Pszczoła2020
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Październik 2019
- Postów
- 6 646
jutro mam wizytę i już nie mogę się doczekać mam nadzieję że to będzie prenatalne USG(11+6). ginekolog kazała mi przyjść tydzień później ale nie dała na stronie internetowej do rezerwacji żadnego terminu w tym tygodniu... kolejny jest dopiero kiedy będę 13+6. także moje zdenerwowanie wynika trochę z tego że mam do wyboru "za wcześnie" albo "za późno" i boję się że bzdury wyjdą. w poprzedniej ciąży przezierność wyszła zbyt wysoka, lekarka nawet się nie zająknęła że coś może być nie tak, to mogło wynikać właśnie z tego że też byłam wcześnie a zna swój sprzęt i jego możliwości.
a dzisiaj jestem na urlopie i jeżdżę co 2h do okulisty na pomiar ciśnienia. diagnozują czy może nie mam jaskry. taki przyjemny mam urlop wypoczynkowy że hej... wiem że w ciąży kropelek na jaskrę nie mogę brać i że niby naturalnie ciśnienie w ciąży spada ale panicznie się boję(zamiast tego że ślepnę) że ze względu na to ciśnienie nie będę mogła rodzić naturalnie. przy poprzednim porodzie nie miałam pojęcia że moim oczom coś grozi i że miałam masę szczęścia
a dzisiaj jestem na urlopie i jeżdżę co 2h do okulisty na pomiar ciśnienia. diagnozują czy może nie mam jaskry. taki przyjemny mam urlop wypoczynkowy że hej... wiem że w ciąży kropelek na jaskrę nie mogę brać i że niby naturalnie ciśnienie w ciąży spada ale panicznie się boję(zamiast tego że ślepnę) że ze względu na to ciśnienie nie będę mogła rodzić naturalnie. przy poprzednim porodzie nie miałam pojęcia że moim oczom coś grozi i że miałam masę szczęścia