reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

Hej dziewczyny! Witam nowe przyszłe mamy i gratuluję wizyt w tym tygodniu. Ja się wiele nie odzywam ale ciągle mnie muli i zle się czuję.. Ale czytam Was ciągle! Zaraz może zbiorę się do sprzątania w domu, choć ciągle planuje a nic z tego nie wynika... Czy rosną Wam już brzuszki? Czy spicie na brzuchu? ((to moja ulubiona pozycja ale z racji bólu piersi chyba czas zacząć zmienić pozycje) aha i nic mnie tak nie wnerwia jak wstawanie w nocy na siku, choć celowo nie pije przed spaniem z 3 godziny! Potem nie mogę zasnąć za nic i mam bezsenność... my w ten weekend mówimy rodzinie o ciąży, i się trochę cykam, a w środę idę na usg i zakładać kartę ciąży. Będzie to 8 tydzień.
Udanego weekendu [emoji3531][emoji177]
 
reklama
Hej dziewczyny! Witam nowe przyszłe mamy i gratuluję wizyt w tym tygodniu. Ja się wiele nie odzywam ale ciągle mnie muli i zle się czuję.. Ale czytam Was ciągle! Zaraz może zbiorę się do sprzątania w domu, choć ciągle planuje a nic z tego nie wynika... Czy rosną Wam już brzuszki? Czy spicie na brzuchu? ((to moja ulubiona pozycja ale z racji bólu piersi chyba czas zacząć zmienić pozycje) aha i nic mnie tak nie wnerwia jak wstawanie w nocy na siku, choć celowo nie pije przed spaniem z 3 godziny! Potem nie mogę zasnąć za nic i mam bezsenność... my w ten weekend mówimy rodzinie o ciąży, i się trochę cykam, a w środę idę na usg i zakładać kartę ciąży. Będzie to 8 tydzień.
Udanego weekendu [emoji3531][emoji177]
Tak mnie już rośnie , ale to moja druga ciąża. Jeszcze śpię na brzuchu. Ile będę mogła to będę spała. Pamiętam jak pod koniec pierwszej ciąży tęskniłam za tym [emoji854]
 
Hej dziewczyny! Witam nowe przyszłe mamy i gratuluję wizyt w tym tygodniu. Ja się wiele nie odzywam ale ciągle mnie muli i zle się czuję.. Ale czytam Was ciągle! Zaraz może zbiorę się do sprzątania w domu, choć ciągle planuje a nic z tego nie wynika... Czy rosną Wam już brzuszki? Czy spicie na brzuchu? ((to moja ulubiona pozycja ale z racji bólu piersi chyba czas zacząć zmienić pozycje) aha i nic mnie tak nie wnerwia jak wstawanie w nocy na siku, choć celowo nie pije przed spaniem z 3 godziny! Potem nie mogę zasnąć za nic i mam bezsenność... my w ten weekend mówimy rodzinie o ciąży, i się trochę cykam, a w środę idę na usg i zakładać kartę ciąży. Będzie to 8 tydzień.
Udanego weekendu [emoji3531][emoji177]

Ja mam wizyte 10 i rowniez bedzie mi zakladala karte ciazy [emoji5] (aktualnie mam 7t 1d wedlug pierwszego usg). Po wizycie, przy niedzielnym obiadku, tez powiemy rodzicom mojego partnera o ciazy (moi juz wiedza).

Moja ulubiona pozycja do spania to na plecach. Nie wyobrazam sobie zasnac w innej, co mnie martwi, bo przy wiekszym brzuchu bede musiala jakos nauczyc sie spac na boku... Kupilismy tez w miare dobry materac, ktory stopniowo sie zapada pod calym cialem, wiec na plecach spi mi sie super
 
Ja się w ogóle pomierzyłam dziś i mam dokładnie takie same wymiary i taka sama wagę na razie. Ale u mnie dopiero 7+1 ;) podobno w pierwszej ciąży cały pierwszy trymestr może być bez większych zmian ;)
Śpię na brzuchu bo to moja ulubiona pozycja do zasypiania, korzystam póki mogę :)


Ja myśle, ze powiem jak będzie długi weekend listopadowy, ten z 11 ;) to chyba akurat będzie u mnie jakoś na przełomie trymestrow ;)

W nadchodzącym tygodniu mam nadzieje, ze już założymy kartę ciąży, ze wszystko jest ok ;)
 
Tak mnie już rośnie , ale to moja druga ciąża. Jeszcze śpię na brzuchu. Ile będę mogła to będę spała. Pamiętam jak pod koniec pierwszej ciąży tęskniłam za tym [emoji854]
Też mnie się wydaje, że troszkę mi urósł. To też moja druga ciaza, stąd pytam bo nie wiem czy sobie już dodaje, że brzucholek rośnie[emoji2960]
Ja mam wizyte 10 i rowniez bedzie mi zakladala karte ciazy [emoji5] (aktualnie mam 7t 1d wedlug pierwszego usg). Po wizycie, przy niedzielnym obiadku, tez powiemy rodzicom mojego partnera o ciazy (moi juz wiedza).
Powodzenia więc na wizycie, trzymam kciuki :*
 
Mi właśnie tez brzuch rośnie. To moja druga ciaza ale mimo wszystko wydaje mi się ze to za wcześnie. Chodzę na siłownie, ograniczam węglowodany pije dużo wody a i tak rośnie. Nie wiem o co chodzi. To dopiero 7 tydzień:/ a piersi mam jak arbuzy dosłownie. W pierwszej ciąży tez takie były a przy karmieniu to już w ogóle wiedzę od głowy.
 
Wczoraj zaczęłam 10 tydzień i jeszcze śpię na brzuchu - całe szczęście. Ale widzę, że brzuch już troszkę urósł, chociaż na razie to jest etap, że nie wiadomo czy to ciąża czy może za dużo zjadłam :D.
Jutro z narzeczonym jedziemy na imieniny babci, gdzie będą moi rodzice i dziadkowie i powiemy o ciąży. Trochę się boję, bo moja rodzina strasznie przeżywa "co ludzie powiedzą". Trzymajcie kciuki, żeby nie skończyło się na wykładzie o życiu w grzechu :p
 
Hej dziewczyny! Witam nowe przyszłe mamy i gratuluję wizyt w tym tygodniu. Ja się wiele nie odzywam ale ciągle mnie muli i zle się czuję.. Ale czytam Was ciągle! Zaraz może zbiorę się do sprzątania w domu, choć ciągle planuje a nic z tego nie wynika... Czy rosną Wam już brzuszki? Czy spicie na brzuchu? ((to moja ulubiona pozycja ale z racji bólu piersi chyba czas zacząć zmienić pozycje) aha i nic mnie tak nie wnerwia jak wstawanie w nocy na siku, choć celowo nie pije przed spaniem z 3 godziny! Potem nie mogę zasnąć za nic i mam bezsenność... my w ten weekend mówimy rodzinie o ciąży, i się trochę cykam, a w środę idę na usg i zakładać kartę ciąży. Będzie to 8 tydzień.
Udanego weekendu [emoji3531][emoji177]
Dokladnie, dopiero wstałam o 12 bo w nocy bezsenność łapie. U mnie 9 tydzień idzie. To prawda z czestszym chodzeniem do łazienki. Buziaki
 
reklama
Ja śpię tylko na brzuchu, ale teraz właściwie to już trochę podginam nogi, że tak nie do końca na nim całkowicie leżę bo mnie uwiera :) I w sumie z tego się cieszę, bo to znaczy, że chyba wszystko ok skoro mi brzusio trochę uwypukliło. Pytanie tylko ile w tym jest wpływu zaparć i wzdęć. :) W 1 ciąży było widać w 12 tygodniu dopiero bo mam zdjęcie :)

Mam ochotę na pierogi, ale zapodziałam gdzieś sprawdzony przepis - poratujcie? Jutro zrobię dla siebie i małej bo tatuś jedzie do syna z 1go małżeństwa. Ja zostaje w domu bo to 3 godziny jazdy a Zuzia jeszcze pewna nie jest, bo dalej robi wodniste kupki.

W poniedziałek wizyta - i już się stresuje ale jednocześnie odliczam dni, dlatego muszę się czymś zająć przez weekend.
Masakra - wiem, że powiecie że przeżywam - ale stresuje się na maxa.
 
Do góry