reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

czytam, że dużo z Was to kociary A ma któraś psa? :)
Ja mam 15 miesięcznego Labradora :)
@natalia0
@Kffiatek trzymam dziewczyny kciuki za jutrzejsze badania :)
Ja dołączam, mam wizytę na 10:15
Ja już właśnie - dzięki Wam !!! - wcinam Lays tyle, że paprykowe :)
Ja tez paprykowe :D

Co do wózka to już wcześniej pisałam ze mamy wybrany Quinny Moodd. Od zawsze mi się podobał, opinie ma dobre wiec tylko pojechać zobaczyć, wybrać kolor i kupić.
O przewijaku póki co nie myslalam bo musimy cały pokój przemeblować, ale napewno jak nie na komodę to będzie ma łóżeczko.

Teraz mój czas wypełniają przygotowania do ślubu, zwłaszcza kupno sukienki - trudno znaleźć coś na powiększający się biust i brzuchol ;) ale już nie mogę się doczekać :D

U nas dziś zaczął się drugi trymestr - apka pokazuje 15 tydz, 14+0. Ciekawe czy na jutrzejszej wizycie mały człowieczek pokaże czy jest chłopcem czy dziewczynka. U nas albo Antosia albo Filip. Zobaczymy :)

Lecę wysiurac psiaka przed nocka, tak dużo piszecie ze rano miałam 20 stron do nadrobienia a wieczorem już prawie 50 :szok:
 
reklama
Krew matki i dziecka nie łączy się ...( na szczęście dla osób z chorobami hematologicznymi bo tego się bałam w swojej białaczce).
Do krwi płodu mogą się przedostać dzięki łożysku (za pomocą splotu naczyń krwionośnych - pępowiny) witaminy , antybiotyki itd.
Ale ta krew napewno ,,nie łączy się,, bo nie ma takiej fizycznej możliwości - dzięki Bogu :)

@pauli_ne Jest tak jak pisze @Dmalw.
Krew matki i dziecka nie łączy się.
Gdyby się łączyła to dzieci dziedziczyły by zawsze grupę krwi po matce dla bezpieczeństwa. Nie można mieszać różnych grup krwi. To tak jak przy transfuzji, jeśli otrzymasz krew, która nie jest zgodna z twoją krwią, twoje ciało produkuje przeciwciała, aby zniszczyć komórki krwi dawcy. Nazywa się to reakcją hemolityczną. Komórki krwi są rozerwane na strzępy i mnóstwo nieciekawych substancji chemicznych jest uwalniane, zatruwając nasz organizm. Działo by się tak przy każdej ciąży gdzie dziecko miałoby grupę krwi po ojcu.
 
Ja mam 15 miesięcznego Labradora :)

Ja dołączam, mam wizytę na 10:15

Ja tez paprykowe :D

Co do wózka to już wcześniej pisałam ze mamy wybrany Quinny Moodd. Od zawsze mi się podobał, opinie ma dobre wiec tylko pojechać zobaczyć, wybrać kolor i kupić.
O przewijaku póki co nie myslalam bo musimy cały pokój przemeblować, ale napewno jak nie na komodę to będzie ma łóżeczko.

Teraz mój czas wypełniają przygotowania do ślubu, zwłaszcza kupno sukienki - trudno znaleźć coś na powiększający się biust i brzuchol ;) ale już nie mogę się doczekać :D

U nas dziś zaczął się drugi trymestr - apka pokazuje 15 tydz, 14+0. Ciekawe czy na jutrzejszej wizycie mały człowieczek pokaże czy jest chłopcem czy dziewczynka. U nas albo Antosia albo Filip. Zobaczymy :)

Lecę wysiurac psiaka przed nocka, tak dużo piszecie ze rano miałam 20 stron do nadrobienia a wieczorem już prawie 50 :szok:

To za Ciebie tez kciukasy.
Labradorki też cudowne i mądre pieski. Kiedyś mi się marzył czekoladowy.

A patrzyłaś na sukienki na asos? tam mają taki dział specjalny dla kobiet w ciąży. :)
 
Ja dzisiaj 13+1 i tez bez mdłości, czasem coś mnie pociągnie na dole, energia zupełnie inna - po tygodniach bez ochoty na robienie czegokolwiek, zaczynam odzyskiwać dawna ikrę. Nawet chyba zaczyna kiełkować ochota na „przytulanie”, również nieobecna od 2 miesięcy. Jeśli chodzi o senność, to się nie wypowiadam bo przed ciąża tez byłam śpiochem i zwolenniczka poobiedniej sjesty.
Ja dokładnie tez 13t1d, jeszcze wczoraj były płaczki i wisielczy humor a dzisiaj już nawet potrafiło mnie coś rozśmieszyć. Od dwóch dni najadam się jak należy, zjem obiad i nie jest mi nie dobrze, na śniadanko weszły dwie kanapki gdzie wcześniej wciskalam jedna z ledwością. Może nadrobię stracona wage bo narazie poszło 2kg w dol. Obecnie 57kg wazę. :)
 
Sam ginekolog kiedyś mi powiedział, że mam zjeść cukierka bo dzidzia się będzie bardziej ruszać - przed badaniami które nagrywaliśmy. W ogóle to ja gdzieś od 16tc mam moją małą nagraną na płycie :D

byli w mega szoku ! Ale szczęśliwi na maxa wszyscy - w końcu nieślubne dziecko, to i ślub by wypadało... a my jak już wiedzieliśmy, że będziemy brać ślub to jeszcze bardziej jak pytali jedni czy drudzy mówiliśmy, że my już nie chcemy itd :)

Ja już właśnie - dzięki Wam !!! - wcinam Lays tyle, że paprykowe :)

Nie kupuje nic do maluszka z brzuszka bo nie chce zapeszać - kupię pewnie dopiero coś w marcu. Mam o tyle ten komfort, że kupuje teraz dla córeczki więc mogę się wyżyć i mnie dla fasolki jeszcze za bardzo nie korci by kupować. :D

Dla dziewczynek to w ogóle się można wyżyć! Sukienki, spódniczki, buciki, spinki , dodatki no cudo wszystko!
A mój syn wybiera sobie jakieś ubrania z postaciami z bajek( nie lubię takich ubrań) więc muszę chodzić bez niego i wybieram mniej rzucające się nadruki :D
 
reklama
Dziewczynki witam sie i żegnam sie [emoji12]bo ide zaraz spac. Tyle naskrobalyscie,ze przeczytalam wszystko, ale tyle watkow i tematow, ze dzisiaj nie odpowiem na nic,bo mi sie wszystko pomieszalo [emoji12]haha wlasnie wsunelam pączka z biedronki (pierwsza slodka rzecz w tej ciazy) i idziemy z dzidzia lulac. Mąż sie juz irytuje,ze "co to za forum ktore czytam pol dnia" zamiast mu buzi dawac jak w delegacje w nocy jedzie [emoji23][emoji23][emoji23]
 
Do góry