reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

Dzień dobry. U nas też w końcu bez wiatru, nawet słońce świeci. :) zaraz jakieś zakupy, później ze starszą po buty i kapcie. I następnie lądujemy z mężem i dziećmi w restauracji, takie wyjście na walentynki :)
Dzień dobry kobietki :) u nas dziś zapowiada się piękny dzień, w końcu nie z wiatru i deszczu. Pełne słońce i do 9 stopni. Od niedzieli jest u mnie siostra buszujemy po sklepach , cieszymy oko. Nogi bolą codziennie robilysmy po 5/6 km na nogach (specjalnie włączyłam krokomierz) bolały niemiłosiernie, ale za to mogłyśmy się najeść ciasta i kawy do woli haha xD
Jutro pierwszy dzien lll trymestru , jak się zacznie 30 tc zacznę prać i przygotowywać wszystko zeby na 35 tydzień bylo gotowe i można było tylko czekać.
Dzis dostanę wyniki krwi i glukozy juz na szczęście ostanie badania jedynie 4 tyg przed porodem robia wymaz z dwóch dziurek na dole , aby sprawdzić czy nie ma ewentualnych bakterii i grzybów które mogłyby zaszkodzić dziecku przy porodzie.
W poniedziałek mam iść zapisać się do szpitala i mam też wizytę u swojej ginekolog to będzie prawdopodobnie jedna z ostatnich wizyt bo od 35 tc przechodzę pod opiekę szpitala i w razie jak by coś mnie niepokoilo czy chcialabym sprawdzić ktg mogę iść bez rejestracji prosto na oddział i muszą mnie zbadać co jest moim zdaniem super.
Samopoczucie jak narazie ok ciśnienie wrocilo do normy glowa mniej boli , za to mała tak mnie uciska pod prawym zebrem ze tchu czaem nie mozna zlapac i pozycji znaleźć no ale taki lajf. Milego dzionka życzę.
U nas syn - Maksymilian. :)
U nas zostało pranie i prasowanie. No i bryka [emoji2960]
Hej. Ja dziś sapie jak.lokomotywa. Zrobić 5 kroków.to.dla.mnie cud [emoji2358]. Właśnie dziewczyny kogo oczekujecie ? Jaka płeć i imię ?:) Mnie zostało uzupełnienie torby szpitalnej i pranie. W sumie jestem gotowa :)
U nas dziewczynka - Michalinka [emoji3590]
 
reklama
Bardzo ładne imię. Też chciałam Michaline ale mąż nie chciał i szukamy dalej 🙂
Ja też oczekuje córeczki. Imienia jeszcze nie ma 🙈 ja też dzisiaj słabszy dzień. Ka mam wszystko na odwrót. Jak jest słonecznie to mi się spać chce A jak wieje i jest deszcz to ożywiam się 🙂 na pewno meteopata że mnie!
U nas tez dziewczynka... Chyba Zosia... Starsza córka uparla się na Zofię i nie chce odpuścić 🙈😊

Na 23 maja z OM, ale lekarz mowi ze od 16 maja powinno cos się dziać. Pierwsze tez urodzilam tydzien przed porodem.
Tez mile wspominam szkole rodzenia mi dużo pomoglo, podpowiedzialo. Teraz już wiem co i jak więc nie pójdę, ale za to jak urodze SN to wybiorę się do fizjoterapeuty bo ostatnio zmagalam się z nietrzymaniem moczu bardzo długo A jakoś nie po drodze było mi się zapisać.
To tak jak jaaaa :) Termin ten sam :)
 
To mój brzuch z przed dwóch dni 🙃

W ogóle kołyska już w domu i jest cudowna :)
 

Załączniki

  • IMG_20200211_155947.jpg
    IMG_20200211_155947.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 120
Ojejejeje. Jak Ty masz wszystko ogarnięte! Ja nie wiem co mam robić. Niby jestem wpisana do szpitala niedaleko mnie. Bo byłam tam na IP 5 razy i ostatni był po 23 tc i musiałam jakieś oświadczenie spisac. Jestem w jakimś programie i mam też możliwość kontaktu z położną ale jakoś nie wiem jak to ugryźć. :/ u mnie dzisiaj 28t1d. To chyba 3 trymestr się zaczyna ? Różnie na Internecie piszą. Kurczę. Muszę zapytać dzisiaj na wizycie lekarza o co chodzi z tym przejściem pod opiekę szpitala. Na pogotowiu u mnie mają słaby sprzęt. Ostatnio mi obliczali szyjke na 3 cm. A 3 dni później na sprzęcie w klinice miała 4 cm 🙈 sama nie wiem co o nich myślę .
Nie mieszkam w Pl tylko w Austrii i tutaj jest taki system , chodzę do lekarza na kasę chorych i on mi wszystko dyktuje co kiedy i jak tak tez było w pierwszej ciąży. I czasem hak opowiadam o swoich doświadczeniach koleżanka czy rodzinie jak jestem w Polsce to one się za głowę łapią ze to co u nas jest standardem w służbie zdrowia i opiece porodowej to one w Pl musiały płacić grube pieniadze. Wiem że w większych miastach w Pl jest już o wiele lepiej niż było kiedyś, ale mniejsze miasteczka rządzą się swoimi prawami niestety. Powodzenia ci życzę zeby wszystko szło po Twojej mysli 😘
 
U mnie synuś. Termin z OM na 22.05, wg usg 24.05 😉

Dziewczyny, któraś z Was bierze luteinę dopochwowo? Jak dezynfekujecie aplikator po założeniu tabletki? W ulotce każą tylko umyć w ciepłej wodzie i dokładnie osuszyć miękką chusteczką. A ja się zastanawiam czy to wystarczy... Najchętniej bym wyparzyła we wrzątku 😜😂
 
U nas Robert i Barbara/Adrianna.

Znowu byly promocje w hm, więc dokupiłam ostatnie ubranka i właściwie zostały mi same pierdoły, pieluszki, łóżeczka, ale to mi już rodzice przywiozą z Pl. Co do kosmetyków, u nas położne zalecają kąpać jak najrzadziej i to tylko w takich, hmm, mydlinach, żeby nie za dużo mydła było (a podmywać po każdej kupie), i nie smarować niczym specjalnym póki nic się nie dzieje. Więc z kosmetyków to tylko kostka z penatena i ewentualnie krem do pupy na wszelki wypadek.

Największe wyzwanie to u nas wózek, nie możemy się zdecydować, każdy ma swoje wady i zalety.
 
U mnie synuś. Termin z OM na 22.05, wg usg 24.05 😉

Dziewczyny, któraś z Was bierze luteinę dopochwowo? Jak dezynfekujecie aplikator po założeniu tabletki? W ulotce każą tylko umyć w ciepłej wodzie i dokładnie osuszyć miękką chusteczką. A ja się zastanawiam czy to wystarczy... Najchętniej bym wyparzyła we wrzątku 😜😂
Ja biorę teraz progesteron, ale w pierwszej ciąży miałam polską luteine i nie używałam aplikatora tylko palcem. Teraz progesteron też palcem. Wydaje mi się to bardziej higieniczne niż aplikator, no i te aplikatory gdzieś mnie zawsze troche podrażniały, palec nigdy😜
 
@KundaKunda brałam jakiś czas luteinę dopochwowo i każdy lekarz zalecał mi składanie środkowym palcem :) nie oplikatorem. Ja miałam po nim obdarcia i krwawienia po uszkadzałam ścianki, a że biore zastrzyki z heparyny to byłam poddatna. :)

Ja termin z USG mam na 8 maja :D Więc zaczynam się lekko stresować, że nic nie kupione,, chociaz w kościach czuje, że donoszona to będzie ciąża do samego terminu. Sama w wogóle jestem z 13 maja :) mam nadzieję, że daty się nie powielą.

@Lilka455 Mieszkam w Katowiach, więc raczej większe miasto ale jakoś bezpieczniej zawsze chodzić mi było do prywatnego lekarza. Lepszy sprzęt, opieka, bezpośredni kontatk. Ale rodzić prywatnie nie zamierzam, więc trzeba przestawić się na inne realia. :)

@mamahelenki92 Jaki masz piękny, duży brzusio :D ja takiego nie mam :D z takim jak ty to ja pewnie do porodu pójdę :D moja koleżanka miała taki brzuch jak ja w 5 misiącu, a za zaczęłam właśnie 7 :D także co kobieta to inaczej :)
 
@KundaKunda brałam jakiś czas luteinę dopochwowo i każdy lekarz zalecał mi składanie środkowym palcem :) nie oplikatorem. Ja miałam po nim obdarcia i krwawienia po uszkadzałam ścianki, a że biore zastrzyki z heparyny to byłam poddatna. :)

Ja termin z USG mam na 8 maja :D Więc zaczynam się lekko stresować, że nic nie kupione,, chociaz w kościach czuje, że donoszona to będzie ciąża do samego terminu. Sama w wogóle jestem z 13 maja :) mam nadzieję, że daty się nie powielą.

@Lilka455 Mieszkam w Katowiach, więc raczej większe miasto ale jakoś bezpieczniej zawsze chodzić mi było do prywatnego lekarza. Lepszy sprzęt, opieka, bezpośredni kontatk. Ale rodzić prywatnie nie zamierzam, więc trzeba przestawić się na inne realia. :)

@mamahelenki92 Jaki masz piękny, duży brzusio :D ja takiego nie mam :D z takim jak ty to ja pewnie do porodu pójdę :D moja koleżanka miała taki brzuch jak ja w 5 misiącu, a za zaczęłam właśnie 7 :D także co kobieta to inaczej :)
Ja to już wogole mam malutki brzuch 🙈 który trochę mnie niepokoi no ale 26 idę na prenatalne więc się wszystko wyjaśni 🙏 i też narazie mam tylko same ubranka kupione 🤭🙈 a termin mam z OM 10 mają a z USG 14 🙂
 
reklama
Nie mieszkam w Pl tylko w Austrii i tutaj jest taki system , chodzę do lekarza na kasę chorych i on mi wszystko dyktuje co kiedy i jak tak tez było w pierwszej ciąży. I czasem hak opowiadam o swoich doświadczeniach koleżanka czy rodzinie jak jestem w Polsce to one się za głowę łapią ze to co u nas jest standardem w służbie zdrowia i opiece porodowej to one w Pl musiały płacić grube pieniadze. Wiem że w większych miastach w Pl jest już o wiele lepiej niż było kiedyś, ale mniejsze miasteczka rządzą się swoimi prawami niestety. Powodzenia ci życzę zeby wszystko szło po Twojej mysli 😘
Ja pierwszy poród miałam w Niemczech i tak jak mówisz bez porównania do Pl. Tez chodziłam na kasę chorych i wszystko miałam ogarniete na wysokim poziomie. Sam poród i opiekę po tez. No a obecny poród szykuje się w Pl wiec trzeba się trochę ogarnąć :D Czasami wspominamy z mężem moja pierwsza ciążę i serio... tam w ogóle na nic nie wydałam centa. Wszystko refundowane a tutaj 26 tydzien i kilka tysięcy juz poszło wliczając wszystkie badania i wizyty 🙈
 
Do góry