reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

jutro mam wizytę i już nie mogę się doczekać:) mam nadzieję że to będzie prenatalne USG(11+6). ginekolog kazała mi przyjść tydzień później ale nie dała na stronie internetowej do rezerwacji żadnego terminu w tym tygodniu... kolejny jest dopiero kiedy będę 13+6. także moje zdenerwowanie wynika trochę z tego że mam do wyboru "za wcześnie" albo "za późno" i boję się że bzdury wyjdą. w poprzedniej ciąży przezierność wyszła zbyt wysoka, lekarka nawet się nie zająknęła że coś może być nie tak, to mogło wynikać właśnie z tego że też byłam wcześnie a zna swój sprzęt i jego możliwości.

a dzisiaj jestem na urlopie i jeżdżę co 2h do okulisty na pomiar ciśnienia. diagnozują czy może nie mam jaskry. taki przyjemny mam urlop wypoczynkowy że hej... wiem że w ciąży kropelek na jaskrę nie mogę brać i że niby naturalnie ciśnienie w ciąży spada ale panicznie się boję(zamiast tego że ślepnę) że ze względu na to ciśnienie nie będę mogła rodzić naturalnie. przy poprzednim porodzie nie miałam pojęcia że moim oczom coś grozi i że miałam masę szczęścia
 
reklama
USG ok, biochemia bardzo źle

Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze!
Mam koleżankę, której prenatalne wyszły bardzo źle, ryzyko wady genetycznej 1:2. Miała robiony po nich test NIPT a w międzyczasie spotkanie z lekarzem oraz z psychologiem o ewentualnej terminacji ciąży. Na terminację się nie zgodziła. Wyniki NIPT były ok (czekała na nie ok.2 tygodnie)
Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Jej córeczka urodziła się zdrowa. Ma tylko małą wadę urologiczną, niewymagającą leczenia ani operacji.
 
Ostatnia edycja:
jutro mam wizytę i już nie mogę się doczekać:) mam nadzieję że to będzie prenatalne USG(11+6). ginekolog kazała mi przyjść tydzień później ale nie dała na stronie internetowej do rezerwacji żadnego terminu w tym tygodniu... kolejny jest dopiero kiedy będę 13+6. także moje zdenerwowanie wynika trochę z tego że mam do wyboru "za wcześnie" albo "za późno" i boję się że bzdury wyjdą. w poprzedniej ciąży przezierność wyszła zbyt wysoka, lekarka nawet się nie zająknęła że coś może być nie tak, to mogło wynikać właśnie z tego że też byłam wcześnie a zna swój sprzęt i jego możliwości.

a dzisiaj jestem na urlopie i jeżdżę co 2h do okulisty na pomiar ciśnienia. diagnozują czy może nie mam jaskry. taki przyjemny mam urlop wypoczynkowy że hej... wiem że w ciąży kropelek na jaskrę nie mogę brać i że niby naturalnie ciśnienie w ciąży spada ale panicznie się boję(zamiast tego że ślepnę) że ze względu na to ciśnienie nie będę mogła rodzić naturalnie. przy poprzednim porodzie nie miałam pojęcia że moim oczom coś grozi i że miałam masę szczęścia

Ojej wspołczuję :( długo tak musisz jeździć na ten pomiar ciśnienia?
 
jutro mam wizytę i już nie mogę się doczekać:) mam nadzieję że to będzie prenatalne USG(11+6). ginekolog kazała mi przyjść tydzień później ale nie dała na stronie internetowej do rezerwacji żadnego terminu w tym tygodniu... kolejny jest dopiero kiedy będę 13+6. także moje zdenerwowanie wynika trochę z tego że mam do wyboru "za wcześnie" albo "za późno" i boję się że bzdury wyjdą. w poprzedniej ciąży przezierność wyszła zbyt wysoka, lekarka nawet się nie zająknęła że coś może być nie tak, to mogło wynikać właśnie z tego że też byłam wcześnie a zna swój sprzęt i jego możliwości.

a dzisiaj jestem na urlopie i jeżdżę co 2h do okulisty na pomiar ciśnienia. diagnozują czy może nie mam jaskry. taki przyjemny mam urlop wypoczynkowy że hej... wiem że w ciąży kropelek na jaskrę nie mogę brać i że niby naturalnie ciśnienie w ciąży spada ale panicznie się boję(zamiast tego że ślepnę) że ze względu na to ciśnienie nie będę mogła rodzić naturalnie. przy poprzednim porodzie nie miałam pojęcia że moim oczom coś grozi i że miałam masę szczęścia

O rany, faktycznie ciężko. Mam nadzieję, że wszystko ułoży się po twoich myślach.
Pamiętaj, że cesarka to czasami mniejsze zło i nie zadręczaj się jeśli okaże się, że nie możesz rodzić naturalnie.
 
Aż zazdroszczę! moja córka w grudniu skończy 2 lata a poszła spać o 20.30 pierwsza pobudkę miała o 22.50 później jeszcze dwie... i obudziła się o 5 rano
Nie ma czego zazdrościć, od rana jest awantura o wszystko. Za długo spał, być może boli go głowa i tak piszczy i krzyczy jak coś jest nie po jego myśli że dziwię się że jeszcze nikt nie przyszedł [emoji849]
 
Aż zazdroszczę! moja córka w grudniu skończy 2 lata a poszła spać o 20.30 pierwsza pobudkę miała o 22.50 później jeszcze dwie... i obudziła się o 5 rano

U mnie podobnie. Córka ma 15 mies i jeszcze nigdy nie przespała więcej niż 4 godziny ciągiem . Raczej do maja się to nie zmieni... W nocy wstaje 4-5 razy.
A syn od 11 miesiąca przesypiał całe noce. Złote dziecko .
 
U mnie podobnie. Córka ma 15 mies i jeszcze nigdy nie przespała więcej niż 4 godziny ciągiem . Raczej do maja się to nie zmieni... W nocy wstaje 4-5 razy.
A syn od 11 miesiąca przesypiał całe noce. Złote dziecko .

To witaj w klubie. Mój tez tak się budzi co 2-3 h: ale już jakoś się przyzwyczaiłam ze jestem niewyspana. Dlatego nie będę miał problemu ze wstawaniem do drugiego bo pewnie nie będę spała ;p
 
reklama
Do góry