reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2020

A nie Was szlag z tymi laysami! Zagryzłam gruszka...ale pizza??dlaczego to robicie...tez chce Chyba czas ruszyć 4 litery do sklepu
 
reklama
U mnie to samo, starszy syn jest w 3 klasie, w zeszłym roku była zmiana Dyrekcji, nowa Pani jest bardzo przyjazna dzieciom co jest fajne, zrobiła strefę relaksu... W lecie nawet leżaki na dworzu były :cool2:ale np nie pozwala nauczycielom zadawać prac domowych, mają materiał robić na lekcjach, żeby dzieci w domu mogły się zająć rozwijaniem pasji, przy czym nie widać niestety efektów.... Zeszyty prawie puste, z angielskiego muszę syna w domu doszkalac bo kompletnie nic nie wynosi z lekcji... malutko czytają.... Boję się że później będą efekty tej bezstresowej nauki

No mi wlasnie się nie podoba ten brak pisania. On nie umie kilku zdań spójnych sklecić . Robi tyle błędów, że szok. Każda lektura to droga przez mękę ( A przecież w młodszych klasach same przyjemne książki są).
Podejrzewam, że ma dysleksje ale Pani nie wysyła go na diagnozę...
 
Co do wypadających włosów, bo widziałam, że pisalyscie na ten temat to u mnie jest dramat. Lekko przeczeszę i boję się aż patrzeć na szczotke Tyle tam włosów. Rosną szybko, ale również dużo ich wypada niestety...a nigdy wcześniej tak nie miałam
A tarczycę masz zdrowa?
 
A sprawdź czy to nie przypadkiem dzisiaj miałabyś kolejny okres . Jeśli się plamienie nie rozwinie i nie boli Cię bardzo brzuch to bym poczekala do jutra[emoji4]
U mnie dziś 12+2, ale od wczoraj pojawiło mi się brązowe delikatne plamienie, jutro prenatalne, nie wiem czy czekać na nie czy jeszcze dzisiaj zgłosić się gdzieś na wizytę i sprawdzić czy wszystko ok? Czy takie plamienia jeszcze to normalne? Do tej pory miałam takie plamienie tylko raz jakoś pod koniec 9 tygodnia. Co myślicie?
 
Można w ciąży?


Znajoma ma dziecko w szkole za granicą i chwali sobie. W porownaniu do PL to mi wakacje sie podobają i system w sumie też.


Smaka na pizze robicie.

Ja już 1 kg na +
Na czczo sie waże w bieliźnie. Moja gin mówiła, że tak najlepiej niż na wizycie z pelnym brzuchem czy pecherzem i warstwami ubrań.
To ja mam od pierwszrj wzyty pół kg mniej
 
Ale się naczytałam, 40 stron od wczoraj narobiłyście!
@OdNowa

Dziewczyny, które mają już dzieci! Macie przewijaki? Tzn. wiecie, taka np. „komódka” i u góry przewijak a na dole półki lub szafki. Czy może taki mobilny, w sensie sama „tacka”? Zastanawiam się, czy takie coś okaże sie potrzebne czy wystarczy właśnie jakaś mata czy tacka i na łóżku przewijanie...
Ja miałam nakładkę na łóżeczko i tym razem również się na to zdecyduje. I tak większość później przebierałam na łóżku bo wygodniej [emoji6]
 
My dajemy sporo swobody (tak mi się wydaje). Nie dajemy zakazów 'bo sobie guza nabije' albo 'potknie się i przestraszy'. Pozwolilismy nawet żeby synek przyciąl sobie palca i od tamtej pory nie wkłada palców we framuge. Oczywiście moja rodzina jest przerażona [emoji85] ale uważam że jak sobie nie zrobi krzywdy faktycznie to warto pozwolić na lekcje.
Synek sam decyduje kiedy je i ile zje, kiedy jest przewijany (no chyba że ma odoarzoną pupę to wtedy na siłę przewijam jak nie chce). Sporo rzeczy robi sam, nawet ku przerażeni babci sam je widelcem :)

o nie o zgrozo widelcem?! zwariowałaś? :D

jak pracowałam w żłobku ( też montessori) to wiele rodzicow zawału dostawało bo dzieci jadły bez śliniaczków. Mogły kroić same jabłko, banana, ogórka. Przelewać wodę, sprzątać stoły i podłogę...
 
reklama
Do góry