reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2020

Dobra. Muszę być silna.. Poczekam minimum do polowkowego i może wtedy na 100% płeć będzie pewna... Fajnie jakby została ta dziewczynka haha moja rodzina by ze szczęścia skakała hah ale co będzie to będzie. I wtedy coś kupię :p
 
reklama
Ja tez się boje o cukier i choć słodycze kuszą to staram się ograniczać jak mogę i jeść rozsadnie. Do tego z wysokim indeksem glikemicznym tez mocno ograniczam. Ale np winogronom czy bananom nie mogę się oprzeć. Mi badany już dwukrotnie cukier wyszedł 94 i ostatnio dostałam skierowanie do diabetologa. Ide jutro i zobaczymy, co mi lekarka powie. Choć ja po posiłkach nie mam tendencji do wysokiego poziomu glukozy, za to na czczo nie jest zbyt niski i tu jest chyba mój problem.

Co do ślubu, to ja tez jeszcze przed tym wydarzeniem. Choć powiem szczerze, ze ja zawsze powtarzałam, ze mi papierek nie jest potrzebny i ze jestem na nie. Ale obecny już narzeczony jakoś się tym nie zraził i pierścionek dał :) I widzę, ze chciałby, ale jakoś się nie składa. Teraz ciąża, a ja się kiedyś śmiałam, ze z brzuszkiem nie chce, bo beda myslec, ze to tak z przymusu:cool2:

Też zawsze mówiłam, że z brzuszkiem w białej sukni nie chce bo wszyscy będą myśleć, że to na siłę i tak dalej. Nawet gdybym nie była zaręczona to pewnie też bym chciała, żeby wydarzyło się to dopiero po urodzeniu niż teraz :p
 
Szybka jesteś. Ja też bym chciała coś już kupić. Ale ciągle myślę, że za szybko.. Moja mama też mi gada "tylko jeszcze nic nie kupuj.. Bo to wcześnie.. Będzie czas" i tak się próbuję trzymać heh

Ja właśnie prawie kupiłam foteliki. Zastanawiam się jeszcze. Poczekam do jutra. Jak jeszcze będą na FB to chyba po nie pojadę
 
Hahaha ja też mam czasem jazdę na chipsy. Bardziej mnie właśnie na słone i kwaśne bierze niż na słodkie :D

O tak. Ja też na słone, na kwaśne, na rosół, na kotlety, na słodkie patrzeć dalej nie mogę. Jutro idę na badania prenatalne i przeczytałam gdzieś, że dobrze przed badaniem zjeść coś słodkiego, żeby dzidzia się trochę bardziej ruszała. Pomyślałam, że postaram się w siebie coś wcisnąć, ale nie wiem czy to nie głupota? :D dziewczyny wiecie coś na ten temat? :D
 
O tak. Ja też na słone, na kwaśne, na rosół, na kotlety, na słodkie patrzeć dalej nie mogę. Jutro idę na badania prenatalne i przeczytałam gdzieś, że dobrze przed badaniem zjeść coś słodkiego, żeby dzidzia się trochę bardziej ruszała. Pomyślałam, że postaram się w siebie coś wcisnąć, ale nie wiem czy to nie głupota? :D dziewczyny wiecie coś na ten temat? :D
Hm... Moja była aż za dzika na badaniu hahah więc nie polecam :p :p
 
U mnie jest w jednej aplikacji 12t 1d w drugiej 11t 6d. I zaczęła się zgaga. I po drzemce budzę się z zdretwiałą nogą w okolicy biodra. Przysnę na lewej i np po tej drętwieje.
Też tak ktoś ma?
U mnie zgaga od samego początku :( i wzdęcia okropne. A od kilku dni drętwieje mi lewa ręką jak śpię na lewym boku. A podobno na lewym lepiej spać... W poprzednich ciążach też drętwiała ale dopiero pod koniec. Muszę tą poduchę do spania wytachać bo już mi ciężko tak na boku leżeć bez niczego :(
 
reklama
O tak. Ja też na słone, na kwaśne, na rosół, na kotlety, na słodkie patrzeć dalej nie mogę. Jutro idę na badania prenatalne i przeczytałam gdzieś, że dobrze przed badaniem zjeść coś słodkiego, żeby dzidzia się trochę bardziej ruszała. Pomyślałam, że postaram się w siebie coś wcisnąć, ale nie wiem czy to nie głupota? :D dziewczyny wiecie coś na ten temat? :D

Tak to chyba działa mój Bąbel nie chciał współpracować bo spał i Pan Doktor wysłał mnie na coś słodkiego to się rozruszał ;)
 
Do góry