Ja rowniez 3 cc. Termin na 21maja. Jak sie czujesz? Jakies obawy dotyczace 3 cc. Jak Twoja blizna? Bo u mbie tych obaw ostatnio przybywa.....

Witaj :) Zdecydowaliśmy się na trzecie dziecko, bo dostałam zielone światło od mojej lekarki - powiedziała, że wszystko bardzo dobrze zagojone, blizna gruba i już jest wystarczająco duży odstęp czasu od poprzednich cięć. Czuję się dobrze, choć blizna czasem ciągnie. Kontrolujemy to oczywiście i wszystko jest OK, blizna dobrze trzyma i póki co nic niepokojącego się nie dzieje. Moja lekarka bardzo uspokaja, wiele ma pacjentek, którym wykonuje trzecie cięcie. Ale ja oczywiście i tak obawy mam, bo to jednak operacja. Mam takie dni, że jestem spokojna, ale mam też takie, że jak pomyślę o tym pójściu do szpitala na to cięcie, to mnie przerażenie ogarnia. Termin mam na 18 maja. Ciekawa jestem ile przed terminem umówimy cc, bo wiadomo, nie jest wskazane, by jakakolwiek akcja porodowa się wcześniej zaczęła. A jak u Ciebie? W jakim wieku masz dzieci? Jak się czujesz fizycznie i psychicznie? Co mówi lekarz? Bądźmy dobrej myśli :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Też planuje zakupić w marcu wózek a nosidelko czy fotelik to ja biorę pod uwagę maxi cosi cabrio Fix czy jakoś tak. Jeszcze materac prześcieradła no i oczywiście produkty higieniczne, wanienka też już upatrzona tylko czekam aż mąż wróci do Pl wtedy zrobimy jedne a większe abym sama nie musiała za wszystkim chodzić.
Też muszę się spakować aby pod koniec kwietnia być od niczego gotowa ale liczę na to że moja Jagodka wysiedzi do 22 maja na spokojnie w brzuszku.
 
Do góry