nnatalie04
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2013
- Postów
- 1 726
Ja jeszcze dwa tygodnie do prenatalnych... ach czemu to tak wolno leci?
Co do odżywiania dzieci to my z mezem jesteśmy świry i dla nas nie ma czegoś takiego ze „przecież to dziecko i teoche cukru mu się należy”. No niestety nie. Cukier rafinowany uzależnia tak samo jak kokaina i co gorsza ma taki sam wpływ na mózg wiec u nas jak czekolada to gorzka a jak słodycze to takie z daktylow czy z dodatkiem zdrowych slodzidel typu syrop klonowy czy z agawy. To samo tyczy się jedzenia mięsa- szynek czy parówek. Zdecydowanie jesteśmy na Nie i zawsze jak przyjeżdżam do mojego rodzinnego domu toczę wojnę z moimi dziadkami. Teraz kupiliśmy specjalne urządzenie do mierzenia ilości azotanow w owocach warzywach czy mięsie i innych świństw.
Ja dziś porobilam zakupy, odebrałam pierwsza paczuszkę „mom to be” a w niej były chusteczki nawilżane, krem bepanthen i kod zniżkowy na ciuszki. Teoche się nadzwigalam i podbrzusze pobolewa :/
Co do odżywiania dzieci to my z mezem jesteśmy świry i dla nas nie ma czegoś takiego ze „przecież to dziecko i teoche cukru mu się należy”. No niestety nie. Cukier rafinowany uzależnia tak samo jak kokaina i co gorsza ma taki sam wpływ na mózg wiec u nas jak czekolada to gorzka a jak słodycze to takie z daktylow czy z dodatkiem zdrowych slodzidel typu syrop klonowy czy z agawy. To samo tyczy się jedzenia mięsa- szynek czy parówek. Zdecydowanie jesteśmy na Nie i zawsze jak przyjeżdżam do mojego rodzinnego domu toczę wojnę z moimi dziadkami. Teraz kupiliśmy specjalne urządzenie do mierzenia ilości azotanow w owocach warzywach czy mięsie i innych świństw.
Ja dziś porobilam zakupy, odebrałam pierwsza paczuszkę „mom to be” a w niej były chusteczki nawilżane, krem bepanthen i kod zniżkowy na ciuszki. Teoche się nadzwigalam i podbrzusze pobolewa :/