U
użytkownik 180176
Gość
My po wizycie. Mamy 3.56 cm. [emoji3590]
Są plecki i główka [emoji854][emoji854][emoji854]
Są plecki i główka [emoji854][emoji854][emoji854]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
My po wizycie. Mamy 3.56 cm. [emoji3590]
Są plecki i główka [emoji854][emoji854][emoji854]Zobacz załącznik 1031123
Kujawsko-pomorskiea gdzie jest post odnośie tego która skąd jest? może ktoś jest z mojej okolicy
Gratulacje, super! [emoji3531]My po wizycie. Mamy 3.56 cm. [emoji3590]
Są plecki i główka [emoji854][emoji854][emoji854]Zobacz załącznik 1031123
Myślę, że najważniejsza kwestia w tej chwili jest najważniejszy argument - zdrowie jej a zwłaszcza malucha. Byłam w podobnej sytuacji 5 lat temu. Szłam na pewniaka, że będzie SN. Niestety skończyło się cc ale jak miało to pomoc mojemu synowi to to był dla mnie najmocniejszy powód by odpuścić SN.Ja jestem z Łodzi, też chętnie się z kimś z okolic spotkam
***
Moja przyjaciółka miała termin porodu na poprzedni wtorek. Jutro mija tydzień od przeterminowania i jest cisza. Szyjka długa, zamknięta, skurczów brak. No i jutro jedzie na cesarkę na 10, dzisiaj się umówiła. Jest załamana, bo po pierwszej cesarce teraz przez całą ciążę mówiła że tym razem urodzi naturalnie, że nie jest gorsza od innych i da radę. Nie chce być kaleką przez pierwsze dni (tak mówi). No i jadę do niej dzisiaj trochę ją podnieść na duchu tylko moje argumenty na razie w ogóle do niej nie trafiają. Szkoda mi jej bo wiem jak bardzo chciała urodzić naturalnie. Za pierwszym razem nie było to możliwe ale teraz miała idealne warunki macie jakieś żelazne argumenty że to wcale nie koniec świata?
Może być jakaś infekcja , ja przy pierwszej ciąży często miewalamKujawsko-pomorskie
Bydgoszcz okolice.
Dziewczyny miałam przed chwilą dziwny śluz może to normalne ale chxe Was spytać- na wkładce miałam pierwszy raz w życiu "galaretkę" bezwonna lekko żółta ale bardziej bezbarwna. Czy to normalne?
Jestem sama z synem w domu, biorę duphaston 2*1.
Tylko osłabiona poza tym jestem bardziej niż ostatnio.
Mnie czasem 2 dni nie bolą. W poprzedniej ciąży bolały strasznie, non stop i miałam pełno żyłek, a teraz nieMam zle myśli. Mdlosci przeszły, ból piersi całkowicie minął... nie czuje nic [emoji22]
Jakie wybraliscie imiona?U nas w ciazy z synkiem Tomek nadal imię. W tej ja wybieram. Choć i tak już wybraliśmy wspólnie.
A u nas przymusowy celibat. Już nie mogę wytrzymać, tak mi się chce ;pJa nie wiem jak to jest w ogóle możliwe. Też chciałam wkładkę zakładać po drugim dziecku ale jak widzę taką „skuteczność” hihi to chyba każe swojemu się podwiązać Masakra, ktoś musiał Tobie ją źle założyć bo innego wyjścia nie ma raczej?
Mój wrócił, zrobiłam kolacje i nam się na pieszczoty zebrało, a teraz delikatnie plamie.. ehh mam nadzieje, że to coś podrażnione a nie coś z bąbelkiem :/ Ciąża wykańcza psychicznie - przynajmniej mnie.
Też tak myślę. Ja krwawiłam w 7 tygodniu i odrazu dostałam 4 razy duphastonZajebiście dużo by zmieniło. Bo to że jakiś nieuk nie odróżnia plamienia implantacyjnego które nie ma prawa mieć miejsca w momencie kiedy serduszko bije, od tego ,ze zaczyna się poronienie to jest chyba coś nie tak, nie uważasz? Naprawdę nie chce mi się czytać że co ma być to będzie bo to niewiele pomaga. Ja nie oceniam innych ludzi i tego co, kto i jak przeżywa bo ma do tego pełne prawo.
Dla mnie czyjś problem może być Błahy a dla niego to może być koniec świata i nie mi to oceniać.
Nie chce mi się czytać co ma być to będzie… ktoś ma takie podejście, no to chwała mu za to. Są to osoby które przeżywają pewne rzeczy o wiele bardziej i mają do tego pełne prawo z wielu uzasadnionych lub nie względów. Mnie to naprawdę nie denerwuje że ktoś coś przeżywa.
A ja Toruń też co jakiś czas mam taką galaretkę. Jest to normalneKujawsko-pomorskie
Bydgoszcz okolice.
Dziewczyny miałam przed chwilą dziwny śluz może to normalne ale chxe Was spytać- na wkładce miałam pierwszy raz w życiu "galaretkę" bezwonna lekko żółta ale bardziej bezbarwna. Czy to normalne?
Jestem sama z synem w domu, biorę duphaston 2*1.
Tylko osłabiona poza tym jestem bardziej niż ostatnio.
Może być jakaś infekcja , ja przy pierwszej ciąży często miewalam
A ja Toruń też co jakiś czas mam taką galaretkę. Jest to normalne
Jasne, że chętnie się spotkamPierwszy raz miałam bo dosłownie jak galaretka.
@Mamcia_86 to mamy blisko do siebie można powiedzieć moze jakieś kiedyś spotkanie