reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2020

Noooooo stresik jest.
Mi apka pokazuje (licząc od początku okresu, który był poronieniem poprzedniej ciąży) 6+3 czyli 7 tc w trakcie, nawet jeżeli ciąża jest młodsza to raczej już powinno być widać zarodek co nie?
Mi pokazuje 8 plus 5 z okresu ostatniego. Bedac ze trzy tyg temu nic nie bylo. Potem trzebabylo poczekac i w ostatnim poniedzialku bylam i jest pecherzyk ciazowy duzy. Okreslila ze to według usg mam dodatkowo tydzień do tylu czyli bylo 5,1 a z okresu 8,1 zamiadtvstandartowo dwa tygodnie to trzy. Wiec przy 5 tygodniu liczac od usg byl tylko pecherzyk dlatego ide teraz w ten poniedziałek zobaczyc czy bedzie juz serce. Bedzie wtedy wiek ciazowy z usg 6,1 a z ostatniego okresy juz 9,1.
 
reklama
I takim sposobem właśnie dopiero podniosłam się z łóżka.. :x ale co tam, należy się polezec, nawet gdy jest to pół dnia. :D u mnie brzuch widać, albo tylko ja sobie coś wkrecam.. :) ale to 3 ciąża to może i coś w tym jest.
 
U mnie w 5+4 było widać zarodek ale na serduszko za wcześnie było ;)

Teraz idę w 7+6 i mam nadzieje, ze wszystko będzie pięknie ;)
No to ja byłam w poniedziałek - 5+6 i było widać tylko pęcherzyk ciążowy, który określił jako prawidłowy I nastraszył jednocześnie tą paskudną chorobą...
Hej!
Ja wróciłam do domu po USG. Trochę się naczekalam i nadenerwowalam bo wkręcalam sobie dużo rzeczy ale całe szczęście wszystko jest ok! Widziałam serduszko, dziś jest 6+5, fasolka ma 8,3mm i nie ma powodów do niepokoju. Teraz tylko byle się kulać do 40tc ❤️
super i gratulacje! :D
Mi pokazuje 8 plus 5 z okresu ostatniego. Bedac ze trzy tyg temu nic nie bylo. Potem trzebabylo poczekac i w ostatnim poniedzialku bylam i jest pecherzyk ciazowy duzy. Okreslila ze to według usg mam dodatkowo tydzień do tylu czyli bylo 5,1 a z okresu 8,1 zamiadtvstandartowo dwa tygodnie to trzy. Wiec przy 5 tygodniu liczac od usg byl tylko pecherzyk dlatego ide teraz w ten poniedziałek zobaczyc czy bedzie juz serce. Bedzie wtedy wiek ciazowy z usg 6,1 a z ostatniego okresy juz 9,1.
Mi powiedział coś o 4 tc a wg. apki wtedy jak pisałam już wyżej wychodziłoby 11 dni do tyłu. Czyli teraz w poniedziałek 7+6 czyli gdzieś 6+2 - liczę że zobaczę już zarodek :) Swoją drogą 3 do tylu to raczej rzadko spotykane, bo chyba że masz bardzo nieregularne cykle :) ?
 
Hej dziewczyny! Witam nowe przyszłe mamy i gratuluję wizyt w tym tygodniu. Ja się wiele nie odzywam ale ciągle mnie muli i zle się czuję.. Ale czytam Was ciągle! Zaraz może zbiorę się do sprzątania w domu, choć ciągle planuje a nic z tego nie wynika... Czy rosną Wam już brzuszki? Czy spicie na brzuchu? ((to moja ulubiona pozycja ale z racji bólu piersi chyba czas zacząć zmienić pozycje) aha i nic mnie tak nie wnerwia jak wstawanie w nocy na siku, choć celowo nie pije przed spaniem z 3 godziny! Potem nie mogę zasnąć za nic i mam bezsenność... my w ten weekend mówimy rodzinie o ciąży, i się trochę cykam, a w środę idę na usg i zakładać kartę ciąży. Będzie to 8 tydzień.
Udanego weekendu [emoji3531][emoji177]
Ja przygotowałam rzeczy do sprzatania a czy sie rusze to sie okaże. Jestem okropnie oslabiona on tego przeziebienia i zastanawiam sie jak ja przezyje te kolejne 32 tygodnie [emoji848] Co do siusiania to tez nnie to irytuje [emoji57] nie lubię sie budzić w nocy.
Mi właśnie tez brzuch rośnie. To moja druga ciaza ale mimo wszystko wydaje mi się ze to za wcześnie. Chodzę na siłownie, ograniczam węglowodany pije dużo wody a i tak rośnie. Nie wiem o co chodzi. To dopiero 7 tydzień:/ a piersi mam jak arbuzy dosłownie. W pierwszej ciąży tez takie były a przy karmieniu to już w ogóle wiedzę od głowy.
Mi tez rośnie i mimo ze jestem gruba to czuc ze od spodu jest zaokraglany i sie taki twardszy zrobil. Ja z synem w 12tc to juz mialam pokaźny brzuszek a wtedy bylam szczupla.

Teraz sie na chwile polozylam przed tv. Jedno pranie powieszone drugie wstawione, w planach posprzatac salon ale chyba zabiore sie za to jak syn wroci ze szkoły a teraz po leżę i na spokojnie podpoczywam bo maz spi po nocce wiec w domu cisz i spokój.
 
No to ja byłam w poniedziałek - 5+6 i było widać tylko pęcherzyk ciążowy, który określił jako prawidłowy I nastraszył jednocześnie tą paskudną chorobą...
super i gratulacje! :D
Mi powiedział coś o 4 tc a wg. apki wtedy jak pisałam już wyżej wychodziłoby 11 dni do tyłu. Czyli teraz w poniedziałek 7+6 czyli gdzieś 6+2 - liczę że zobaczę już zarodek :) Swoją drogą 3 do tylu to raczej rzadko spotykane, bo chyba że masz bardzo nieregularne cykle :) ?
Tak to dziwne. Mam miedzy 26 a 29 wiec faktycznie dziwne. Pecherzyk duzy 15 mm.
 
Tak to dziwne. Mam miedzy 26 a 29 wiec faktycznie dziwne. Pecherzyk duzy 15 mm.
No to w sumie dobrze :) Musimy czekać do poniedziałku - innego wyjścia nie mamy.
Ja jeśli mam przesunięcie faktycznie to wypadnę z majówek i będę mieć termin ok 5/6 czerwca.

Muszę się pilnować bo wchodzą mi tylko fast food !!!! Właśnie wcinam zapiekankę taką jak w budce nad morzem się dostanie hihi :D W 1 ciąży dużo przytyłam - 22 kg z czego Zuza miała 3222 , ale na szczęście szybko zrzuciłam bo 4 miesiące po już nie było widać, że byłam w ciąży :p A Wy mamusie, które juz macie ciąże za sobą jak to wspominacie? Dużo na plus wjechało?
 
Ja w pierwszej ciąży przytyłam tylko 11 kg i po 4 miesiącach miałam wagę z przed ciąży. Ale przestałam karmić po pół roku ( choć i tak karmiłam mieszanie) i się posypało, mimo, ze się pilnowałem to waga szła w górę a hormony mi szalały. Wszystkie wyniki miałam kiepskie.. dopiero z początkiem lata jakoś mi się wszystko unormowało i ciąże zaczęłam z waga tylko 2kg więcej niż wtedy. Ale brzuch brzydki bo nic nie ćwiczyłam i pewnie się to zemści na mnie :(
 
No to w sumie dobrze :) Musimy czekać do poniedziałku - innego wyjścia nie mamy.
Ja jeśli mam przesunięcie faktycznie to wypadnę z majówek i będę mieć termin ok 5/6 czerwca.

Muszę się pilnować bo wchodzą mi tylko fast food !!!! Właśnie wcinam zapiekankę taką jak w budce nad morzem się dostanie hihi :D W 1 ciąży dużo przytyłam - 22 kg z czego Zuza miała 3222 , ale na szczęście szybko zrzuciłam bo 4 miesiące po już nie było widać, że byłam w ciąży :p A Wy mamusie, które juz macie ciąże za sobą jak to wspominacie? Dużo na plus wjechało?

12 kg.w pierwszej ciąży /rodziłam mając 35 lat/ z czego po 1 miesiącu waga wróciła do tej sprzed czyli 54 kg.
Teraz startuje z wagą 52,8 kg /wczoraj pomiar u lekarza/ .-aktualnie 9t+1d wg.usg wczorajszego.
Przyznam, ze boję się teraz tej wagi bo przemiana materii już nie ten-teges-urodzę mając skończone 40 lat, ale myślę , że podołam...grunt, żeby z baby było wszystko ok :)
 
reklama
Ja w pierwszej ciąży przytyłam ponad 30 kg. Byłam mega, wielką kulką... Przy drugiej już się pilnowałam, ale dużo na plus nie było musiałabym zerknąć. :) w tej mam nadzieję nie przytyć dużo, zachcianki spełniam ale tak z ręką na pulsie. [emoji14]
 
Do góry