reklama
SweetHope
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2019
- Postów
- 176
Dziewczyny.. czy tylko ja mam ochotę na chamskie jedzenie....
Jak widzę marchewkę to nie mam ochoty jeść, widzę kawałek pizzy ? zjem dwa !!! - potem zdycham, ale wchodzi.
Śniadanko zdrowo, jakaś przekąska.. potem robię obiad którego nawet nie skubnę ale kromeczkę z szyneczka i majonezem już tak !!!
Mam potem wyrzuty że Bąbelek dostaje syf ...
Więc mocne postanowienie poprawy mam nie od jutra, ale od dziś zobaczymy !
@AtomicTOY - własnie ostatnio o Tobie myślałam, miałam nadzieję że wszystko ok!
Będzie dobrze, musi. Spokojnie do następnej wizyty.
Jak widzę marchewkę to nie mam ochoty jeść, widzę kawałek pizzy ? zjem dwa !!! - potem zdycham, ale wchodzi.
Śniadanko zdrowo, jakaś przekąska.. potem robię obiad którego nawet nie skubnę ale kromeczkę z szyneczka i majonezem już tak !!!
Mam potem wyrzuty że Bąbelek dostaje syf ...
Więc mocne postanowienie poprawy mam nie od jutra, ale od dziś zobaczymy !
@AtomicTOY - własnie ostatnio o Tobie myślałam, miałam nadzieję że wszystko ok!
Będzie dobrze, musi. Spokojnie do następnej wizyty.
Femibion I
Ja biorę jeszcze Pregna Start i do tego folik. Dziewczyny mam strasznego stresa. Starałam się o dziecko długo i tak naprawdę to już odpuściłam kiedy akurat mi się udało. Rzecz w tym, że 8 sierpnia robiłam badania okresowe i tam było rtg klatki piersiowej... Według usg i różnych obliczeń, do zapłodnienia doszło jakoś 12 sierpnia. Czy jest możliwość żeby już ten rentgen mógł jakoś wpłynąć na dzidzie..? Strasznie mnie to męczy
Dziewczyny.. czy tylko ja mam ochotę na chamskie jedzenie....
Jak widzę marchewkę to nie mam ochoty jeść, widzę kawałek pizzy ? zjem dwa !!! - potem zdycham, ale wchodzi.
Śniadanko zdrowo, jakaś przekąska.. potem robię obiad którego nawet nie skubnę ale kromeczkę z szyneczka i majonezem już tak !!!
Mam potem wyrzuty że Bąbelek dostaje syf ...
Więc mocne postanowienie poprawy mam nie od jutra, ale od dziś zobaczymy !
@AtomicTOY - własnie ostatnio o Tobie myślałam, miałam nadzieję że wszystko ok!
Będzie dobrze, musi. Spokojnie do następnej wizyty.
Ja też mam ciagle ochote na cos niezdrowego. Po glowie chodzi mi pizza, makarony, burgery... Najgorsze jest to, ze ten głód jest nie do wytrzymania, jak juz sobie wymysle ze musze zjesc np pizze to nic innego nie dotkne [emoji16] Oczywiscie staram sie jak tylko moge dostarczac jakies witaminki do organizmu i mysle, ze fast food raz na jakis czas nie zaszkodzi.
reklama
Ja byłam dziś na obciążeniu glukozą. Było masakrycznie ale głównie dlatego że dali mi swoją o pojemności 300 ml. Wolałabym wypić słodsza w mniejszej ilości wody. W pierwszej ciąży gorzej to zniosłam ale robiłam 20 tyg. A teraz przez insulinooporność muszę robić dwa razy. Pochlastam się mam tylko nadzieję że nie wyjdzie cukrzyca...
mam tylko nadzieję że nie wyjdzie cukrzyca...