reklama
Anitta013
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2019
- Postów
- 1 786
Podobno mleko pomaga na wzdęcia w ciazy tylko musi byc zimne i chudeDziewczyny macie coś na wzdęcia? W sensie wydaje mi się ze to są wzdęcia, wszystko mi w środku bulgocze, przelewa się i jakby coś tam pływało w środku. Dodatkowo jeszcze czasami zakłuje mnie raz po jednej stronie raz po drugiej jakby jajniki albo pachwiny. Masakra jakaś dzisiaj...
majaperk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Październik 2019
- Postów
- 2 505
Nie miałam anemi przed ciążą. Hemoglobina zawsze na dobrym poziomie. Mój wynik przy normie 7.1-9.9 mmol/l
Aha, w 9 tygodniu było jeszcze 8.4, także szybko spada
Ja w 6 tygodniu miałam wysoką jak zawsze, pod koniec 12 już spadło, ale jeszcze nad kreską
Espumisan. Jest bezpieczny w ciążyDziewczyny macie coś na wzdęcia? W sensie wydaje mi się ze to są wzdęcia, wszystko mi w środku bulgocze, przelewa się i jakby coś tam pływało w środku. Dodatkowo jeszcze czasami zakłuje mnie raz po jednej stronie raz po drugiej jakby jajniki albo pachwiny. Masakra jakaś dzisiaj...
Hana89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2019
- Postów
- 571
Ja mam wrażenie ze dopiero teraz mnie to dopadło, we wcześniejszych tygodniach nic takiego nie czułam. Koniecznie spróbuje z mlekiemMleko na wzdęcia?
Kurcze musze spróbować bo wieczorami to tragedia...
Kiniawk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2019
- Postów
- 2 971
Mnie mleko zawsze ratowało w czasie zgagi. A w poprzedniej ciąży zgaga była moją zmorą wrry!
Mleko na wzdęcia?
Kurcze musze spróbować bo wieczorami to tragedia...
madziolina_p
Fanka BB :)
u mnie w tym czasie lekarz jak to powoedzial nie ocenil...dzis bylam ale mam 13+6 a dzidzius ma 89mm i byla bardzo widocznHej
Ja z tych co sie to mało udzielają, bo jak już nadrobie wszystko co naskrobałyście to zapominam co mialam w ogole odpisać i komu. .. [emoji28][emoji28][emoji28] Czytam Was codziennie i przezywam Wasze wizyty
Zdaje sie, ze ktorejs z Was nie bylo widac na prenatalnych kosci nosowej i ryzyko trisomi 21 wyszlo spore, dobrze kojarze ze kolejnym krokiem bylo zlecenie amniopunkcji?
Mielismy dzis prenatalne, kosc nosowa niewidoczna ale lekarz kazal przyjść jeszcze raz za tydzien zeby sprawdzic. Ja jakos sie nie stresuje, nie wiem czemu. Balam sie czy po prostu dzidzius jeszcze zyje, a nie czy wyjda wady. Za to moj maz jest troszke przerazony.. z USG wyszlo 11+6 wiec wczesnie, zdazylo sie tu komus ze kosc nosowa jeszcze sie pojawila?
madziolina_p
Fanka BB :)
ja po usg, lekarka zrobila mi usg, mowi ze wszystko ok, co prawda do 84mm robi sie pomiary, a dziecko ma juz 89mm ale kosc nosowa jest widoczna, mowi, ze juz w tym czasie zaczyna tez sie uwapniac nawet jak jest zespol downa, ale ta juz jest bardzo widoczna. Reszta wszystko ok, fajna babka, mowi, ze narazie nie widzi, zeby cos dyndalo miedzy nogami hehe troche sie uspokoilam. A nie moge nigdzie znalezc od kiedy na usg przy ZD uwidacznia sie kosc nosowa..
reklama
Pszczoła2020
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Październik 2019
- Postów
- 6 631
Może mieć znaczenie. Przedwczoraj zabłądziłam w internetach czytając o NT i tam jakaś kobietka o tym pisała. Nie mogę znaleźć gdzie, tak bym ci wkleiła....Maju, crl 6.38, a nt 2.7 [emoji53] Boję się że krew tylko pogorszy sytuację [emoji22]
I jeszcze jedno pytanie - zapomniałam powiedzieć lekarce, że przyjmuję luteinę. Czy to może mieć znaczenie?
W poprzedniej ciąży w 8 tygodniu miałam półpaśca, to bardzo niebezpieczne dla płodu. Lekarka mnie "pocieszyła" że gdyby coś polpasiec zrobił w tym tygodniu to już bym poroniła bo na tym etapie natura jest działa zerojedynkowo. Nie wiem na ile ciebie to pociesza ale dla mnie jest logiczne w swojej bezlistości: skoro nie poroniłaś to wszystko jest ok i tego się trzymajwiedziałam , złapałam od młodszej córki to był jakiś 8 tydzień . Ja też mam koleżankę ale u niej niestety dobrze się nie skończyło tzn dziecko urodziło się chore ale do końca nie wiadomo czy to było przyczyną bo podobno wykryli jakąś chorobę genetyczna. Pocieszam się tylko że przeszłam dosyć łagodnie bo gdyby nie krostki na stopach to nawet bym o tym nie wiedziala , ją trzymało 2 tygodnie w tym pierwszy tydzień wysoka gorączka.
No nic i tam już nic nie zmienię , co ma być to będzie
Dokładnie ta sama historia kupowałam h&m ale to było nieporozumienie, trafiłam na alles mama i bez porównania. Są wygodne i piękneZe swojej strony polecam z calego serca biustonosze do karmienia firmy "alles mama" szczególnie model "caffe latte"
Ja w pierwszej ciąży tylko wyrzucilam pieniadze na biustonosze z hm, lidla i tym podobnych. Pozniej kupilam jeden z "alles mama" za pierwszy zaplacilam chyba 90zl u braffiferki a pozniej juz na allegro za 60zl zamawialam. Tylko te nosilam do konca karmienia. Naprawde są wartę każdej złotówki
Podziel się: