- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2019
- Postów
- 10
Dziewczyny... pociesze mnie, ze dobrze robię . Mam bostonke w sumie może z 3 krostki na dłoniach. Czuje się świetnie, synek 3 latka tez ma bez żadnych większych wysypow. Straszy syn przyniósł te ***** ze szkoły bo mądrzy rodzice puszczali do szkoły chore dzieci. Mam 11+2 . Dzownie do swojego lekarza i pytam jak to wpływa? Co teraz? Słyszę "No co Jest infekcja " zero odpowiedzi na to czy jest groźna? Czy nie ? Czytam czytam i czytam w jednym artykule, że niby ze względu na temperaturę w drugim, że ogólnie jest niebezpieczna. Po tym jak zostałam olana przez lekarza postanowiłam, że wolę jeździć te 80 km do prywatnej kliniki niż płacić pieniądze i od łaski usłyszeć 2 słowa które nic nie wnoszą ....