Majóweczki 2020

[Kiniawk]

Macie takie prawo ale pomyślałam, że każdy ma prawo dołączyć do grupy skoro dotyczy ona dziewczyn rodzących w maju 2020. Pomocne są takie informacje zasięgnięte z Waszych doświadczeń a nie tylko z internetu, książek, czy od lekarza. Ale skoro widzicie potrzebę robienia takiego podziału to pewnie. Moim zdaniem ogranoczacie tylko możliwość "zżycia" się z Wami kolejnych dziewczyn, które będą dopiero chciały, mogły dołączyć. Znacie sie od 4msc, kolejne 5 przed Wami. Jeszcze dużo internetowych "przyjaźni" mogłybyście zawrzeć.

Pewnie, że każdy ma prawo dołączyć. I nikt nie powiedział, że takiej możliwości nie będzie.
Ale żeby się "zzyc" trzeba że sobą rozmawiać a nie tylko czytać i napisać 5 postów z czego 3 dotyczące "forum zamkniętego".
Ten wątek będzie zawsze otwarty, nikt nie powiedział, że będzie martwy. Zamykamy się na oddzielnym bo tak jak właśnie napisałaś znamy się 4mc i czujemy, że to ten czas, że można sobie zaufać bardziej, i dzielić się nie tylko ciąża a życiem codziennym.
A po co takie coś na publicznym??
Pisz ile wlezie nikt nie zabroni Ci wstępu, tylko się zżyj z grupą, z nami

 

[Moni_89]

Możliwe, że tak jest. W sumie to nie orientowalam się dla ilu osobowej rodziny starcza [emoji4]

Dostałam termomix jak rozszerzaliśmy młodej dietę. Fajny gadżet ale potrafię bez niego żyć, korzystam max raz w tygodniu. 2 dorosłych może się jeszcze naje ale z dzieckiem jest coraz trudniej. Przy 4 osobowej rodzinie nie ma szans na posiłek dla wszystkich. No generalnie nie jest taki cudowny i nie do zastąpienia, jest to opinia osoby która nie musi bronić swojej godności że przepłaciła bo nie wydałam ani grosza i mogę napisać z serducha

 

[Dmalw]

Ale czym się tak irytujesz, Ty wyrażasz swoje zdanie a ja swoje. Napisałam, że macie prawo i dodałam swoją opinię (każdy ma do tego prawo). Nie ironizuje tylko mam inne pojęcie na temat przyjaźni, te które zawieracie są wirtualne i stąd cudzysłów. Nie umniejszam tym nikomu, też mam takie "przyjaciółki" internetowe ale mam też takie, z którymi od wielu lat się spotykam i je nazywam przyjaciółkami. Nie chce wdawać się w żadne konflikty, nie po to tu jestem. Chciałam dołączyć, myślałam że wystarczy się do Was zgłosić ale skoro są jakieś wymogi, których nie spełniam to rozumiem.

Ja się nie irytuje i nie wdaje w internetowe ,,kłótnie,, bo jestem za stara na to.
Tylko to , co napisałaś było dla mnie ironizowaniem plus zarzut , ze Cię pozbawiany możliwości zżycia się...
Zamiast pochopnych wniosków zachęcam do poczytania Naszych rozważań na ten temat.

Nie ma wymogów tylko nasze rozważania bo to nie jest dla nikogo oczywista sprawa. Nawet regulaminu jeszcze nie mamy.

Nie ma co się i obrażać. Pogadaj z Nami tutaj, daj się poznać i tyle.

 

[Pszczoła2020]

Ja mam straszne klucia na wzgórku lonowym czy jak on się tam nazywa... Cały dzień mnie męczy.. Jutro chyba wizyta u lekarza mnie czeka

Od 2 dni tak mam, dosłownie gdzieś nad kością łonową czy czymś. nie wiem czy to pęcherz czy macica. Obserwuję. Jak się czegoś dowiesz to koniecznie pisz bo mój lekarz rodzinny jest słabiutki we wszystkim poza antybiotykami(to mój tata...)

 

[bejbi002]

.

 

[roza_21]

Dostałam termomix jak rozszerzaliśmy młodej dietę. Fajny gadżet ale potrafię bez niego żyć, korzystam max raz w tygodniu. 2 dorosłych może się jeszcze naje ale z dzieckiem jest coraz trudniej. Przy 4 osobowej rodzinie nie ma szans na posiłek dla wszystkich. No generalnie nie jest taki cudowny i nie do zastąpienia, jest to opinia osoby która nie musi bronić swojej godności że przepłaciła bo nie wydałam ani grosza i mogę napisać z serducha

To chyba zależy ja korzystałam jak pracowałam jako niania i robiłam w nim posiłki dla 3 dzieci j 2 dorosłych on ma 5 l to całkiem dużo jedzenia
Ale wiadomo, to kwestia indywidualna

 

[Dmalw]

Myślę że wszystkie będziemy się tu również wypowiadały jeśli nie, również uważam to za niezdrowe podział.
Wydaje mi się też że każda będzie mogła dołączyć tylko nie po 2 dniach na forum, tak żeby wzbudziła zaufanie

O jakich podziałach Ty piszesz???

 

[Pszczoła2020]

A może takie uczucie jest podczas rozciągania się macicy. Ja mam czasem takie bóle, czasem przenoszą się na pachwiny

Te pachwinowe znam, szczególnie po nocy jest ciekawie. Ten nowy to centralnie na środku nad kosteczką wzgorka łonowego. Nie że boli jakoś strasznie ale takie nieprzyjemne uczucie jak ból menstruacyjny tylko niżej. Zawsze czekam z histerią to teraz też nie panikuję

 

[Pszczoła2020]

To chyba zależy ja korzystałam jak pracowałam jako niania i robiłam w nim posiłki dla 3 dzieci j 2 dorosłych on ma 5 l to całkiem dużo jedzenia
Ale wiadomo, to kwestia indywidualna

Żarłoczni jesteśmy

 

[roza_21]

O jakich podziałach Ty piszesz???

Wyluzuj kochana bo o tym wątku zamkniętym wypowiadasz się jakby od tego zależało czyjeś życie nieprzyjemnie się czyta, sprawisz wrażenie złej. Ale wiadomo, to tylko internet więc nie mówię że tak jest [emoji255]nie chce mi się o tym gadać, wybacz