reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majóweczki 2020

A nie Was szlag z tymi laysami! Zagryzłam gruszka...ale pizza??dlaczego to robicie...tez chce Chyba czas ruszyć 4 litery do sklepu
 
reklama
U mnie to samo, starszy syn jest w 3 klasie, w zeszłym roku była zmiana Dyrekcji, nowa Pani jest bardzo przyjazna dzieciom co jest fajne, zrobiła strefę relaksu... W lecie nawet leżaki na dworzu były :cool2:ale np nie pozwala nauczycielom zadawać prac domowych, mają materiał robić na lekcjach, żeby dzieci w domu mogły się zająć rozwijaniem pasji, przy czym nie widać niestety efektów.... Zeszyty prawie puste, z angielskiego muszę syna w domu doszkalac bo kompletnie nic nie wynosi z lekcji... malutko czytają.... Boję się że później będą efekty tej bezstresowej nauki

No mi wlasnie się nie podoba ten brak pisania. On nie umie kilku zdań spójnych sklecić . Robi tyle błędów, że szok. Każda lektura to droga przez mękę ( A przecież w młodszych klasach same przyjemne książki są).
Podejrzewam, że ma dysleksje ale Pani nie wysyła go na diagnozę...
 
Co do wypadających włosów, bo widziałam, że pisalyscie na ten temat to u mnie jest dramat. Lekko przeczeszę i boję się aż patrzeć na szczotke Tyle tam włosów. Rosną szybko, ale również dużo ich wypada niestety...a nigdy wcześniej tak nie miałam
A tarczycę masz zdrowa?
 
A sprawdź czy to nie przypadkiem dzisiaj miałabyś kolejny okres . Jeśli się plamienie nie rozwinie i nie boli Cię bardzo brzuch to bym poczekala do jutra[emoji4]
U mnie dziś 12+2, ale od wczoraj pojawiło mi się brązowe delikatne plamienie, jutro prenatalne, nie wiem czy czekać na nie czy jeszcze dzisiaj zgłosić się gdzieś na wizytę i sprawdzić czy wszystko ok? Czy takie plamienia jeszcze to normalne? Do tej pory miałam takie plamienie tylko raz jakoś pod koniec 9 tygodnia. Co myślicie?
 
Można w ciąży?


Znajoma ma dziecko w szkole za granicą i chwali sobie. W porownaniu do PL to mi wakacje sie podobają i system w sumie też.


Smaka na pizze robicie.

Ja już 1 kg na +
Na czczo sie waże w bieliźnie. Moja gin mówiła, że tak najlepiej niż na wizycie z pelnym brzuchem czy pecherzem i warstwami ubrań.
To ja mam od pierwszrj wzyty pół kg mniej
 
Ale się naczytałam, 40 stron od wczoraj narobiłyście!
@OdNowa

Dziewczyny, które mają już dzieci! Macie przewijaki? Tzn. wiecie, taka np. „komódka” i u góry przewijak a na dole półki lub szafki. Czy może taki mobilny, w sensie sama „tacka”? Zastanawiam się, czy takie coś okaże sie potrzebne czy wystarczy właśnie jakaś mata czy tacka i na łóżku przewijanie...
Ja miałam nakładkę na łóżeczko i tym razem również się na to zdecyduje. I tak większość później przebierałam na łóżku bo wygodniej [emoji6]
 
My dajemy sporo swobody (tak mi się wydaje). Nie dajemy zakazów 'bo sobie guza nabije' albo 'potknie się i przestraszy'. Pozwolilismy nawet żeby synek przyciąl sobie palca i od tamtej pory nie wkłada palców we framuge. Oczywiście moja rodzina jest przerażona [emoji85] ale uważam że jak sobie nie zrobi krzywdy faktycznie to warto pozwolić na lekcje.
Synek sam decyduje kiedy je i ile zje, kiedy jest przewijany (no chyba że ma odoarzoną pupę to wtedy na siłę przewijam jak nie chce). Sporo rzeczy robi sam, nawet ku przerażeni babci sam je widelcem :)

o nie o zgrozo widelcem?! zwariowałaś? :D

jak pracowałam w żłobku ( też montessori) to wiele rodzicow zawału dostawało bo dzieci jadły bez śliniaczków. Mogły kroić same jabłko, banana, ogórka. Przelewać wodę, sprzątać stoły i podłogę...
 
reklama
Do góry