reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2020

@Mamcia_86 jestem z Inowrocławia :)

Ja myślę, że chciałabym spróbować urodzić naturalnie ale nie będę się upierać i jak konieczna będzie cesarka to tez przeżyję. Są takie dziewczyny, które rodzą naturalnie w pół godziny, dwa skurcze i dzidzia wypchnięta. To by był poród-marzenie :)
 
reklama
@Mamcia_86 jestem z Inowrocławia :)

Ja myślę, że chciałabym spróbować urodzić naturalnie ale nie będę się upierać i jak konieczna będzie cesarka to tez przeżyję. Są takie dziewczyny, które rodzą naturalnie w pół godziny, dwa skurcze i dzidzia wypchnięta. To by był poród-marzenie :)
Moja siostra tam miala 170 cm wzrostu 55 kg corkerodzila 15 min. O 6 rano na porodowke 6:15 bylo.juz po sprawie. A syna 25 minut.
Ja swojego Bartka rodzilam 1g40 min po tym jak 18h wczesniej odeszly mi wody
 
Nie dają, jak masz CC planowane to po wyjęciu dziecka kładą ci przy twarzy na chwilę. Potem zabierają na mycie ważenie i do sali noworodków a ty jedziesz na pooperacyjną. Na pooperacyjnej spędziłam 8h, córkę przynieśli mi trzy razy po około pół godziny żebym mogła ją nakarmić i z nią poleżeć. Ze znieczulenia wychodziłam kiepsko bo telepało mną jak narkomanem na głodzie przez godzinę, ale to się ponoć zdarza. Po ośmiu godzinach wstałam i poszłam już z córcią do sali poporodowej. Nie wiem jakie są procedury w innych szpitalach ale chyba nigdzie nie dają dziecka zaraz po operacji, zresztą jesteś kilka godzin do połowy bezwładna więc nie masz się jak nim zająć :(
Właśnie pamietam ze ja tez dostałam drgawek. Później pamietam potworny ból głowy i wymioty. Dziecko mi tylko do głowy główka przyłożyli i zabrali a zobaczyłam go dopiero rano przy karmieniu. A później to była jakaś masakra pi znieczuleniu. Ból i jeszcze raz ból. Steklaysmy z kobieta z pokoju na przemian. A później długo się goilo. Ale to było Prawie 8 lat temu. Może teraz jest lepiej.
 
Ha. Zyskasz miłość na całe życie :) stracisz za to swoją tożsamość. Wszyscy którzy poznają cię po urodzeniu dziecka będą widzieć w tobie mamę. Tylko starzy znajomi będą jeszcze patrzeć na prawdziwą ciebie ;) trochę to trudne ale dziecko to jednak wynagradza.
Nawet nie wiesz jak o tym marzę [emoji173]
 
Oj okropnie leci .
Ja jestem po strasznie długim leczeniu w klinikach. Dużo przeszłam . Rodzina na nas krzyżyk postawiła że dzieci nie będzie a tu cud (oczywiście wspomagany ) .
Dlatego dla mnie to większy stres i chcę żeby było dobrze .
3mam kciuki żeby się Wam udało! Moja szwagierka się już długo stara z mężem (z 7 lat) więc potrafię sobie wyobrazić jak upragniona jest to ciąża :) będzie dobrze, zobaczysz :D
Dziewczyny, co myślicie o jedzeniu tuńczyka z puszki w ciąży? Oczywiście w sosie z makaronem. Czytam wszelkie fora i podobno tuńczyk powinien być wyeliminowany z diety w ciąży.
podobno nie powinno się tak samo jak np serów pleśniowych. Ja nie jem - nie ryzykuje :)
@Mamcia_86 jestem z Inowrocławia :)

Ja myślę, że chciałabym spróbować urodzić naturalnie ale nie będę się upierać i jak konieczna będzie cesarka to tez przeżyję. Są takie dziewczyny, które rodzą naturalnie w pół godziny, dwa skurcze i dzidzia wypchnięta. To by był poród-marzenie :)
I na taki poród ja liczę :) Podobno za drugim razem i każdym kolejnym jest lepiej ? :p
Odnosząc się do tego co pisałyście, ja chce SN urodzić - 1 poród był „bolesny”, ale w sumie ja już tego nie pamiętam. Miałam pompę oxy, masaż szyjki, przebijany pęcherz i długo właściwie trwał, ale finalnie bardzo szybko doszłam do siebie. Zuza urodziła się po 12, a o 16 już miałam gości i szłam z nią do pokoju odwiedzin :) Także jeżeli zdrowie moje i dzidziusia na to pozwoli to stawiam na SN.
 
Czytałam trochę i z medycznego punktu widzenia jest lepiej naturalnie.
Czy miałaś jakieś problemy np z karmieniem lub słabszym zdrowiem dzieci ?
Nie. Karmienie spoko 1,5 roku bez problemu :) . I też będę miała druga cesarke ze względu na zaginioną wkladke ( to i tak dość stresu wlec nie chce ryzykować). A córka zdrowa i duża. Super się rozwija :).
 
reklama
Powiem Wam, że dzisiaj tak na serio, serio dopadła mnie myśl, że znowu będę mamą :) Jak zobaczyłam dzidziusia na monitorze8-) Cieszę się jak dziecko i mój D. też, że tym razem jest i zarodek i serduszko bije :) Oby tak do końca!

Nie wiem jak u Was, ale u mnie awersja do jedzenia znowu więc na kolacje zjadłam popcorn:p
 
Do góry