reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majóweczki 2020

Mama mojego partnera jest mega super babką, moi rodzice też są bardzo wyluzowani i otwarci. Ale tak jak mówisz, strach mimo wszystko jest.
My nie jesteśmy nawet zaręczeni... Ale jeśli dojdzie do ślubu to tylko cywilny. Niech się babcie złoszczą (bo tu może być największy bunt), ale my oboje ateiści mimo, że rodziny wierzące.
Właśnie ja nawet ślubu bym nie brała bo zawsze byłam zdania ze papier nic Nie wniesie ale Moj mąż nie mogl znieść tego ze nie wie jak mnie przedstawiać a przecież nie będzie mówił moja dziewczyna!! Haha!! I ze żona jakoś jest prościej. A moja mama jest bardzo religijna i ciężko jej pewne rzeczy wytłumaczyć. Niby się nie odzywa ale wiadomo ze ja denerwuje to czy tamto:) fajna babka z niej tylko strasznie konserwatywna.
 
reklama
Ech my tak bardzo chcielibyśmy już mieszkać u siebie. Ja mieszkam w bloku, on na wsi nad jeziorem wiec każde lato siedzimy prawie codzień u jego rodziców a zimy raczej u mojej mamy. Teraz w ciąży w tygodniu siedzimy na blokach a w weekendy na wsi bo budujemy się na działce obok. To życie na dwa domy jest strasznie męczące ale wiem, że on na blokach się „dusi” a z kolei ja z teściami nie wytrzymam pod jednym dachem. Musimy się jeszcze pomęczyć i wyczekać a przede wszystkim zbudować do końca ten swój kąt.
Ja uwielbiam do mojej mamy na wieś jeździć. Chociaż nie ukrywam ze życie w bloku jest łatwiejsze. I sama nie chciałabym w domu bo za dużo roboty. Ale rekreacyjnie do mamy na weekend uwielbiam i nawet u niej w ogródku pokopie. A wy jak już sobie uwijecie gniazdko to zobaczysz jak jest fajnie we dwoje a później troje itp:)
 
ja musze jutro powiedziec w pracy, stresuje sie, choc nie wiem sama czym :-/ dopiero w piatek powiedzielismy tesciom, tak sie tesciowa ucieszyla, ze az sie poplakala, bardzi sie cieszy.
My też już po informacjach. Wczoraj teściowie, dzisiaj moja mama. Mama w ciężkim szoku. Prędzej uwierzyłaby że przeprowadzamy się do australii niż że z premedytacją zaplanowaliśmy 2 dziecko. Ogłoszenie robiła córka "babcia a ja będę starszą siostrą"❤
 
Właśnie ja nawet ślubu bym nie brała bo zawsze byłam zdania ze papier nic Nie wniesie ale Moj mąż nie mogl znieść tego ze nie wie jak mnie przedstawiać a przecież nie będzie mówił moja dziewczyna!! Haha!! I ze żona jakoś jest prościej. A moja mama jest bardzo religijna i ciężko jej pewne rzeczy wytłumaczyć. Niby się nie odzywa ale wiadomo ze ja denerwuje to czy tamto:) fajna babka z niej tylko strasznie konserwatywna.
Co to tego stwierdzenia, że papier nic nie wniesie..
2mc temu zmarł mój wujek, 30lat żył z ciotka bez ślubu, bo po co papierek. Wujek umarł nagle, ciotka została bez niczego. Przed śmiercią kupili samochód, na wuja.
Odkładali kasę na koncie wuja, ciotka miała kartę.. I teraz ze tak powiem "dupa" ciocia została z niczym, nawet mieszkanie mimo, że wspólne to na wuja było.
Wszędzie pytają a Pani to kto?? Przykre ale ciocia została goła.. :/
Jednak przyszłościowo ten papierek jest coś warty.
Też mam ślub cywilny.
 
Co to tego stwierdzenia, że papier nic nie wniesie..
2mc temu zmarm mój wujek, 30lat żył z ciotka bez ślubu, bo po co papierek. Wujek umarł nagle, ciotka została bez niczego. Przed śmiercią kupili samochód, na wuja.
Odkładali kasę na koncie wuja, ciotka miała kartę.. I teraz ze tak powiem "dupa" ciocia została z niczym, nawet mieszkanie mimo, że wspólne to na wuja było.
Wszędzie pytają a Pani to kto?? Przykre ale ciocia została goła.. :/
Jednak przyszłościowo ten papierek jest coś warty.
Też mam ślub cywilny.
Racja w tym względzie. Powinni regulacjenprawne zrobić dla związków partnerskich. Wiem ze kredyty hipoteczne można już tak brać. Poza tym infono stanie zdrowia. Nie jesteś żona/ mężem nic Ci jie powiemy. Te właśnie argumenty moj mąż miał kiedy mówił ze mnie love o trzeba się hajtac. Taka prawda. Myśle ze za pare lat jakoś to uregulują. Aczkolwiek będąc pi ślubie nie wyobrażam sobie ze mogłabym ślubu kie wziąć. Dużo pewniej się czuje jako żona niż partnerka. Ale człowiek jak się sam nie przekona to poglądy ma różne.
 
Co to tego stwierdzenia, że papier nic nie wniesie..
2mc temu zmarł mój wujek, 30lat żył z ciotka bez ślubu, bo po co papierek. Wujek umarł nagle, ciotka została bez niczego. Przed śmiercią kupili samochód, na wuja.
Odkładali kasę na koncie wuja, ciotka miała kartę.. I teraz ze tak powiem "dupa" ciocia została z niczym, nawet mieszkanie mimo, że wspólne to na wuja było.
Wszędzie pytają a Pani to kto?? Przykre ale ciocia została goła.. :/
Jednak przyszłościowo ten papierek jest coś warty.
Też mam ślub cywilny.

Zgadzam się. Rozumiem, ze można być szczęśliwym bez ślubu (chociaż ja od zawsze pragnęłam ślubu, tak jak mąż - on konserwatywny) ale chodzi o to zabezpieczenie ukochanej osobowy na wypadek co by bylo gdyby.
 
reklama
No my musimy jakoś wytrzymać bez ślubu, maleństwo odlozylo nasze plany i teraz musimy wszystko odwoływać.
Tylko teraz się zastanawiam czy chce urządzać wesele...
A co do selekcji..to chyba w praniu wyjdzie .
Ja bynajmniej nie czulabym się komfortowo "wybierać " , która z dziewczyn ma mniejsze prawo być na grupie zamkniętej niż ja..
 
Do góry