Majóweczki 2020

[Igraszka]

Hej dziewczyny, we wtorek pisałam o moim wyniku beta HCG. W sumie to przeszło trochę bez echa, ale może pamiętacie
Nadal nie wiem czy jest już się czym cieszyć ale zrobiłam dzisiaj rano test i wyszło takie cuś. Więc chyba beta podskoczyła. Badania mogę zrobić dopiero w poniedziałek najwcześniej bo jestem na wyjeździeZobacz załącznik 1024336

Piekne kreseczki Gratulacje

 

[olokolo91]

Piekne kreseczki Gratulacje

Dziękuję jakoś od drugiego dnia po owulacji czułam że zaskoczyło. To znaczy podejrzewałam, bo przy synku miałam podobnie tylko wtedy to była kontrolowana wpadka więc nie skupiałam się na szczegółach aż tak.
A wy dziewczyny (a przeczytałam wszystko) świetnie sobie radzicie. Czy pracując czy "siedząc" w domu. Początki są najtrudniejsze moim zdaniem, więc przetrwać 3 miesiące i będziecie śmigać na wyższych obrotach i bez niepokojących bóli. Za każdą trzymam kciuki i cieszę się że większość z was już zobaczyło czy nawet usłyszało serduszko niesamowite przeżycie.

 

[Asiczek84]

Hej dziewczyny, we wtorek pisałam o moim wyniku beta HCG. W sumie to przeszło trochę bez echa, ale może pamiętacie
Nadal nie wiem czy jest już się czym cieszyć ale zrobiłam dzisiaj rano test i wyszło takie cuś. Więc chyba beta podskoczyła. Badania mogę zrobić dopiero w poniedziałek najwcześniej bo jestem na wyjeździeZobacz załącznik 1024336

Ja betę miałam w miarę a test ledwo ledwo kreskę pokazał druga. Zaczynam wątpić w testy. Beta jest chyba najpewniejsza

 

[wielkopolanka]

Nasmazylam na jutro mielonych, bo od rana jestem w rozjazdach i myśle sobie,zjem burgera na kolacje... Taaa, jasne. Mdli mnie jak cholera

Ja na obiad zrobiłam tartę ze szpinakiem i serem kozim. Kiedyś jedno z moich ulubionych dań. Zjadłam tylko kawałek i miałam dokończyć na kolację. Co prawda zjadłam do końca, ale raczej z przyzwoitości, żeby nie wyrzucić. Teraz wszędzie czuję ten ser

 

[olokolo91]

Ja betę miałam w miarę a test ledwo ledwo kreskę pokazał druga. Zaczynam wątpić w testy. Beta jest chyba najpewniejsza

Teraz to ciężko mi powiedzieć jak ten test jest adekwatny do rzeczywistości, ale skoro coś pokazał to chyba musi być więcej niż to 2,35 co było (chyba że jest taki mega czuły). Podejrzewam że za wcześnie podeszłam wtedy do tematu - 24 dc. Ale no z radości też jeszcze nie pękam, na zimno na razie

 

[wielkopolanka]

Ja też mam tak cały czas, no i bardziej boli mnie lewy jajnik

Jeśli nie tylko ja to przechodzę od razu mi lżej. Mam nadzieję, że jeszcze chwila i nam to minie.

 

[Asiczek84]

Teraz to ciężko mi powiedzieć jak ten test jest adekwatny do rzeczywistości, ale skoro coś pokazał to chyba musi być więcej niż to 2,35 co było (chyba że jest taki mega czuły). Podejrzewam że za wcześnie podeszłam wtedy do tematu - 24 dc. Ale no z radości też jeszcze nie pękam, na zimno na razie

A no to w takim razie skoro beta była 2,35 to test nie kłamie. Powtórz betę i przyrost

 

[Majaga]

Hej dziewczyny, we wtorek pisałam o moim wyniku beta HCG. W sumie to przeszło trochę bez echa, ale może pamiętacie
Nadal nie wiem czy jest już się czym cieszyć ale zrobiłam dzisiaj rano test i wyszło takie cuś. Więc chyba beta podskoczyła. Badania mogę zrobić dopiero w poniedziałek najwcześniej bo jestem na wyjeździeZobacz załącznik 1024336

Gratulacje, piękne kreseczki [emoji3526] kiedy planujesz iść na pierwsza wizytę?

 

[luna91]

@olokolo91 witaj. sprawdź jeszcze raz bete dla pewności

ja na dobranoc zjadlam kanapkę z serem i ketchupem..wykwintne danie ale w ciąży można )

 

[olokolo91]

Gratulacje, piękne kreseczki [emoji3526] kiedy planujesz iść na pierwsza wizytę?

Oj na razie jeszcze nic nie zaplanowałam, ale lekarka która mnie prowadzi (mam niedoczynność i insulinoopornosc) mówiła że jak zobaczę dwie kreski to doliczyć 5 tygodni i wtedy umówić się na wizytę bo ona uważa że wcześniej nie ma sensu. Jedyne co to odstawić leki które przyjmowałam przed na insulinę i czekać. No więc to by wychodziło koło końca października, ale nie wiem czy tyle wytrzymam. Może trochę ściemnie w rejestracji z terminem żeby mnie szybciej "wcisnęli"