reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

Witaj i zapraszamy :)
Hej dziewczynki. Moge do was dołączyć? ;) termin mam na 16 maja więc jutro wchodze w 10 tydzien ciazy. Moze cos napisze o sobie, mam na imię Dorota, lat 30 kończę w listopadzie, mieszkam na Roztoczu. Jestem od 7 lat mężatką, mąż ma 36 lat i od samego ślubu staraliśmy sie o dzidzie ale ani razu sie nie udalo, na poczatku bylo, co ma byc to bedzie bo studia itd. Ile sie najeździlismy po lekarzach, po klinikach nieplodnosci i nic. Mam PCOS, insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy. Zaden lekarz nie zaproponował stymulacji owulacji przez tyle lat, aż w sierpniu jeden lekarz z zamoscia dal mi aromek i pregnyl na pęknięcie pęcherzyka i za pierwszym razem sie udalo [emoji173] tyle lat straciliśmy. Mogę razem z wami tutaj zostać?? Pozdrawiam
 
reklama
U mnie dziąsła dostały strasznie w 1 ciąży i tak zostało. Byłam u wielu dentystów i się nic nie da zrobić , jedynie kazali kamień oczyszczać ale było przy tym wiele bólu i krwi.. Więc jedynie staram się je wzmacniać jakimiś pastamiu i czasami posmaruje czymś na dziąsła jak zaczynają bardzo boleć.
A co do moich objawów..zero mdłości, apetyt byl wczesniej straszny a teraz odrzuciło mnie od jedzenia, jem bo muszę ale na siłę to wszystko. Tak od 5 do 7 tyg to w nocy wstawalam jesc
:( a co do objawów takich ciazowych to mam straszne zapalenie dziąseł i jakaś afta mi sie zrobila na policzku od srodka w buzi. Miala któraś z was problem z dziasłami w ciąży? Aaa i cera to jakaś masakra teraz.
 
Ja w pierwszej ciąży robiłam prenatalne i pappa. Nie chcialam robic pappa ale moj lekarz robił w pakiecie z prenatalnymi. Mialam wybor albo wszystko albo nic. Ostatecznie wyszlo niewielkie ryzyko.
Teraz mam innego gina i szczerze mówiąc nie wiem co i jak, czy on mi bedzie robil prenatalne czy wyśle gdzie indziej. Jestem dopiero w 9 tyg wiec mam czas ...
 
Jutro zrobię drugi raz betę i w razie gdyby przyrosła to od razu będę dzwoniła do gina aby ewentualnie włączył duphaston. Zostały mi dwa opakowania po ostatnim poronieniu więc nie będzie problemu aby go łykać.
Powiedz mi proszę w którym tygodniu poroniłaś i jak długo krwawiłaś? U mnie krwawienie było 10 dni. Nie doczekałam się niestety wizyty kontrolnej czy dobrze się oczyściłam. Mamy to sprawdzić pod koniec października. Lecz teraz nie wiem czy aby nie będzie to wizyta potwierdzającą kolejną ciążę. Tego w życiu się nie spodziewałam
18.08 - zaczęłam plamić (6+4 tc)
Trwało to około 5/6 dni - normalnie tak jak okres. Beta spadła drastycznie z (20.08) 445 do 227 (22.08) - czyli praktycznie o połowę co dobę. 2.09 miałam owulacje (wg. kalendarzyka). Ja miałam od początku wtedy problem z tą bthcg...
W każdym razie też nie doczekałam się wizyty kontrolnej i w sumie się nie spodziewałam, że tak szybko zajdę znowu w ciąże :)
Ty masz bardzo wysoką tą betę i uważam, że możesz być w ciąży drugi raz, ale to wiadomo - musisz robić betę. Test ciążowy i tak wyjdzie na plus przy takiej wysokiej jaką masz. Aczkolwiek nie chce Ci robić nadziei, bo każdy organizm jest inny.
Jak u Ciebie z cyklem? W którym momencie jesteś?
 
Cześć dziewczyny.. ja już po prenatalnych plus pappa.. Euforii niestety nie ma. Samo USG w porządku wg lekarza nt 1,4 crl 56.3 mm fhr 166. Kość nosowa widoczna... Jednak po skorelowanie danych z testu krwi podejrzenie ZD jest 1:281 co stanowi pośrednie ryzyko trisomii 21. Mam wizytę u genetyka, wspomniano o amniopunkcji lub odplatnych testach Nifty..
Nie martw się na zapas :) Pośrednie ryzyko ZD to jeszcze nie wysokie. Robisz Nifty lub amniopunkcję?
 
Właśnie dziewczyny, jak to jest z tym l4 w czasie ciąży, do rozwiązania? . Niedługo zamierzam przejść na l4 ale sytuacja u mnie jest taka, że wychodzić rano i po południu i tak bym musiała po starszaka do przedszkola. Moj tż pracuje na zmiany i nie zawsze może zawieźć czy odebrać młodego. Jestem zielona w kwestii l4 ponieważ w pierwszej ciazy nie byłam wcale. Jak to się odbywa? Nie chciałabym też się ukrywać w domu 24h jak kret jeśli musiałabym coś załatwić ważnego. W sensie zaprowadzić - odebrać młodego i jakieś szybkie zakupy. Rozumiem, że żadne wyjazdy nie wchodzą w grę, pytam o codzienne rzeczy w razie kontroli i czy w ogóle taka może być?
 
reklama
Ja nie wiem jak to wygląda, ale wychodzę normalnie po dzieci do przedszkola, na zakupy, spacery itp. Z wyjazdami to nie wiem, ale zamierzam wyjechać do Poznania na weekend, może tak szybko kontrola nie przyjdzie :)
Właśnie dziewczyny, jak to jest z tym l4 w czasie ciąży, do rozwiązania? . Niedługo zamierzam przejść na l4 ale sytuacja u mnie jest taka, że wychodzić rano i po południu i tak bym musiała po starszaka do przedszkola. Moj tż pracuje na zmiany i nie zawsze może zawieźć czy odebrać młodego. Jestem zielona w kwestii l4 ponieważ w pierwszej ciazy nie byłam wcale. Jak to się odbywa? Nie chciałabym też się ukrywać w domu 24h jak kret jeśli musiałabym coś załatwić ważnego. W sensie zaprowadzić - odebrać młodego i jakieś szybkie zakupy. Rozumiem, że żadne wyjazdy nie wchodzą w grę, pytam o codzienne rzeczy w razie kontroli i czy w ogóle taka może być?
 
Do góry