missroszi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2019
- Postów
- 2 188
Dla mnie też to 2 różne imiona ale już zdrobnienia takie same np. NatiNatasza i Natalia są dla mnie dwoma różnymi imionami. I przyznam, ze Natasza mi sie bardziej podoba [emoji6]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dla mnie też to 2 różne imiona ale już zdrobnienia takie same np. NatiNatasza i Natalia są dla mnie dwoma różnymi imionami. I przyznam, ze Natasza mi sie bardziej podoba [emoji6]
U nas z początku liczyliśmy trochę na dziewczynkę (w domu już 2 chłopaków) i miała być Jagoda lub Kornelia, a jak się okazało że będzie kolejny chłopak to ja nie miałam w ogóle pomysłu i mój narzeczony powiedział, Fabian i na tym przystaneło (chociaż mnie się jeszcze zaczęło podobać Olaf, ale chyba już nie chcę mieszać, bo już się wszyscy przyzwyczaili do Fabiana).Dziewczyny, widze, że wszystkie mamy juz wyprawki 2 głowie, a ja mam pytanie, bo sama sie z tym męcze, a mianowicie imię dla dziecka. Macie już wybrane? Wspólnie z partnerami?
Ja nie mam pomysłu za cholerę, mój mąż wymyślił, podoba mi sie, ale nie jestem tak do końca pewna.
Dziewczyny, widze, że wszystkie mamy juz wyprawki 2 głowie, a ja mam pytanie, bo sama sie z tym męcze, a mianowicie imię dla dziecka. Macie już wybrane? Wspólnie z partnerami?
Ja nie mam pomysłu za cholerę, mój mąż wymyślił, podoba mi sie, ale nie jestem tak do końca pewna.
Ja Ci powiem tak z pierwszym synkiem od początku mowilam na niego Benjamin i bardzo chciałam, mąż cala ciążę wybijal mi to z glowy nawet na porodowce, pod wpływem emocji ustapilam mu , zeby nie miał zalu do mnie i nazwalismy Aleksander tez mi się podobalo ale Beny to bylo takie moje wymarzone. Do dziś żałuję że się zgodzilam , ale już po ptakac, czlowiek sie przyzwyczaja. Teraz mam podobna sytuacje chcę nazwac córkę Blanka jemu sie nie podoba , a ja to ze tak powiem mam juz gdzieś, to ja nosze 9 miesięcy, cierpię boli , poświęcam sie i będzie się mala nazywać jak ja chcę, a mąż musi się przyzwyczaić jak ja za pierwszym razem [emoji85][emoji16]
My mamy Natalię, Marcela i teraz czekamy na Olivię. Podoba mi się jeszcze Natasza, ale wszyscy mówią, ze to w sumie Natalia. Hmmm... odpowiednik, ale czy to samo???