reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2020

reklama
Dziewczyny nie dam rady nadrobić postów...
Mam nadzieję, że nic mnie nie ominęło.
A powiedzcie z tą naszą grupa zamkniętą coś wiadomo ? Macie regulamin ? Pomóżcie [emoji4]
 
Jutro wielki dzień, jutro prenatalne! Chce już zobaczyć fikającą dzidzię, chyba dzisiaj nie zasnę...
Z dobrych wiadomości to już praktycznie nie plamię i nie spałam dziś w dzień! Muszę się tego oduczyć bo już sama nie wiem, czy to ciąża każe mi spać czy po prostu się przyzwyczaiłam. Pojawił się za to głód, ciągły głód. Tez tak macie? Mogłabym ciagle jeść... ciagle mi mało a najgorzej jak zassie już w łóżku. Dlatego muszę mieć na stanie słoik ogórków :D no i powoli odliczam do świat bo wiecie, na święta będzie bigos! Jeny ale bym zjadła bigoooos :D :D
 
Jutro wielki dzień, jutro prenatalne! Chce już zobaczyć fikającą dzidzię, chyba dzisiaj nie zasnę...
Z dobrych wiadomości to już praktycznie nie plamię i nie spałam dziś w dzień! Muszę się tego oduczyć bo już sama nie wiem, czy to ciąża każe mi spać czy po prostu się przyzwyczaiłam. Pojawił się za to głód, ciągły głód. Tez tak macie? Mogłabym ciagle jeść... ciagle mi mało a najgorzej jak zassie już w łóżku. Dlatego muszę mieć na stanie słoik ogórków :D no i powoli odliczam do świat bo wiecie, na święta będzie bigos! Jeny ale bym zjadła bigoooos :D :D
Hahaha jak bym siebie czytala
 
Nie ogarniam takiej ilości postów , nawet nie mam szans żeby nadrobic. Nie wiem jak Wy na to znajdujecie czas . U mnie jeszcze dwójka w domu więc staram się im poświęcić maximum czasu a jak wchodzę wieczorem to ręce mi opadają ile naprodukowałyście stron :p Chociaż z drugiej strony chociaż jest co czytac :)

Dziewczyny... pociesze mnie, ze dobrze robię . Mam bostonke w sumie może z 3 krostki na dłoniach. Czuje się świetnie, synek 3 latka tez ma bez żadnych większych wysypow. Straszy syn przyniósł te ***** ze szkoły bo mądrzy rodzice puszczali do szkoły chore dzieci. Mam 11+2 . Dzownie do swojego lekarza i pytam jak to wpływa? Co teraz? Słyszę "No co Jest infekcja " zero odpowiedzi na to czy jest groźna? Czy nie ? Czytam czytam i czytam w jednym artykule, że niby ze względu na temperaturę w drugim, że ogólnie jest niebezpieczna. Po tym jak zostałam olana przez lekarza postanowiłam, że wolę jeździć te 80 km do prywatnej kliniki niż płacić pieniądze i od łaski usłyszeć 2 słowa które nic nie wnoszą ....

Jakbym czytała o swoim lekarzu ... Brak słów . Byłam w czwartek na wizycie i pyta jak samopoczucie więc mu mówię że trochę się martwię bo przechodziłam bostonke to w ogóle nie skomentowal :/ mógł chociaż powiedzieć czy się martwić czy nie
 
U mnie właśnie zupełnie odwrotnie. Od jakiegoś czasu zupełnie nie czuje głodu. Jem bo wiem, ze muszę . Nie wiem czy mam się martwić tym... [emoji848]
Jutro wielki dzień, jutro prenatalne! Chce już zobaczyć fikającą dzidzię, chyba dzisiaj nie zasnę...
Z dobrych wiadomości to już praktycznie nie plamię i nie spałam dziś w dzień! Muszę się tego oduczyć bo już sama nie wiem, czy to ciąża każe mi spać czy po prostu się przyzwyczaiłam. Pojawił się za to głód, ciągły głód. Tez tak macie? Mogłabym ciagle jeść... ciagle mi mało a najgorzej jak zassie już w łóżku. Dlatego muszę mieć na stanie słoik ogórków :D no i powoli odliczam do świat bo wiecie, na święta będzie bigos! Jeny ale bym zjadła bigoooos :D :D
 
Gdyby można było to kupiłabym sobie małe usg na allie [emoji23] Myślę że mało jest kobiet w ciąży, które nie mają żadnych lęków [emoji8]
Możez kupić małego dopplerka. Mam angel care z pierwszej ciąży ktory potem przechodził z koleżanki na koleżankę i do mnie wrócił. W 2 trymestrze można podsluchiwać maleństwo bezpiecznie, jest na baterie więc mała moc. Jest też z tej okazji mało dokładny bo ciężko znaleźć tętno ale nie raz dzięki niemu przestawałam histeryzować
Jeśli chcesz, to rosół można spokojnie zamrozić, bardzo dobrze się przechowuje :)
Można też wekować co nie raz mi życie ratowało. Córka jest rosołoholikiem więc gar rosołu wekuję w małe słoiczki. Zawsze mam zapasik
Pojechałam dziś na zakupy i nadźwigalam się takich siat po 15kg. Po jakiejś chwili tak mnie zaczął boleć brzuch, a dokładnie podbrzusze że masakra. Najgorsze że boli nadal i nie wiem co robić, mam się niepokoić ze coś jest nie tak czy to ‚normalne’, że po przeforsowaniu się boli brzuch? :(
To niestety normalne. Nospa pomaga ale nie można przesadzać bo nie jest obojętna. W ciąży robiłam remont na 3 piętrze, już nawet nie mówię o dźwiganiu ale samo 3 piętro i pakowanie rzeczy przy przeprowadzce to wyzwanie i brzuch twardniał. Takie nieprzyjemne uczucie że od razu się stresowałam... trzeba uważać
Połóż się i odpocznij a za dźwiganie takich ciężarów to powinnaś w tyłek dostać [emoji35]
Moja córeczka waży 15kg. Czasem nie ma czegoś takiego jak "nie dźwigać", jak zaśnie w aucie to przecież jej nie zostawię
 
reklama
Do góry