reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2020

Ten sam termin co ja [emoji4] ja mam na 8 rano
Mój póki co jest w normie ale jednak na granicy. Zamienilam pomarańcze na grapefruity mimo że ich nie lubię ale ponoć obniżają cukier. No i na dietę trzeba bardziej uważać, byle bez diabeteloga.

Dziewczyny ja też mam lepsze samopoczucie, a nie weszłam jeszcze w 12 tydzień, czuję się jak nie w ciąży.. Chyba zaczyna mnie stres łapać a prenatalne dopiero 14 tego
 
reklama
O matko [emoji85] hahaha. Będzie ciekawe historia dla dzieci i wnuków [emoji4]
Jejku ja pamietam swoje zaręczyny. Z 3 tygodnie wcześniej zrobiłam test i wyszedł pozytywny a potem polecieliśmy do Barcelony świętować moje 30ste urodziny. ( dla mnie trzydziestka była takim ważnym momentem w życiu/ tak się na nią przygotowywałam).
Byłam już wtedy na zwolnieniu a wyjazd miałam zaplanowany dużo szybciej a ze było wszystko ok to się zdecydowałam ( to był jakoś 7-8 tc).
Na lotnisku jeszcze spotkałam swoją szefowa ! Po prostu jak pech to pech- nie wiem czy mnie widziała ( ale po kontroli z Zusu domyślam się Ze tak) i jakoś ciąża i ta szefowa i byłam mega zakręcona.
Cały dzień po Barcelonie łazikiem, pod koniec dnia byłam zmęczona, licznik pokazywał ponad 20 km a ten ciagle mnie gdzieś ciągnął i się pytał czy mi wie tu podoba czy romantycznie. To mu mówię ze jest ok ale chce już do hotelu a ten daje zeby jeszcze tu i jeszcze tu.. nagle poczułam jakby coś mi poleciało jak okres, i tak w złości do niego powiedziałam ,, Ty specjalnie tak mnie ciągasz jak mówię, ze nie mam siły, co Ty chcesz bym poroniła ?!” I tak w milczeniu wróciliśmy do hotelu. Ja szybko do łazienki czy wszystko ok i jak zobaczyłam, ze tak to płakałam w tej łazience z 10 minut po cichu bo było mi naraz tak smutno. Wychodzę a ten klęczy z pierścionkiem ! On chciał mi się oświadczyć a ja zmęczona maruda nie skumałam, co on taki dziwny:p
 
Nie wiem czy jest roznica pomiedzy takim zwyklym usg a usg prenatalnym ale jak lekarz badal mnie usg dopochwowym to powiedzial ze jajnikow nie sprawdzi bo mam pelny pecherz i nic nie widac
Przy USG przezpochwowym pęcherz powinien być opróżniony - inaczej zasłania jajniki i część macicy. Przy USG przezbrzusznym pełny pęcherz pomaga, bo płyn poprawia przechodzenie fal ultradźwiękowych i jest lepsza rozdzielczość i penetracja ;)
 
Ja mam 15 miesięcznego Labradora :)

Ja dołączam, mam wizytę na 10:15

Ja tez paprykowe :D

Co do wózka to już wcześniej pisałam ze mamy wybrany Quinny Moodd. Od zawsze mi się podobał, opinie ma dobre wiec tylko pojechać zobaczyć, wybrać kolor i kupić.
O przewijaku póki co nie myslalam bo musimy cały pokój przemeblować, ale napewno jak nie na komodę to będzie ma łóżeczko.

Teraz mój czas wypełniają przygotowania do ślubu, zwłaszcza kupno sukienki - trudno znaleźć coś na powiększający się biust i brzuchol ;) ale już nie mogę się doczekać :D

U nas dziś zaczął się drugi trymestr - apka pokazuje 15 tydz, 14+0. Ciekawe czy na jutrzejszej wizycie mały człowieczek pokaże czy jest chłopcem czy dziewczynka. U nas albo Antosia albo Filip. Zobaczymy :)

Lecę wysiurac psiaka przed nocka, tak dużo piszecie ze rano miałam 20 stron do nadrobienia a wieczorem już prawie 50 :szok:

Ja mam quinny mood. Nowy wiec nie wiem czy będziemy kupować inny ale chętnie bym kupiła bo nie znoszę tego wózka! A był to mój wózek marzenie, tak mi się podobał, ze nawet nie patrzyłam na inne. A ogólnie gondola bardzo płytka, koszyk na dole prawie w ogóle go nie. Sam w sobie bardzo szeroki w sklepie to jak wąska alejka to nie dałam rady wjechać. Zajmuje mega dużo miejsca w aucie nie domu a do tego jest bardzo ciężki.
Spacerówkę miałam tylko miesiąc i potem kupiłam inna bo jakoś wydawało mi się ze dziecko mi się w niej męczy.
 
Od rana probowalam was nadrobic, a udalo mi sie dopiero teraz i to dopiero po 1,5 h czytania.
Jesli chodzi o objawy, to mi wlasnie od kilku dni slabna mdlosci. Ale za to pojawiaja sie wzdecia. W zeszlej ciazy mialam tak samo. Ale i tak najgorzej wspominam zage, ktora od polowy ciazy nie opuszczala mnie az do porodu.
 
reklama
Łoo matko ale się rozpisałyscie .. nie dam rady nadrobić , cały dzien bez telefonu i taki skutek , że zasypiam a nie jestem nawet w połowie . Mam nadzieję że w tygodniu będzie trochę spokojniej i będę na bieżąco :)
 
Do góry