reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

Ja dzisiaj wuzytuje prenatalnie w Łodzi po południu. Stresa mam. Chyba przez to forum [emoji50] ale warto widzieć więcej. Mam nadzieję że będzie ok. Jadę z mężem, zobaczymy.
Potem chcemy iść do restauracji gruzińskiej żeby psych odpocząć bo dziecię u teściów na noc [emoji6]
 
reklama
Ja właśnie siedze u fryzjera w końcu się zebrałam bo odrost już był ogromny. Włosy w końcu zaczęły trochę rosnąć. Później na TSH lecę bo mam kontrole u endokrynologa.

Trzymam kciuki za wszystko wizytujące dziewczyny :)
 
Dzień Dobry Mamusie :) ja wstałam gdzies z godz temu glodna jak wilk, szybki spacer z psem i teraz mysle co na obiad zrobić...hmm mam ochote dzisiaj na barszcz biały :) więc zarsz lecę na male zakupy i biore sie do roboty :) buziaczki
 
A oto moje wyniki z wczoraj.
Oczywiście ryzyko podstawowe jest takie ze względu na mój wiek /39l. Ale na szczęście skorygowane o badania zupełnie inaczej się prezentują.
Ja i lekarz bardzo zadowoleni.
No i drugi lekarz wczoraj potwierdził dziewczynke ... także zaczynam w to wierzyć
Mam już termin usg polówkowego na 20.12.2019
.
IMG_20191107_205400.jpeg
IMG_20191107_205412.jpeg
 
Dzień dobry :)

Ja już wykąpana, wysmarowana olejkiem i leżę. To prawda, że rozstępy to głównie sprawa genetyczna, moja mama nie miała ani jednego po 3 ciążach ale ja po okresie dojrzewania trochę nałapałam więc będę się smarować ile wlezie, żeby w razie co mieć czyste sumienie, że robiłam, co mogłam :p

Wspominałyście o porodzie... ja bardzo bym chciała urodzić naturalnie. Cesarka tylko, jak nie będzie innego wyjścia, wiadomo, że maluch najważniejszy. No, ale to tylko przy tzw. wskazaniach medycznych. Oglądałam na YouTube ostatnio bardzo ciekawą rozmowę z położną i wymieniała tak wiele zalet związanych z porodem SN, że nawet ten ból mnie nie przeraża, a mam bardzo niski próg bólu. Fajnie to ujęła, że poród to maraton a ciąża to przygotowania do maratonu. Najważniejsze , żeby znaleźć dobry szpital, który nie narzuci mi co mam robić, nie będzie chciał niczego przyspieszać i nacinać. No, ale pożyjemy - zobaczymy :D
 
Ja dzisiaj wuzytuje prenatalnie w Łodzi po południu. Stresa mam. Chyba przez to forum [emoji50] ale warto widzieć więcej. Mam nadzieję że będzie ok. Jadę z mężem, zobaczymy.
Potem chcemy iść do restauracji gruzińskiej żeby psych odpocząć bo dziecię u teściów na noc [emoji6]
A mogę zapytać do kogo do Łodzi ? Bo ja za 2 tyg też się wybieram na prenatalne do Łodzi
 
Hej kochanie.. No wczoraj wieczorem wymuszona przerwa na forum przez jakiś błąd :p
Ja dziś nie mogłam spać w nocy.. Kręciłam się z boku na bok, na brzuchu coraz ciężej ale przez piersi nie brzuch. Czas chyba kupić tą poduszkę dla ciężarnych. Dodatkowo przez te hormony mam strasznie dużo przemyśleń na różne dziwne tematy.. Jakieś wycieczki w przeszłość w myślach. To nie jest dobre bo nie mogę uporać się do końca z przeszłością i kiedy myślę, że już jest ok, już mnie to nie rusza to nagle przychodzi dzień kiedy łzy mi lecą jak oszalałe.. Jak sobie z tym radzić? Nie służy to mi i dzidzi na pewno.
Głowa mi pęka ostatnio co drugi dzień praktycznie.. Lekarka mówi, że to normalne.. Też tak macie?
 
reklama
Dzień dobry :)

Ja już wykąpana, wysmarowana olejkiem i leżę. To prawda, że rozstępy to głównie sprawa genetyczna, moja mama nie miała ani jednego po 3 ciążach ale ja po okresie dojrzewania trochę nałapałam więc będę się smarować ile wlezie, żeby w razie co mieć czyste sumienie, że robiłam, co mogłam [emoji14]

Wspominałyście o porodzie... ja bardzo bym chciała urodzić naturalnie. Cesarka tylko, jak nie będzie innego wyjścia, wiadomo, że maluch najważniejszy. No, ale to tylko przy tzw. wskazaniach medycznych. Oglądałam na YouTube ostatnio bardzo ciekawą rozmowę z położną i wymieniała tak wiele zalet związanych z porodem SN, że nawet ten ból mnie nie przeraża, a mam bardzo niski próg bólu. Fajnie to ujęła, że poród to maraton a ciąża to przygotowania do maratonu. Najważniejsze , żeby znaleźć dobry szpital, który nie narzuci mi co mam robić, nie będzie chciał niczego przyspieszać i nacinać. No, ale pożyjemy - zobaczymy :D
A bylyscie nacinane w trakcie porodu?? Ja w 1 i 2 ciąży byłam. Nie pamiętam jak mnie bolał poród ale to ciachnięcie pamiętam do dziś, tak z zaskoczenia :)
Córka 3060, syn 3820 ciachneli mnie na 4szwy.
Siostra urodzila syna 4200, nie nacinali jej pękła, w sumie miała zakładanych 30 szwów.
Nie wiem, ale jak tak myślę, chyba wolałabym ingerencję nożyczek niż, pęknąc..
A jak u Was?
 
Do góry