reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

Zazdroszczę wam tego urządzania. U mnie dwa pokoje, milion ludzi, kotów, papug i wszechobecny bałagan bo mam męża zbieracza, który niczego nie wyrzuca :( Jak już się wyprowadzimy (oby!) do tego domu, na który wciąż czekamy to będę już pewnie w końcówce ciąży i też nic już nie zrobię :(
Trzymam kciuki, ja lubie minimalizm, czuje sie zle jak za duzo rzeczy mnie przytlacza, wiec co chwile odgracam bo moj M i syn lubia znosic ciagle rożne rzeczy w nie te miejsca , w ktorych lezec powinny..:wściekła/y::-D
 
reklama
Zazdroszczę wam tego urządzania. U mnie dwa pokoje, milion ludzi, kotów, papug i wszechobecny bałagan bo mam męża zbieracza, który niczego nie wyrzuca :( Jak już się wyprowadzimy (oby!) do tego domu, na który wciąż czekamy to będę już pewnie w końcówce ciąży i też nic już nie zrobię :(

To witam w klubie łączę się w bólu.
Mój mąż też cierpi na zbieractwo;))) W szafie jest stary komputer i telewizor! I tłumaczę mu że i tak z tego nigdy nie będziemy już korzystać… Do tego w domu są dwa ogromne Teleskopy bo mąż pasjonuję się astronomię ale to akurat szanuję i podziwiam.
Małymi kroczkami pozbywamy się wszystkiego… Po wielu łzach i trudach przekonałam go do tego żeby sprzedał Ławeczkę do ćwiczeń i mld hantli ... i tak w domu nie ćwiczy.
 
No ja też nie mam firanek, zasłon w domu. Tylko rolety dzień/noc :D

Ja nie pozwalam sobie na zbieractwo - wszystko wyrzucam (łącznie z duperelami męża). A jak córa dostanie kinder niespodziankę to zabawka od razu ląduje w koszu. Oszalałabym. Mieszkanie ma 120 metrów - więc chcąc nie chcąc dużo miejsca ale i dużo metrów do sprzątania, gdybym pozwoliła sobie na zbieractwo to bym w życiu tego nie ogarniała. 🤷🏻‍♀️
 
Ale się rozpisalyscie 😁, czyli z tego co wyczytałam prywatny się nadal tworzy ? . Ja wróciłam z zakupów , niedługo idę się ogarniać na tą 30 stkę siostry , jeszcze później muszę iść po jakieś wino dla niej , bardzo nie lubię kupować alkoholu , bo mimo tego ,że mam 24 lata ,często mnie pytają jeszcze o dowód 😂. I zawsze jak kupuje to widzę ,że się przyglądają, nawet jak jestem umalowana. No , ale coz , chyba powinnam się cieszyć ? My mamy kawalerkę , ale odkładamy i bardzo marzy nam się dom ;) nie jakiś ogromny , ale własny dom i podwórko ,na którym mogą biegać dzieci ,to jest to ♥️. Życzę wszystkim udanej soboty , mam nadzieję ,że jakoś wytrzymam na tej imprezie. Jeśli będę tabcyzc to tylko delikatnie z odpiczynkami bo brzuch mi się daje we znaki i kręgosłup no i alkoholu nie pije , niczego za bardzo nie pojem ,bo na nic nie mam ochoty , na mięso zwłaszcza. 🤪
 
No ja też nie mam firanek, zasłon w domu. Tylko rolety dzień/noc :D

Ja nie pozwalam sobie na zbieractwo - wszystko wyrzucam (łącznie z duperelami męża). A jak córa dostanie kinder niespodziankę to zabawka od razu ląduje w koszu. Oszalałabym. Mieszkanie ma 120 metrów - więc chcąc nie chcąc dużo miejsca ale i dużo metrów do sprzątania, gdybym pozwoliła sobie na zbieractwo to bym w życiu tego nie ogarniała. [emoji2370]
Ja podobnie:D również mam tylko rolety.
Zbieractwa tez nie lubie i wyrzucam wszystko co uważam za zbędne.


Ja uwielbiam jasno mieć w domu. Okien myc nie lubie, najbardziej ram :/ mam okna na całą ścianę ale tylko jedno się otwiera na szczęście:D wiec szybko sie myje bo nie trzeba zakamarków szorowac :D
 
Ja znowu odpoczywam - cholipcia za dużo mam okien w mieszkaniu! Masakra jakaś ... łącznie 6 podwójnych dużych, 3 balkonowe te szersze, i 2 ogromne - ściany (jadalnia jest cała ze szkła)... pięknie to wygląda ale do sprzątania... 😨

Co do urządzania ja też to uwielbiam. 🤪 W mieszkaniu panuje styl glamour i trochę skandynawski; myśle, że udało mi się to fajnie połączyć, wszystkim się podoba 🙂
Ja od lat uzywam Myjki do okien Karcher, jedno z najlepszych technologicznych odkryć w gospodarstwie domowym. Teraz nawet mój mąż się „bije” żeby myć okna. Każdy kto przychodzi to chce myć ;) i zaraz sobie kupuje. Ja kupiłam jakieś 6 lat temu na Amazonie i do tej pory świetnie mi służy, trzeba tylko używać ich profesjonalnego płynu do szyb, ale jest bardzo wydajny.
 

Załączniki

  • A1D4C8E8-6F6E-4ECC-8B7D-5A06BEBE0834.png
    A1D4C8E8-6F6E-4ECC-8B7D-5A06BEBE0834.png
    167,6 KB · Wyświetleń: 64
Ale się rozpisalyscie 😁, czyli z tego co wyczytałam prywatny się nadal tworzy ? . Ja wróciłam z zakupów , niedługo idę się ogarniać na tą 30 stkę siostry , jeszcze później muszę iść po jakieś wino dla niej , bardzo nie lubię kupować alkoholu , bo mimo tego ,że mam 24 lata ,często mnie pytają jeszcze o dowód 😂. I zawsze jak kupuje to widzę ,że się przyglądają, nawet jak jestem umalowana. No , ale coz , chyba powinnam się cieszyć ? My mamy kawalerkę , ale odkładamy i bardzo marzy nam się dom ;) nie jakiś ogromny , ale własny dom i podwórko ,na którym mogą biegać dzieci ,to jest to ♥. Życzę wszystkim udanej soboty , mam nadzieję ,że jakoś wytrzymam na tej imprezie. Jeśli będę tabcyzc to tylko delikatnie z odpiczynkami bo brzuch mi się daje we znaki i kręgosłup no i alkoholu nie pije , niczego za bardzo nie pojem ,bo na nic nie mam ochoty , na mięso zwłaszcza. 🤪
E tam. To komplement dopiero po 30stce ;)
 
No ja też nie mam firanek, zasłon w domu. Tylko rolety dzień/noc :D

Ja nie pozwalam sobie na zbieractwo - wszystko wyrzucam (łącznie z duperelami męża). A jak córa dostanie kinder niespodziankę to zabawka od razu ląduje w koszu. Oszalałabym. Mieszkanie ma 120 metrów - więc chcąc nie chcąc dużo miejsca ale i dużo metrów do sprzątania, gdybym pozwoliła sobie na zbieractwo to bym w życiu tego nie ogarniała. 🤷🏻‍♀️
Podzielam zdanie, ja mam wrazenie ze duza ilosc rzeczy nas bardzo przytlacza i wprowadza chaos co innego pokoje dzieciakow maja swoje bibeloty ale wiekszosc pochowane i maja swoje miejsce ... najbardziej to cierpię z powodu prania marzy mi sie suszarka.... ale najlepiej z opcja prasowania i ukladania w szafie :-D :biggrin2:
 
reklama
E tam. To komplement dopiero po 30stce ;)

Ja mam 33 lata i jestem księgowa. Jakiś czas temu będąc w kasie, podszedł Pab po wypłatę i zapytał czy mogę kogos poprosić bo w kasie jest jakieś dziecko. Ale się wkurzyłam. W pracy przez 6 miesięcy sporo ludzi myślało ze jestem stażystka i dostawałam szału.

Ja uważam ze spokojnie wyglądam an swój wiek. [emoji2][emoji2][emoji2]
Może kiedyś to docenię.
 
Do góry